bananka8686
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2016
- Postów
- 525
Super! GratulacjeHej Dziewczyny. Ja na szybkoMichaś urodzony 29.08 o 19:30
2850g, 52 cm. Odpoczywaj. Później napisze co i jak. Trzymajcie się Wszystkie w dwupaku,
![]()


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Super! GratulacjeHej Dziewczyny. Ja na szybkoMichaś urodzony 29.08 o 19:30
2850g, 52 cm. Odpoczywaj. Później napisze co i jak. Trzymajcie się Wszystkie w dwupaku,
![]()
Szew ściągnięty równo w 37+0, a poród 37+2. Po ściągnięciu szwu szyjka była miękka, ale bez rozwarcia.Gratulacje kochana!! Cudownie, że już możesz tulić swoje maleństwojak odpoczniesz to napisz w którym dokładnie tygodniu mialas ściągany szew, i ile dni po ściągnięciu urodziłaś
ja dziś 33+0 i o ile dotrwam to chce mi ściągnąć w 37 równym
coś czuję, że prosto z fotela po ściągnięciu. polecę na porodówkę, bo już mi się robi rozwarcie na opuszek palca
Tak, ja tak mam czasem - raz na dzień/dwa. Napieranie na szyjkę główką, normalnie czuje jakby mi chciało dziecko wypaść, drapanie jakby rączkami, i takie kłucie, jakby prąd przechodził. Tak mam właśnie tylko jak jestem w pionie - od razu się kładę, poduszki dwie pod pupę, mała się przesuwa do góry trochę i czuje ulgę.Kurczę dziewczyny przesadziłam dzisiaj z robieniem dżemów. Stałam przy kuchni 3h. Poczułam dziwny ból jakby kłucie z pieczeniem z jednoczesnym napieraniem główki w dół i jakby mała mi tam ręką grzebała. Bardzo nieprzyjemne. Szybko się położyłam. Boje się wstać bo mam wrażenie że jak to zrobię to mi wody odejdą. Leżę i dalej czuje bardzo nisko główkę i drapiące łapki. Miała któraś tak? A mój mężulek poszedł sobie formule oglądać a ja mam dzieci pilnować. Już ja to widzę...
To też nie jest mój pierwszy raz z tym napieraniem i drapaniem, ale tym razem było inaczej jakoś dziwnie. Do tego doszły te skurcze. Wzięłam nospe, 2 magnezy i prysznic i się rozmyło. Tak się przestraszyłam że dzisiaj już nie wstaje.Tak, ja tak mam czasem - raz na dzień/dwa. Napieranie na szyjkę główką, normalnie czuje jakby mi chciało dziecko wypaść, drapanie jakby rączkami, i takie kłucie, jakby prąd przechodził. Tak mam właśnie tylko jak jestem w pionie - od razu się kładę, poduszki dwie pod pupę, mała się przesuwa do góry trochę i czuje ulgę.
My jesteśmy w podobnym terminie - leż i „nie prowokuj” macicy do szaleństw, bo tylko Ci stracha napędziTo też nie jest mój pierwszy raz z tym napieraniem i drapaniem, ale tym razem było inaczej jakoś dziwnie. Do tego doszły te skurcze. Wzięłam nospe, 2 magnezy i prysznic i się rozmyło. Tak się przestraszyłam że dzisiaj już nie wstaje.
U mnie dzisiaj 31+5 to jeszcze 16 dni mi brakuje do 34+0 ale też już odliczamMy jesteśmy w podobnym terminie - leż i „nie prowokuj” macicy do szaleństw, bo tylko Ci stracha napędziodliczamy do 34 tygodnia, w równym 34 pakuje torbę do szpitala i niech się dzieje co chce. U mnie jeszcze 6 dni
Dziesczyny to ja tez jestem na podobnym etapieU mnie dzisiaj 31+5 to jeszcze 16 dni mi brakuje do 34+0 ale też już odliczamtorbę mąż dzisiaj spakował pobieżnie. Pare rzeczy dla małej poszło do praniato się później dorzuci.
Robiłam dżemy w piątek i wszystko grało nic mnie nie bolało. Dzisiaj okazało się za dużo. Muszę przystopować. Od wtorku mój starszy idzie pierwszy raz do przedszkola i czeka mnie pchanie wózka podwójnego pod góreDziesczyny to ja tez jestem na podobnym etapie32+2 -obysmy donosily wszystkie i rodzily w podobnym terminie donozzone dzieciaczki
ale niepotrzebnoe stalas az tyle juz nie rob tak wiecej ony sie nie powtórzyły takie sytuacje!