reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Dobry dobry wszystkim...mialam dzis testowac ale nie testowalam bo z rana mialam wizytę @...aczkolwiek nie krwawie tak jak zwykle,tylko bardziej plamie,brzuch lekko bolal z rana. Mimo wszystko zrobic
bete?
 
Srednio...smutno mi :( no ale zadzwonie do Pani doktor jak tylko dostane @ i umawiam sie na nastepna IUI...a Ty jak tam kochana ?
doskonale wiem co czujesz.......no cóż co u mnie jutro ostatni dzień stymulacji i zobaczymy troche przeziebiona jestem ale boje się ze znów bedzie jeden pęcherzyk bo ostatnio były dwa to nie było pani doktor i wyszło jak wyszło.....już tak chce zeby się udało.....jak wczoraj wziełam 2 tygodniową Basie na rece bo płakała to ...łzy mi się cisneły ale byłam twarda kurcze chce już swoje.....moze jestem egoistyczna ale naprawde to już jest ten czas
 
Zylwia a dlaczego nie zrobiłaś bety? Nie rozumiem. Ja po 3 iui w 14 zrobiłam test sikany i wyszedł negatywny pojechałam na betę i była pozytywna. Po co się tak maltretować? Jesteś jeszcze bardzo młoda, to była dopiero 2 iui a Ty się już widzę powoli poddajesz. Niektórzy starają się 10 lat i w końcu im się udaje. Ja jestem po 3 latach starań 3 iui 2 poronieniach i powiedziałam sobie ze jeśli nie wyczerpie wszystkich opcji to się nie poddam. Musisz zmienić nastawienie bo się zameczysz albo co gorzej zniszczysz małżeństwo. Z tego co pisałaś wcześniej Twój M wspiera Cię we wszystkim musisz zrozumieć także jego, mężczyźni reagują inaczej jak my nie są tak emocjonalni inaczej to pokazują. Wyluzuj trochę bo wpędzisz się w depresje albo się zablokujesz a wtedy na pewno się nie uda. Pozytywne myślenie to połowa sukcesu. Zrób betę a przede wszystkim staraj się jak najmniej się starać a więcej myśleć o innych rzeczach. Nie próbuj ustawiać swojego całego życia pod to ze "może" zajdę w ciąże. Żyj, bzykaj się z mężem, jezdzij na rowerze idźcie do kina na kolacje spotykaj się ze znajomymi a zobaczysz ze się uda ja w to wierze i pewnie wszystkie dziewczyny tutaj tez [emoji6] głowa do góry cycki do przodu, popraw koronę i zapier***** [emoji3]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry