reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe mamy 2018

Ale to przy twardnieniu brzucha? Ja czuje jak stawia mi sie brzuch. Takie napinanie stopniowe i czasem przy tym blizna zaboli ze wyprostowac sie nie moge.
Tak brzuch się robi jak Kamień i ból jak na @ :/ blizna tez czasami boli ale to raczej osobno przy twardnieniach jej nie czuje. Jak za dużo posiedze to się nie mogę wyprostować
 
reklama
Madrosci mojej babci zawsze sie spr. Takze..... Trzeba byc dobrej mysli. Kochana pewnie wiekszosc z nas tak ma ze lezac na plecach brzuszek twardy. Ja rowniez tak mam ze twardnienie. Ale wiadomo magnez nie zaszkodzi mozesz wziac tez nospe jezeli jest to czesto.a co do kawy to nie mam pojecia bo ja wgl nie poje. Ale ta kawa w wieczornych porach ....oj powinnas dostac na goly tylek.
Byłam tak nieprzytomna.... [emoji15]
A przed ciążą kawę piłam często, bo lubię - świeżo mielona, z ekspresu... I kawa wieczorem też na mnie jakoś nie działała... No ale było to przed ciążą...
Obiecuję, już będę się pilnować, i żadnej kawy po 15 [emoji15]
 
Oby... Bo ja kilka dni temu miałam sen, że zaczęłam rodzić w 28tc... Byłam na oddziale, płakałam, a lekarka mi tłumaczyła, że nic nie są się już zrobić, żeby zatrzymać poród, że muszę urodzić i być dobrej myśli, a ja nie słuchałam, tylko płakałam itd....[emoji15]

A dzisiaj obudziłam się ze spiętym brzuchem... [emoji45]
Parę razy już tak miałam, już jest lepiej, jak leżę na boku to brzuch luźny, ale jak się odwracam na plecy to się stawia...
Wzięłam magnez, wypiłam melisę i mam nadzieję, że za chwilę puści całkiem...

Poza tym - myślicie, że może to mieć związek z kawą? Przejrzałam notatki, i za każdym razem gdy budziłam się z twardym brzuchem dzień wcześniej piłam kawę... Takich sytuacji nie było dużo, koło 5 może, bo też kawy prawie nie piję, ale zaczęłam się zastanawiać, czy to zbieg okoliczności, czy może jest jakiś związek?
A wczoraj byłam nieprzytomna, zrobiłam cacao z kawą, ale robiąc zapomniałam, że O na budowie, więc wypiłam trochę więcej... [emoji15] Dobre było, ale coś mi mówi, że nie powinnam... Zwłaszcza, że wczoraj nie mogłam po tej kawie zasnąć [emoji15][emoji52]
Mozliwe bo kawa wypłukuje magnez
 
Bardziej się martwię, że dzieciaki zlapia bo ja to trochę się trzymam na odległość. Nawet śpimy on w jednym końcu ja w drugim[emoji5] no nic zobaczymy. Dzisiaj już ma katar 3 dzień. Do 6 czerwca tez już niewiele zostało. Mnie wczoraj jak skurcz rano wziął bolesny to zamówiłam że strachu prawie całą wyprawkę [emoji5] stwierdziłam, że musze miec czas, żeby jeszcze to wyprać i wyprasować a już srodek kwietnia
No oby wcześniej nic się nieprzydalo a tylko grzecznie czekalo na dzieciątko, ale lepiej mieć niż niemiec i się jeszcze tym stresować
 
Byłam tak nieprzytomna.... [emoji15]
A przed ciążą kawę piłam często, bo lubię - świeżo mielona, z ekspresu... I kawa wieczorem też na mnie jakoś nie działała... No ale było to przed ciążą...
Obiecuję, już będę się pilnować, i żadnej kawy po 15 [emoji15]
Dziewczyny ktore mają problem ze skurczami to jak wypiły kawę to musiały brać wieksza dawkę magnezu.
 
reklama
Oby... Bo ja kilka dni temu miałam sen, że zaczęłam rodzić w 28tc... Byłam na oddziale, płakałam, a lekarka mi tłumaczyła, że nic nie są się już zrobić, żeby zatrzymać poród, że muszę urodzić i być dobrej myśli, a ja nie słuchałam, tylko płakałam itd....[emoji15]

A dzisiaj obudziłam się ze spiętym brzuchem... [emoji45]
Parę razy już tak miałam, już jest lepiej, jak leżę na boku to brzuch luźny, ale jak się odwracam na plecy to się stawia...
Wzięłam magnez, wypiłam melisę i mam nadzieję, że za chwilę puści całkiem...

Poza tym - myślicie, że może to mieć związek z kawą? Przejrzałam notatki, i za każdym razem gdy budziłam się z twardym brzuchem dzień wcześniej piłam kawę... Takich sytuacji nie było dużo, koło 5 może, bo też kawy prawie nie piję, ale zaczęłam się zastanawiać, czy to zbieg okoliczności, czy może jest jakiś związek?
A wczoraj byłam nieprzytomna, zrobiłam cacao z kawą, ale robiąc zapomniałam, że O na budowie, więc wypiłam trochę więcej... [emoji15] Dobre było, ale coś mi mówi, że nie powinnam... Zwłaszcza, że wczoraj nie mogłam po tej kawie zasnąć [emoji15][emoji52]
Myślę , że mogło jednak kawa jakakolwiek by to nie była wyplukuje magnez też , pobudza cały organizm i może też spina u Ciebie mięśnie a tym bardziej że niepijesz codziennie to organizm w szoku
 
Do góry