reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Majówki 2014

Nad chusta tez myślałam, moja koleżanka takie cuda wyprawiała z nią, ze fajie było popatrzec. ale mam wątpliwości
-czy będe umiała wiązać?
- jak przyzwyczaję Maleństwo do chusty to nie będzie lubić wózka, a mąż widzę już jak wiąże chustę:-D albo babcie:-D
- no i w końcu ciagłe noszenie dziecka jest chyba męczące dla kręgosłupa? zwłaszcza jak ma kilka miesiecy
- obawiam się jeszcze że tak się przyzwyczai do noszenia, ze nie bedzie chciało poleżeć samo i zwyczajnie rozpieścimy je maksymalnie z noszeniem;-)
ja zuze nosiłam nawet jako 2-3 latkę (w górach jak miała zmęczone nóżki)- na plecach-jak plecak na wędrówkę. nie była rozpieszczona noszeniem. była spokojna, ciekawa świata i chętnie się wyrywała aby ten świat zwiedzać.
do wprawy w wiązaniu doszłam dość szybko, nie jest to aż takie trudne. mąż też nosił zu w chuście. spała normalnie w łóżeczku, ale cieszyła się bardzo jak tylko widziała chustę
 
reklama
pampuszek neutrogena sie szybko wchłania. Natomiast nigdy nie bierz nivea. Wchłania sie dopiero w ubrania. ja z kolei zawsze wybieram balsamy z pompką i właśnie się nacięłam na niveę.

a ja z nivei kupiłam sobie ten balsam pod prysznic. dla mnie rewelacja. nakładam po kąpieli jak żel pod prysznic, spłukuję. i tyle:) i pięknie pachnie.

a z takich super szybko wchłaniających się to ja używałam soraya z pompką.
 
Makao fajny pomysł na choinkę:-)

Ja smaruję się oliwką dla dzieci, ale polecam z balsamów:
neutrogena-formula-norweska-emulsja-do-ciala-regenerujaca-250-ml_0_b.jpg rewelacja! bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia uczucia tłustości i naprawdę nawilża :-)
 

Załączniki

  • neutrogena-formula-norweska-emulsja-do-ciala-regenerujaca-250-ml_0_b.jpg
    neutrogena-formula-norweska-emulsja-do-ciala-regenerujaca-250-ml_0_b.jpg
    11,3 KB · Wyświetleń: 37
Polecam Vichy nutiextra fluido własnie z pomką. Nie wiem czy macie w okolicy Superpharm ale tam często bywają promocje na niego. Wchłania się błyskawicznie, skóra jest mięciutka i jest mega wydajny. Mam go już bardzo długo. Neutrogena też jest ok ale dla mnie troszkę ciężka.
 
dziewczyny, czy któraś z Was kupowała sobie może Vichy Idealia
showImageResized.aspx
? serum to nowość ale krem jest już jakiś czas. jestem ciekawa czy faktycznie dobrze redukuje oznaki zmęczenia. ja się prawie nie wysypiam i to niestety widać:/ moja szanowna rodzinka uraczyła mnie w poprzedni weekend komentarzem "oj Karola, dziewczynka będzie". niby, że zbrzydłam:( M. twierdzi, że jestem piękna :pPP ale on jest kompletnie nieobiektywny na całe szczęście:D
 
Makao haha jakbym słyszała swoich ludków;)
I też pomyślałam O Idealii ale kurka troszkę droga i też się zastanawiam. Ogólnie moja buzia to mały krater, co jakiś czas cos wyskakuje i nie jestem zbyt wyjściowa;) ale biorę wszytsko na klatę ;)
 
Coś mi się z komputerem porobiło, włączałam to mi jakaś aktualizacja wyskoczyła i teraz nie mogę się połapać co i jak:eek:

Nie wiem co na obiad:confused:

Co do snu to ja nie usnę jak lata mucha albo komar. W nocy też się obudzę, jak mi coś bzyczy nad uchem. Ale nie powiem, nieraz zdarzają się takie nocki, że śpię jak zabita, i nawet nie wiem, że mój w nocy z łóżka do łazienki wybywa

ja ciągle mam 3 kg na minusie, zaczynałam z 88kg na 177 cm wzrostu. I tak jest dużo tłuszczyku na brzuchu, i ostatnio śmialiśmy się z moim, że maluszkowi tam tak mięciutko i ma naturalną izolację, ogrzewanie ma :D tylko gorzej jak przyjdzie do cc i lekarze będą musieli się przebić przez ten tłuszczyk:szok:

mnie wczoraj wieczorem tak sutki swędziały, że nie wiedziałam co mam z rękami zrobić masakra, dopiero jak je posmarowałam to przeszło i wróciłam do łóżka spać

zastanawiam się od dłuższego czasu, czy przeprowadzić się do mojego przed świętami (będę mieszkać z moim, jego mamą, bratem i babcią) czy jeszcze te Boże Narodzenie spędzić z rodzicami i braćmi, bo na następne święta to duże prawdopodobieństwo, że już będziemy na swoim… i chyba dopiero na Nowy Rok zrobię mu niespodziankę i się zdecyduję na przeprowadzkę, chyba zrozumie... bo szkoda mi rodzinnych świąt… ehhh życie:unsure:

co do chust, jestem terapeutą dziecięcym więc trochę ten temat znam. Trzeba wiedzieć bardzo dobrze, jak wiązać chustę, żeby dziecko miało prawidłowe podparcie na pupie, żeby kręgosłup był w prawidłowej pozycji, żeby nóżki nie były zbyt szeroko rozstawione albo zbyt ściśnięte chustą, bo to potem wszystko wyjdzie w wadach postawy. Poza tym chodzi też o płuca, o oddychanie, i o mięśnie dziecka, jak siedzi tak bezwładnie w chuście, która go całkowicie podtrzymuje, to jego mięśnie nie pracują… a jak nosi się je na rękach, to jednak w pewnym stopniu dziecko też musi włożyć trochę wysiłku w to, by się „jakoś” utrzymać. Dochodzi też kwestia spojrzenia na świat, zależy jak się dziecko owinie, bo kobitka z którą miałam warsztaty pokazywała nam, jak nie wiązać dziecka, żeby nie ograniczac mu pola widzenia i możliwości oglądania i poznawania tego, co się wokół niego dzieje (przyszła z dwójką swoich dzieci :). Ale tak jak my urodzimy na wiosnę, lato, to może się maluch przegrzać, a i my będziemy się pocić na brzuchu, klatce piersiowej czy plecach. Oczywiście są plusy, takie jak wolne ręce mamy, bliskość ciała i gdy dziecko słyszy bicie serduszka mamy, w każdej chwili może się skulić i schować gdy się wystraszy. Jednak z mojego punktu widzenia chusta powinna być stosowana jedynie okazjonalnie- gdy idziemy na zakupy, gdy chcemy by dziecko się uspokoiło czy czasami jak gotujemy obiad, a nie zastępować wózek gdzie dzidiza może się powyginać jak chce, czy noszenie na rękach. No to tyle z mojej strony :nerd:

za zimą nie przepadam, strasznie mi się skóra w mrozy wysusza i łuszczy, nic nie pomaga:no:
Pines smutna historia, na szczęście dzieciątko w drodze. Trzymam kciuki;-)

aaaa we wtorek prenatalne na lepszym usg, to może w końcu się dowiemy co tam między nóżkami jest:-D czy nic nie ma:-D

zdecydowaliśmy się z moim pójść na salę na Andrzejki, razem z jego siostrą (która też jest w ciąży, ma termin dwa dni później niż ja) i jej mężem. najpierw zmierzyłam sukienki, i dopiero potem decyzja zapadła. w jednej, najnowszej mam nawet trochę luzu. idziemy chociaż posiedzieć między ludźmi, bo na parkiecie szaleć za bardzo nie będziemy, a i ja będę miała okazję się wystroić:-p
Dbajcie o siebie makóweczki;-) biorę się za porządki

Rzadko piszę, ale jak już usiądę, to normalnie esej…
 
Ostatnia edycja:
pines dużo przeszłaś oby już teraz było z górki:tak:

poćwiczyłam sobie troszke na początek i taka energie we mnie wstąpiła że wysprzątałam cały dom:-) pomidorówka już się gotuje mmmm:happy:

ja się smaruję rano balsamem z Rossmanna a po kąpieli mieszanką olejków w tym też z Rossmanna i arganowy macadamia pozlewałam wszystko co mam w domu i zrobiłam taką bombę:-) polecam do twarzy olejki zwłaszcza arganowy rozświetla cerę wygładza rewelacja
 
reklama
fanie Ivon, że się wybieracie do ludzi:pPP Każda okazja, żeby się wystroić jest dobra:))
Pines no właśnie kosztuje trochę. co prawda postanowiłam się porozpieszczać trochę, ale jednak każda opinia na wagę złota. nie chciałabym wydać kasy na coś, co nie przyniesie efektu. chodzi mi o efekt wypoczęcia, rozjaśnienia cery.
 
Do góry