reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe mamy 2018

[emoji33] O matko, na taki gest bym sie nie zebrala[emoji3]

0d1yskjotwwukvsu.png

mhsvvcqgf3fcp2hp.png

Aniołek[*] 8.08.2017
Mamę też mam charakterną [emoji23]

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
reklama
@klaudia975 wiesz, że niektóre wózki mają składane na płasko gondole? Może się nad takim zastanowisz? Czy Ty już masz wózek, zapomniałam.

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Z opiekunkami w żłobku/ przedszkolu jest jedna podstawowa kwestia- są obce. I tak jak my wiemy jak można wpłynąć na naszego męża/ faceta żeby coś „uzyskać” tak samo zachowują się dzieci. Wiec w druga stronę również jest łatwiej coś wyegzekwować po prostu, bo działa się bardziej racjonalnie niż np taki tatuś który po całym dniu pracy chce zrobić córeczce przyjemność i najszybszy sposób to kupić jej. 3 jajka a nie jedno :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Jeśli dziecko zaczyna chodzić do żłobka i ma 8mcy i jest w żłobku od 6 /7 rano do 16h a spać idzie w domu o 18 to myślę, że wtedy akurat więcej czasu spedza w żłobku i bardziej obcy jest wtedy ojciec , który pracuje w innym mieście :) a dziecko idąc z nami przez wszystkie grupy od takiego polrocznego do czterolatka nie traktuje nas jak obca osobe... Biegnie do nas przez całe miast by przybić piątkę a rodzice za nim... Krzyczy z auta lub autobusu i macha bo nas zobaczyło itp :) a gdy dzieci mają roczek to czasem matki są zazdrosne bo dziecko nie chce do niej iść ... "Na sile" muszę wynosić dziecko a gdy już postawię przed mama dziecko kładzie się na ziemię w złości i płacze... Więc nie wiem gdzie tu opiekunki są obce

f2w39n7303c24ozn.png
 
Nie chciałam jasnej no ale... Nie mam za dużego wyboru z brzuszkiem i tak już od paru dni chodziłam i szukałam i już miałam dosyć serio.. [emoji14] na tej focie widać kawałek buta [emoji14] tylko ją skrócić muszę a brzuszek ma sporo miejsca jeszcze :)
1521814068-3e96605bdb4fcc4c-aaaaaa.jpeg


p19u3e3k1b8icuf5.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
 
Ale to zależy od wychowania :) i cały czas to podkreslam :) jeśli będę dziecku pozwalala na wszystko to wiem, że to wykorzysta...i wtedy będzie bardzo ciężko bo rozpuszcze...jeśli będę konsekwentna to wypracuje to co chce :) zależy od charakteru rodzica... Czy jest konsekwentny

f2w39n7303c24ozn.png
O i to jest cala prawda. Konsekwencja jest najwazniejsza. Ale metody trzeba dopasowac do danego dziecka. I zapewniam Cie, ze co do wlasnego dziecka jest duzo trudniej byc zawsze kobsekwentnym, bo wlaczaja sie zupelnie inne emocje. Nie twierdze, ze Tobie sie to nie uda, ale bedzie to duzo trudniejsze niz w pracy
Ja sie np bardzo staram i widze, ze ta konsekwencja dziala, ale czasem nie daje rady i popelniam bledy. Nie ma idealnych rodzicow. Natomiast najwazniejsze jest, ze wiem gdzie pipelniam bledy i staram sie ich nie powtarzac.

0d1yskjotwwukvsu.png

mhsvvcqgf3fcp2hp.png

Aniołek[*] 8.08.2017
 
reklama
Miałam to własnie pisać. Moja mama, babcie, opiekunki i nauczycielki miały ze mną piekło. Nie było na mnie sposobu. Ani wiedzą, ani przekupstwem, ani doświadczeniem nie dało się mnie ogarnąć. Musiałam w końcu dorosnąć i mi przeszło, ale przez lata Mama miała ze mną nie wesoło. Mam 3 rodzeństwa, każde z Nas wychowywane tak samo. Z innymi też były różne przeboje wiadomo, ale ja byłam najgorsza. Mam nadzieję, że moje dziecko takie nie będzie ale wiadomo ze wszystkim trzeba będzie sobie poradzić. Każda z moich kolezanek gdy był w ciaży mówiły że przeczytały ileś tam poradników, chodziły nawet na jakieś kursy i one wiedzą co kiedy robić i ich dziecko będzie grzeczne i będzie robiło to co one będą im kazały. Życie wszystko zweryfikowało. Mówią, że poradnikami mogły sobie tyłki podcierać i byłby z nich większy pożytek :D Ja mam tylko nadzieję, że nie wyląduję w psychiatryku :D
Ja sie boje, ze wyladuje jak moja mloda do szkoly pojdzie[emoji6]

0d1yskjotwwukvsu.png

mhsvvcqgf3fcp2hp.png

Aniołek[*] 8.08.2017
 
Do góry