A jak sie zalatwia iui na nfz ? Nie wiedzialam o takiej opcji. Jestem po 3 prywatnych
Ja Ci kiedys podawalam dane w waw! Tam jest poradnia
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
A jak sie zalatwia iui na nfz ? Nie wiedzialam o takiej opcji. Jestem po 3 prywatnych
Nie ma wyjścia. Musi zrozumieć jeśli Cię kocha. W związku czasem trzeba pójść na kompromis, zacisnąć zeby i zrobic coś dla drugiej osoby. Przyłączam się do kciukow dziewcznyn !![]()
Pisałyście jakiś czas temu o zwoleniu z pracy po iui. Czy stres można zaszkodzić powodzeniu iui czy jeśli ma się udać to się uda mimo to? Mam bardzo stresująca pracę, do domu wracam wypruta psychicznie, nie potrafię się nie przejmowac bo wszystko na mnie wpływa więc zastanawiam się czy nie wziąć zwolnienia lub urlopu na jakis czas po iui i jeśli tak to jak długo? Czy Wy od razu wrócilyście do obowiązków?
Chociaż z drugiej strony jeśli wezmę zwolnienie to też będę myślała i przeżywała pracaParanoja jakas
![]()
Oooo super. Wiesz że my też postanowiliśmy przygarnąć pieska ? Czekam.az się urodzi. Szitzunie wiem jak się pisze ale są śliczne te pieski. Imię wybrane :-)
To nieźle rozrabiaki [emoji16]
Daje nam czasem w kość bardziej niż dziecko [emoji85][emoji85][emoji85]
Normalnie lekarz dajw skierowanie i jak powie po badan ze juz i kiedy masz sie zglosic to np.nastepnego dnia-jak w moim przypadky-zglaszasz sie na izbe przyjec i sie zaczyna cala procedura.Nie kazdy lekarz informuje.Ja tez nie wiedzialam tylko moj lekarz mi powiedzial.Moj lekarz to ogolnie jest super.Mialam robiona droznosc na nfz,mam usg nanfz i teraz inseminacje.Moj lwkarz rowniez pracuje w szpitalu wlasnie w ktorym to wszystko robie.A jak sie zalatwia iui na nfz ? Nie wiedzialam o takiej opcji. Jestem po 3 prywatnych
Ja jestem typem osoby ktore musza miwc zaplanowane kilka lat do przodu.Wszystko mi sie zawsze udawalo,no moze wyszlam zamaz pozniej niz bym chciala ale udalo sie-znalazlam czlowieka z ktorym chce spedzic reszte zycia.A dziecko-myslalam ze w sumie odstawie tabletki i pyk bedzie maluch.A tu juz 4 lata po slubie i lipa.Takze nawet tym co moga odhaczac swoje plany nie zawsze wychodziJeszcze nigdy w życiu nic mi nie wyszło tak jak bym tego chciała, całe życie pod górkędlatego też się stresuję ze i tym razem mi nie wyjdzie. Chodź to jest moje największe marzenie, oddala bym wszystko aby zajść w ciążę, żeby móc zobaczyć pozytywny test, zobaczyć bijace serduszko, poczuć pierwsze ruchy, mieć możliwość urodzić (bez różnicy jak czy sn czy cc) usłyszeć pierwsze slowo, zobaczyć pierwsze kroki...
![]()
Niestety, na pierwszą wizytę w klinice często się czeka... Ja chyba ponad 2 miesiące czekałam, ale później jak już jesteś pacjentką danego lekarza to zawsze znajdą dla Ciebie termin kiedy będzie trzeba:*Próbowałam się dziś zapisać na pierwszą wizytę konsultacyjną. Z terminami to masakra...jestem załamana. Nic ostatnio nie idzie tak, jakbym chciała.
Jak ja Wam zazdroszczę!Oooo super. Wiesz że my też postanowiliśmy przygarnąć pieska ? Czekam.az się urodzi. Szitzunie wiem jak się pisze ale są śliczne te pieski. Imię wybrane :-)
Niestety, na pierwszą wizytę w klinice często się czeka... Ja chyba ponad 2 miesiące czekałam, ale później jak już jesteś pacjentką danego lekarza to zawsze znajdą dla Ciebie termin kiedy będzie trzeba:*
Jak ja Wam zazdroszczę! [emoji7] Mój mąż nie chce się zgodzić na pieska... Wałkujemy ten temat od ponad roku... Nawet moja psycholog powiedziała, że może by mnie ten piesek "otworzył psychicznie" na zajście w ciążę, a on nic![]()
Super!Mój mąż też nie był przekonany. Ale pojechaliśmy do znajomych i zobaczył jaki słodki może być piesek. Zgodził się![]()