- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 10 005
Mamę też mam charakterną [emoji23][emoji33] O matko, na taki gest bym sie nie zebrala[emoji3]
![]()
![]()
Aniołek[*] 8.08.2017

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mamę też mam charakterną [emoji23][emoji33] O matko, na taki gest bym sie nie zebrala[emoji3]
![]()
![]()
Aniołek[*] 8.08.2017
Będziesz pięknie wyglądaćKupiłam ją i te lakierowane butyszał HEHE wlansie wydawałam dużo pieniędzy.. No trudno
![]()
![]()
27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
Jeśli dziecko zaczyna chodzić do żłobka i ma 8mcy i jest w żłobku od 6 /7 rano do 16h a spać idzie w domu o 18 to myślę, że wtedy akurat więcej czasu spedza w żłobku i bardziej obcy jest wtedy ojciec , który pracuje w innym mieścieZ opiekunkami w żłobku/ przedszkolu jest jedna podstawowa kwestia- są obce. I tak jak my wiemy jak można wpłynąć na naszego męża/ faceta żeby coś „uzyskać” tak samo zachowują się dzieci. Wiec w druga stronę również jest łatwiej coś wyegzekwować po prostu, bo działa się bardziej racjonalnie niż np taki tatuś który po całym dniu pracy chce zrobić córeczce przyjemność i najszybszy sposób to kupić jej. 3 jajka a nie jedno![]()
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Jak na czerwonym dywanie [emoji16][emoji16]No M będzie miał garnitur smokingowy więc nie mogę być gorsza![]()
![]()
27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
O i to jest cala prawda. Konsekwencja jest najwazniejsza. Ale metody trzeba dopasowac do danego dziecka. I zapewniam Cie, ze co do wlasnego dziecka jest duzo trudniej byc zawsze kobsekwentnym, bo wlaczaja sie zupelnie inne emocje. Nie twierdze, ze Tobie sie to nie uda, ale bedzie to duzo trudniejsze niz w pracyAle to zależy od wychowaniai cały czas to podkreslam
jeśli będę dziecku pozwalala na wszystko to wiem, że to wykorzysta...i wtedy będzie bardzo ciężko bo rozpuszcze...jeśli będę konsekwentna to wypracuje to co chce
zależy od charakteru rodzica... Czy jest konsekwentny
![]()
No taka ekipa tam idzie [emoji14] nie mogę odstawać no nie?Jak na czerwonym dywanie [emoji16][emoji16]
![]()
Ja sie boje, ze wyladuje jak moja mloda do szkoly pojdzie[emoji6]Miałam to własnie pisać. Moja mama, babcie, opiekunki i nauczycielki miały ze mną piekło. Nie było na mnie sposobu. Ani wiedzą, ani przekupstwem, ani doświadczeniem nie dało się mnie ogarnąć. Musiałam w końcu dorosnąć i mi przeszło, ale przez lata Mama miała ze mną nie wesoło. Mam 3 rodzeństwa, każde z Nas wychowywane tak samo. Z innymi też były różne przeboje wiadomo, ale ja byłam najgorsza. Mam nadzieję, że moje dziecko takie nie będzie ale wiadomo ze wszystkim trzeba będzie sobie poradzić. Każda z moich kolezanek gdy był w ciaży mówiły że przeczytały ileś tam poradników, chodziły nawet na jakieś kursy i one wiedzą co kiedy robić i ich dziecko będzie grzeczne i będzie robiło to co one będą im kazały. Życie wszystko zweryfikowało. Mówią, że poradnikami mogły sobie tyłki podcierać i byłby z nich większy pożytekJa mam tylko nadzieję, że nie wyląduję w psychiatryku
![]()