U mnie analogicznie jak we wtorek. Na wizycie krwawienia już prawie nie było. Na usg jest malutki zarodek z już zdecydowanie bijącym serduszkiem. No i ciąża młodsza niż z terminu OM. Informację uzyskałam taką, że plamienia po prostu się czasem zdążają
cieszę się, ze na ten moment wszystko jest Ok, ale tak naprawdę cieszyć się to ja chyba nie umiem, co najwyżej mogę zobojętnieć

