reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Mój lekarz mówił, ze oni dysponują na skurcze jakimś lekiem, mi nie doskwierają, ale mówił, ze jak coś die będzie częściej działo to coś tam maja i to die bierze cięgiem przez 2 tygodnie, a ostatecznym działem jest jeszcze jakaś tokoliza w kroplowce, ale te leki są już tylko w warunkach szpitalnych, także mówił, ze nospa to dopiero pierwszy level leków na skurcze.
A mój ostatnio powiedział, że jakbym za często miała skurcze, to w szpitalu dostanę lek na zatrzymanie ich chociaż na dwa dni i wtedy sterydy i ewentualnie przewiezienie do innego szpitala jak się nie uda z zatrzymaniem porodu...mnie to przeraziło, bo się boje że zaraz po 30 tygodniu zaczne rodzić ehh...
 
Miałam tokolityk dawany ponad dwa dni bez przerwy, kończy się strzykawka i lecisz do położnej na wymianę nie zależnie od pory dnia i nocy, nie może być przerwy nawet kilku minut, ale serio działa! Nawet nie pozwalają iść pod prysznic (ale ja brałam z pompą w worku foliowym). Musialam na kartce po przepływie obliczyć kiedy się skończy i ustawić budzik. Nie budziło mnie piszczenie tej pompy.
Czyli u Ciebie zatrzymało to skurcze? Bo ja to się boję, że jakby coś zaczęło to nic nie pomoże... masakra jakie ja mam dzisiaj myśli 😛
 
Miałam tokolityk dawany ponad dwa dni bez przerwy, kończy się strzykawka i lecisz do położnej na wymianę nie zależnie od pory dnia i nocy, nie może być przerwy nawet kilku minut, ale serio działa! Nawet nie pozwalają iść pod prysznic (ale ja brałam z pompą w worku foliowym). Musialam na kartce po przepływie obliczyć kiedy się skończy i ustawić budzik. Nie budziło mnie piszczenie tej pompy.
Ciekawa jestem czy to jest ten słynny fenoterol, który kiedyś był w tabletkach dostępny i tutaj pare lat temu dziewczyny miały przy szyjkowych problemach zapisywany na skurcze, potem się okazało w badaniach ze to brane w takich ilościach jest szkodliwe dla dziecka i dopuścili to tylko w szpitalach ...
 
Życzę Ci powodzenia i TY napewno będziesz "ogarnięta i z powołaniem!" 👊👌🙃
Na szczęście ja nie jestem lekarzem. Syna wychowam na chirurga plastyka, matkę bedzie sklejać na starość.

We wtorek zobaczymy czy mój nowy/stary tryb życia coś zrobi z szyjką. Zresztą teraz to już może się skracać jak chce. W poniedziałek 36tc. Do wtorku mam brać jeszcze duphaston. Więc odstawiam progesteron etapami. Zmartwiłam się informacją, że niektóre kobiety po odstawieniu rodzą na dniach. Z drugiej strony mamy tu dużo Mam które miały wywołany poród. Lekarz swoje, życie swoje.

Jutro przyjedzie mój Mąż 😍
 
Czyli u Ciebie zatrzymało to skurcze? Bo ja to się boję, że jakby coś zaczęło to nic nie pomoże... masakra jakie ja mam dzisiaj myśli 😛
Zatrzymali a miałam mocne tylko nie bardzo bolesne. Tylko ja dostałam ich w szpitalu po odstawieniu progesteronu a tą decyzję podejmował jakiś debil...
 
Ciekawa jestem czy to jest ten słynny fenoterol, który kiedyś był w tabletkach dostępny i tutaj pare lat temu dziewczyny miały przy szyjkowych problemach zapisywany na skurcze, potem się okazało w badaniach ze to brane w takich ilościach jest szkodliwe dla dziecka i dopuścili to tylko w szpitalach ...
Mi dali atosiban. Jest bezpieczny, nie przechodzi przez pępowinę.
 
reklama
Jestem i ja 💪 pessar się trzyma na tej mojej szyjce (7mm), zassał dobrze, nawet nie mogłyśmy sprawdzić nic sondą bo tak trzyma.
Ale leżeć muszę dalej... U mnie to jeszcze wszystko młodziutkie i malutkie, więc leżymy... Najważniejsze, że to leżenie daje efekty. I jestem przez to silniejsza i wierzę, że się uda! 😊

Dziewczyny, ja mam nadzieję, że Wy nas żadna nie opuścicie w tej batalii późniejszej, wiadomo może nie z taką częstotliwością jak teraz ale... 😉
 
Do góry