reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe mamy 2018

Ja włosy też farbuje normalnie, farby bez amoniaku nie są szkodliwe :)

p19u3e3k6u9sslfa.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
Co do farbowanie nalezy zawsze fryzjerke poinformować przyszle matki maga być wrażliwe na pewne środki chemiczne w farbach i należy informować o ruznych doleliwosciach Po nałożeniu farby takie klijentki traktuje się bardziej ostrożnie używa się delikatniejszych płynów z innymi substancjami kiedyś na praktykach była u nas klientka w 8 miesiącu ciazy włosy robila co miesiąc i na koniec dostała alergii na farbę hipoalergiczna która zawsze używała tak to jest z mamosiami farbowac można ale należy obserwować wszelkie zmiany skórne A jak wystąpią koniecznie udać się do lekarza

 
reklama
musze przyznac, ze mnie jakos pocieszylo to tez macie chmury czarnych mysli i doly. balam sie juz, ze jestem sama jedna taka pesymistka. a niewiele czuje radosci z tej ciazy. po prpstu boje sie do niej przywiazac. uwierzyc, ze bedzie wszystko. dzis nawet niezle sie mam. nie plamie - a to dla mnie ogromna ulga. dlatego wyjatkowo humor mi dopisuje. ale tak naprawde wciaz mam napady paniki.
 
musze przyznac, ze mnie jakos pocieszylo to tez macie chmury czarnych mysli i doly. balam sie juz, ze jestem sama jedna taka pesymistka. a niewiele czuje radosci z tej ciazy. po prpstu boje sie do niej przywiazac. uwierzyc, ze bedzie wszystko. dzis nawet niezle sie mam. nie plamie - a to dla mnie ogromna ulga. dlatego wyjatkowo humor mi dopisuje. ale tak naprawde wciaz mam napady paniki.
Będzie dobrze! [emoji8] Trzymamy kciuki, a najważniejsze że możemy się tu wspierać i sprawiać aby każda z nas zaczęła optymistycznie myśleć i przeżywać te chwile [emoji173]

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
musze przyznac, ze mnie jakos pocieszylo to tez macie chmury czarnych mysli i doly. balam sie juz, ze jestem sama jedna taka pesymistka. a niewiele czuje radosci z tej ciazy. po prpstu boje sie do niej przywiazac. uwierzyc, ze bedzie wszystko. dzis nawet niezle sie mam. nie plamie - a to dla mnie ogromna ulga. dlatego wyjatkowo humor mi dopisuje. ale tak naprawde wciaz mam napady paniki.


Myślę, że każda jedna taki strach ma i też wiele razy się nad sobą zastanawiam czy ja stuknieta czasem nie jestem tyle się zastanawiając tak jakby to coś zmieniło czy się będe martwić czy nie :/ i tak to mnie troche " stawia " na nogi w takich dolkach, że bardziej tym stresem dziecku zaszkodze niż pomogę, choć z tylu glowy zawsze tam gdzieś jest ten stres niedopokonania...pewnie do samego porodu będzie nam towarzyszyć ten lek a później kolejne troski o dzidziusia jak już będzie na świecie:)
 
Ja ze strachem mam tak samo, niby jestem spokojna bo wiem, że tak mogę pomóc dziecku ale jednak niepokój cały czas siedzi w głowie.
Szczególnie będę się bała koło 10 tygodnia bo wtedy serduszko pierwszego dziecka przestało bić...
 
reklama
Dziewczyny te mdlosci staja sie coraz silniejsze[emoji20]Im bluzej wieczora tym gorzej. O tej porze juz nie daje rady.

0d1yskjo72vqgv4p.png

mhsvvcqgy72d4kw0.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Do góry