reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Dziewczynki czytam Was codziennie ale nie mam ani nic mądrego do napisania a i samopoczucie kiepskie, zdrówko siadło, już jest dużo lepiej został mi tylko nos w niedyspozycji:( A propos nosa to jakiś czas temu któraś pisała że sudafed jest "dziewczynkowy"?? Używam co prawda innego sprayu ale substancje czynna ma identyczną z resztą chyba jak każdy spray do nosa. Ale bez tego nie jestem w stanie oddychać:( poza tym w tym cyklu suplementuje się Wit B6 bo ostatnie cykle faza lutealna 10 dniowa była. Wiem że Wit B6 to raczej też na dziewuszke (choć za radą Imamy że nie do końca to wzielam) ale zobaczę ten cykl czy pomoże jak nie to odstawie. Boję się że jeśli nawet zajde to zaraz poronie. Mam duphaston 2 opak jeszcze po ciąży z córką więc może będę brała zaraz po owu w cyklu starankowym co Wy na to? Co prawda styczeń jeszcze trochę ale ja już muszę mieć plan i wiedzieć co robić:)

Imama, odnośnie Twojej wizyty ostatniej u gin. Jak to nie było nie widać? Tzn.ze dzidzia odwracala się pupą czy nie było widać siusiaka? No dajesz mi jeszcze nadzieję w planowanie:)

Kitqa, z tym mobbingiem w pracy jak ja Cię rozumiem... dlatego albo kolejna ciąża albo zmiana pracy bo tam wracać nie chce nigdy!

Zonami, potwierdzam słowa dziewczyn- pozytyw na teście owu przed @ to ciąża:) też tak mialam:)

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Marzycielka to tak jak my, 4 cykle za nami. 5 szczesliwy :tak:
Dziękuję dziewczyny za kciuki, pozytyw :szok: i to nie taki jak miałam przy biochemicznej że po 15 min cień cienia tylko konkretną kręcha, 26 dc jutro powinnam dostać okres bo równo 2 tyg temu była owulacja.
Ale powiedzcie mi że wy też tak miałyście ja narazie w szoku czy dobrze zrobiłam czy sobie poradzę że po 6 latach znów w pieluchy i czy dźwignię gender disapointment?? Narazie mi się płakać chce!! Chociaż się cieszę oczywiście :yes::-D
 

Załączniki

  • IMG_20171120_074257.jpg
    IMG_20171120_074257.jpg
    482,1 KB · Wyświetleń: 101
Zonami gratuluje !!!! Właśnie czekałam na wiadomość od Ciebie na pewno dasz radę i wszystko będzie dobrze. Na pewnie jednym z pierwszych uczuć jest strach ale to normalne. Faktycznie krecha solidna bo ja tez z tych które zawsze miały cień cienia napisz jak wyglądały twoje starania. Czy zadziałałas coś w kierunku płci ?
 
Zonami gratulacje!!! W końcu jakieś pozytywy i mam nadzieję że nas tu zarazisz!!:))
Nic się nie martw na pewno sobie poradzisz tego się nie zapomina:) A poza tym pomysl że Twój synek będzie miał swoją bratnią duszę. Brawo brawo brawo! Rewelacja! Jak ja uwielbiam dobre wieści z rana!;)

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Zonami Yes! Yes! Yes! [emoji322][emoji312] gratuluję [emoji16]


Napisane na WAS-LX1A w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Więc tak.
Zacznę od tego że rok temu zmieniłam tryb życia całkowicie, z kanapowca zajadajacego chipsy poszłam na słownie 3 razy w tyg bez opuszczania i dieta ala Lewandowska. Wytrzymałam do maja bo wtedy okazało się że mam przepuklina i musiałam zrobić przerwę. Ale sylwetka zmienila się bardzo, nawyki żywieniowe również. Jedynie co to lubię winko czy drinka wypić no i popalam. Zaczęłam w sierpniu was czytać byłam już po 1 próbie nieudanej zresztą wtedy liczyłam jeszcze na schettelsa tylko. Po lekturze wątku ale z poprzednich lat za czasów pirahni wprowadziłam dietę nabialowa mało mięsa, słodyczy i suplementy, mnóstwo suplementów. Do tego zakwaszanie, sylk rephresh oraz co 10 dni kupowałam taki okropny sok żurawiny prawdziwy i piłam. We wrześniu zaszłam w ciążę biochemiczna i szybko poronilam wtedy dotarłam do waszych postów i wprowadziłam dietę LE, mięso jadłam w niewielkich ilościach tylko w drugiej fazie cyklu i tylko kurczaka, zero śniadań słodyczy podjadania. Przez te 2 miesiące schudlam 3 kg a przy wadze 52 kg to dużo. Jadłam niewiele, rzadko i już mi się nawet momentami słabo robiło. Dużo suplementow odpuscilam, jadłam tylko castangus bo gdzieś czytałam że on dziewczynkowy (zaszłam na koniec 3 opakowania więc wybrałam cała dawke) acard przez biochemiczna, kwas foliowy 800mg. Dalej piłam ten prawdziwy sok z żurawiny w okresie starankowym bardzo dużo. Piłam też miete codziennie. 3 dni przed starankami rephresh, w dniu starankami też ale już niewiele. Sylk w tym cyklu odpuscilam.
A jeżeli chodzi o odstęp to wkrecilam się w tym cyklu w metodę baby dust więc nasz ostatnie zbliżenie było przed okresem, potem jedno jedyne w sobotę koło 16 kiedy testy owulacyjne zaczęły ciemniec. Najcenniejszy test miałam o 14 w niedzielę i właśnie około 14 w poniedziałek miałam największy ból jajnika u wtedy chyba a owulacją więc wychodzi 2 dni odstępu i 1 zbliżenie. Z tym że bardzo późno z poniedziałku na wtorek mój mąż stęskniony a ja już dużo objawów że po owulacji w tym śluz więc było również i teraz nie wiem tak na dobrą sprawę kiedy to się stało :-)
Ale się rozpisalam. Ja narazie nie myślę o płci, czekam na serduszko bo po biochemicznej jestem ostrożna.
 
Ostatnia edycja:
Do góry