jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
Nigdy nie owijam w bawełne i czasami wkurza mnie jak dziecko zadaje pytanie w sumie proste, a rodzice tłumaczą dzieciakowi na około.
ja też tłumaczę jak najprościej, i od razu zgodnie z prawdą, staram sę wtedy rozmawiać z małym jak równy z równym, bo przecież kiedyś albo gdzieś to powtórzy, albo będzie mi wmawaił ,że to ja mu tak powiedziałam, więc po co samemu sobie stwarzać problemy

Beatko, widzę,że przygotowania na powrót mężą w zaawansowanym stadium :-) suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper
miłego dnia Wam życzę
