TuAga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2021
- Postów
- 3 870
Mi moja diabetolog powiedziała, że nie da się pokonać tych rannych cukrów dietą. U mnie zero logiki, bo po dniach kiedy np nie przekraczam 130 i jem ultra zdrowo mam 99 rano, a dziś 95 po tym wypadku z KFC  
 
@Cyrknakółkach dzięki, to pocieszające
Ja to w ogóle jakąś depresję ciążową chyba zaliczam. Od 2 tygodni jestem w takim dołku, że masakra, ciągłe mdłości, bóle (rwa kulszowa), budzę się jak połamana, zero frajdy, czy chęci na cokolwiek. Najchętniej bym spała, ale czasem jak za długo leżę to też się wkurzam Znam już trochę swoją psychikę i wiem, że to w dużej mierze zbliżające się Nifty i usg czwartkowe mnie stresują + oczywiście jestem już wyczerpana tymi mdłościami całodziennymi. Idę zaraz pospacerować, może chociaż +2 do humoru dostanę
 Znam już trochę swoją psychikę i wiem, że to w dużej mierze zbliżające się Nifty i usg czwartkowe mnie stresują + oczywiście jestem już wyczerpana tymi mdłościami całodziennymi. Idę zaraz pospacerować, może chociaż +2 do humoru dostanę 
				
			@Cyrknakółkach dzięki, to pocieszające
Ja to w ogóle jakąś depresję ciążową chyba zaliczam. Od 2 tygodni jestem w takim dołku, że masakra, ciągłe mdłości, bóle (rwa kulszowa), budzę się jak połamana, zero frajdy, czy chęci na cokolwiek. Najchętniej bym spała, ale czasem jak za długo leżę to też się wkurzam
 Znam już trochę swoją psychikę i wiem, że to w dużej mierze zbliżające się Nifty i usg czwartkowe mnie stresują + oczywiście jestem już wyczerpana tymi mdłościami całodziennymi. Idę zaraz pospacerować, może chociaż +2 do humoru dostanę
 Znam już trochę swoją psychikę i wiem, że to w dużej mierze zbliżające się Nifty i usg czwartkowe mnie stresują + oczywiście jestem już wyczerpana tymi mdłościami całodziennymi. Idę zaraz pospacerować, może chociaż +2 do humoru dostanę  
 
		 
 
		
 aż się martwię czy wszystko gra. Brzuch nie rośnie, rano jest taki jak zawsze, cycki już od dawna nie bolą, tylko sutki mam wrażliwe no i gdyby nie więzadła, które czuje i rozpieranie w brzuchu to bym nie pomyślała, że jestem w ciazy. Mam nadzieję, że z dzidzią wszystko dobrze, ale jakoś zaczynam się martwić. A jak jest u Was? Jakie macie dolegliwości oprócz mdłości.
 aż się martwię czy wszystko gra. Brzuch nie rośnie, rano jest taki jak zawsze, cycki już od dawna nie bolą, tylko sutki mam wrażliwe no i gdyby nie więzadła, które czuje i rozpieranie w brzuchu to bym nie pomyślała, że jestem w ciazy. Mam nadzieję, że z dzidzią wszystko dobrze, ale jakoś zaczynam się martwić. A jak jest u Was? Jakie macie dolegliwości oprócz mdłości.
		 
 
		

 Ale wiem ze moja mała raz miała tylko mierzony przy okazji brania krwi z piętki do badań bo wtedy mi powiedziała położna ze mierzyły jej
 Ale wiem ze moja mała raz miała tylko mierzony przy okazji brania krwi z piętki do badań bo wtedy mi powiedziała położna ze mierzyły jej