Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Alkalalka82]

Ten orgalutron też biorę wiesz że może wystąpić odczyn alergiczny? Ja miałam największy przy pierwszym zastrzyku później z dnia na dzień już mniej[emoji846]

No własnie czytalam ze tak miałaś cenna informacja bo ja bym chyba zawalu dostała

 

[kolor nadzieji]

Napewno by cię uprzedzili że tak może być[emoji4]

No własnie czytalam ze tak miałaś cenna informacja bo ja bym chyba zawalu dostała

 

[Alkalalka82]

Napewno by cię uprzedzili że tak może być[emoji4]

Mam go w domu, sama musze sobie zrobić

 

[Neonek]

Chciałabym żeby tak bylo, chociaż z moim szczęściem to będzie pusty aż do zabiegu. Swoją drogą, wolę tak niż słyszeć serce, widzieć zarodek a potem usłyszeć o porazce. Ile trwa taki zabieg w szpitalu i jak długo się dochodzi do siebie? Orientuje się któraś z was?
Myślicie że jak coś się pojawiło za pierwszym podejściem to za drugim jest szansa na powodzenie? Ile trzeba będzie czekać do drugiej iui?

Witaj,
Mojemu aniołkowi przestało bić serduszko w 8 tyg.
Miałam 2 opcje poczekać na samoistne poronienie lub iść do szpitala na czyszczenie. Po rozmowie z moim lekarzem wybrałam pierwszą wersję. Za 3 tyg. nastąpiło samoistne poronienie. Wyglądało to tak jak zwykła miesiączka tylko dłużej trwało ok 1,5 tyg. Po wszystkim poszłam na badanie i wszytko było czysto i obyło się bez ingerencji lekarza. Następną owulację miałam już 2 tyg. po

 

[kolor nadzieji]

To mogę ci podpowiedzieć że zanim zrobisz zastrzyk to skieruj strzykawkę igła w dół żeby powietrze które jest w środku znajdowało się przy tłoku nie musisz go wypuszczać na zewnątrz spokojnie sobie go wstrzyknij tylko żeby powietrze było wstrzyknięte na końcu czyli już po płynie tak mi pielęgniarka powiedziała[emoji846] bo jak byś chciała wypuścić powietrze na zewnątrz to może się zdarzyć że naciśniesz za bardzo i wypuścisz płyn a tu każda kropla dla nas jest cenna[emoji4]

Mam go w domu, sama musze sobie zrobić[emoji87]

 

[PałkaZapałka]

@Natka001 @Neonek tak mi przykro z Waszego powodu. Dużo mi to daje teraz, że poznałam wasze historie. Myślę że z czasem każdej z nas się uda tylko mamy mniej szczęścia. Czy lekarz wam coś zasugerował czemu właśnie tak się stało w waszym przypadku? Zastanawiam się czy ja miałam na to jakiś wpływ, czy coś zrobiłam źle i przez to jest jak jest

 

[agawid]

Polecam wam dziewczyny acard immunolog mi mówił ze polepsza szanse na zaimplantowanie o 10%

A od którego dc bierze się ten acard? :-)

 

[kolor nadzieji]

Jeśli mogę się wtrącić[emoji16] ja zawsze brałam po okresie bo to lek na rozrzedzenie trochę więc bałam się żeby nie mieć mocniejszych miesiaczek[emoji4]

A od którego dc bierze się ten acard? :-)

 

[agawid]

Jeśli mogę się wtrącić[emoji16] ja zawsze brałam po okresie bo to lek na rozrzedzenie trochę więc bałam się żeby nie mieć mocniejszych miesiaczek[emoji4]

Kiedyś brałam ale bałam się że może mam po tym za rozrzedzona krew ;-)

 

[kolor nadzieji]

U mnie było chyba wszystko ok od dziś zacznę brać może bąbelek mi się lepiej przyjmie[emoji16]

Kiedyś brałam ale bałam się że może mam po tym za rozrzedzona krew ;-)