mamatrojeczki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2016
- Postów
- 405
Hmm... Ja bym jechała sprawdzić... Najwyżej urodziszJa mam dopiero 37+5 gdzie tu oksytocynę

PS. Ja miałam. 37+1
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hmm... Ja bym jechała sprawdzić... Najwyżej urodziszJa mam dopiero 37+5 gdzie tu oksytocynę
Jeżeli sączą Ci się wody. A akcja porodowa nie będzie postępowała, to na pewno będą dawać coś na rozruszanie akcji skurczowej. Są też jakieś czopki itd. A jak będzie już późno, bo wód za mało a coś się będzie działo z tętnem dziecka to szybkie cc. Są przeróżne sytuacje, każda z nas jest inna. U każdej może to inaczej wyglądać. Ale jeśli się wody sączą to już poród się zaczął... Ale może nie mieć postępu...Ja mam dopiero 37+5 gdzie tu oksytocynę
Lepiej jedź sprawdzić co się dziejeJa mam dopiero 37+5 gdzie tu oksytocynę
Szew w Żeromskim lezalam4 dni i wróciłam z klebsiella do domu groźna bakteria szpitalnaŻeromski raz byłam tylko tam na badaniach i szczerze jak zobaczyłam warunki sanitarne to było masakrycznie.
A my jesteśmy terminami chyba jakoś podobnie?
A to pessar ci na Żeromskim zakładali? Od razu po wizycie cię odesłał na zakładanie?
A który Ty już masz tydzień? Wiadomo co z Ta bakteria, czy się jej pozbyłaś?Szew w Żeromskim lezalam4 dni i wróciłam z klebsiella do domu groźna bakteria szpitalna
Dziś zaczynam 23 posiew będę robić dopiero we wtorek bo muszę odczekać po lekachA który Ty już masz tydzień? Wiadomo co z Ta bakteria, czy się jej pozbyłaś?
Jak nie będzie wiekszego rozwarcia to i tak mnie cofną bo oni nie chcą wywoływać porodu przed 39tc. Chyba że coś się dzieje z dzieckiemLepiej jedź sprawdzić co się dziejejak wody się sączą to lepiej mieć to pod kontrolą. Ja urodziłam w 37+4 - poród indukowany bo jak się położyłam na fotelu to miałam duuuuze rozwarcie bez żadnych objawów porodowych, skurczy itp. Każdy organizm jest inny i każdy poród też..więc warto jechać sprawdzić
![]()
Z 3h czekałam, myślałam, że przejdzie ale co chwila musiałam zmieniać wkładkę. Co najciekawsze na IP test nie pokazał, że to wody. Potem Pani doktor mnie taaaak zbadała, że poleciały bardziej plus krew...Już nawet nie chciałam przeszkadzać, ale nie wytrzymam. Ile czasu upłynęło od sączenia do wizyty w szpitalu? Porodu?
W aptece są takie wkładki, ktore wykrywają czy to wody.Nie nic spoko. Dalej czekam na skurcze albo na koniec podciekania. Chyba serio muszę założyć sukienkę bo podpaska zwykła wszystko wchlonela i nie umiem oszacować ile tego leci. Nie spieszę się do rodzenia jeszcze