Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Katarynek83]

Dziewczyny powyżej 30 tygodnia, czy Wam też jest już tak ciężko momentami? W dodatku mam wrażenie, że mnie wszystko boli, pochwa kłuje, pobolewa i ciągnie w okolicach jajników, itp... Mówiłam dziś znowu malutkiej, że jeszcze minimum 5 tygodni musi posiedzieć

Mnie tez wszystko boli i brzuch i pachwiny i biodra a dopiero 31+4 ale muszę dociągnąć chociaż do następnej wizyty 17 marca i wtedy będzie już 34 tydzień i tak jak lekarz oststnio mi powiedział odetchniemy z ulga

 

[madziq23]

Mnie tez wszystko boli i brzuch i pachwiny i biodra a dopiero 31+4 ale muszę dociągnąć chociaż do następnej wizyty 17 marca i wtedy będzie już 34 tydzień i tak jak lekarz oststnio mi powiedział odetchniemy z ulga

Mój lekarz jest podobnego zdania, wizytę mam tego samego dnia co Ty i też będę w 34 tygodniu Nic, tylko czekać i nie panikować...

 

[Mama2018mama]

Mnie tez wszystko boli i brzuch i pachwiny i biodra a dopiero 31+4 ale muszę dociągnąć chociaż do następnej wizyty 17 marca i wtedy będzie już 34 tydzień i tak jak lekarz oststnio mi powiedział odetchniemy z ulga

Ja 16marca będę w 34 tyg a do lekarza wybieram się 19marca i niewiem czy Wy tak macie ale ja po wizycie jestem bardziej zestresowana przez np pierwsze 3dni bo zawsze coś się dzieje ze np brzuch boli a np kilka dni przed wizytą mniej bo już niedługo wizyta

 

[kwiatek250]

Najważniejsze że malutka zdrowa Ty dojdziesz do siebie na spokojnie, potrzeba czasu żeby ciało wróciło do normy (głowa też bo pewnie dużo stresu bylo). Poród nie łatwy, nie zazdroszczę ale nagroda wspaniała jakie wymiary miała malutka?

Poród ok, ostatnie 15 minut było stresujące, ale adrenalina była też ogromna, więc to jakoś przeminęło.
Mała Elodie mierzyła 51cm, waga 3120 gr, 10/10 Apgar! Moje cudo jak wrzasnęło, a raczej krzyczało po porodzie tak głośno, że wiedziałam od razu, że płuca ok

 

[kwiatek250]

Jak ty dałaś radę tak po schodach chodzić? Ja po jednym razie prawie mam zawał podziwiam
No poród nie fajny, tzn końcówka. Pewnie dużo stresu było. Ważne że córeczka zdrowa, bo to najważniejsze
Teraz tylko nie zapomnij o siebie zadbać, wiem że córcia przysłania ci cały świat ale po takich perypetiach lepiej wszystko sobie ogarnąć bo to ci na lata zostanie. Wiem co mówię bo moja mama tak miała i do tej pory ma bardzo duże problemy.
Także tulcie się i cieszcie się sobą Masz już swój skarb i to najważniejsze

Dałam radę, bo już tak ciężko mi było z tym brzuchem i tak bardzo dłużyło mi się to czekanie, że nie wiem co.... Od 39 tygodnia, to już mmmeeegggaaaa ciężko było zrobić cokolwiek, nawet wstać z krzesła!
No i wiem, że muszę o siebie zadbać, bo problemy są, co prawda dostrzegam, że tydzień później niektóre się zmniejszają, więc mam nadzieję, że po zabiegach z kine czy fizjoterapeutą będzie lepiej.

 

[kwiatek250]

Mój lekarz jest podobnego zdania, wizytę mam tego samego dnia co Ty i też będę w 34 tygodniu Nic, tylko czekać i nie panikować...

Trzymam kciuki za Was dziewczyny! Pamiętajcie, będzie dobrze! A teraz ciocia kwiatek250 czeka na Wasze pociechy!

 

[madziq23]

Ja 16marca będę w 34 tyg a do lekarza wybieram się 19marca i niewiem czy Wy tak macie ale ja po wizycie jestem bardziej zestresowana przez np pierwsze 3dni bo zawsze coś się dzieje ze np brzuch boli a np kilka dni przed wizytą mniej bo już niedługo wizyta

U mnie wszystko znika jak czekam na swoją kolej w poczekalni w dniu wizyty Ostatnio tylko udało mi się trafić jak brzuch się postawił. Po wizycie cóż... zależy od wieści. Jak są dobre to trochę luzuję

 

[madziq23]

Trzymam kciuki za Was dziewczyny! Pamiętajcie, będzie dobrze! A teraz ciocia kwiatek250 czeka na Wasze pociechy!

Odezwij się czasem

 

[_Kasia91_]

No tak mnie zaczęło kuc juz dawno temu, ciągnie dawno temu ale to przy chodzeniu bardziej lub jak najdzie na jakieś bole, dzis np po wizycie gdzie trochę połaziłam kulo mnie ciągle dodatkowo cały dzień robi się twardy brzuch wystarczyło tylko trochę więcej pochodzić...
Ale jak już pisałam kiedyś w 28tyg jak byłam u lekarza mowil ze to normalne i niczym się nie przejmować bo macica rośnie..

Ja też mam kłucia od 2 dni. Martwi mnie to i nie jest to przyjemne uczucie

 

[Mama2018mama]

Ja też mam kłucia od 2 dni. Martwi mnie to i nie jest to przyjemne uczucie

Ja dzis mam często skurcze a to przez intensywny dzień, bo z rana musiałam dziecko naszykować do przedszkola i wizyta u lekarza prawie 4h się zeszło i po schodach do niego i potem w domu cos zjesc
Efekt dzis jest, jak leze cały dzień to bez skurczy a jak wstanę to proszę bardzo...