Calineczka92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2022
- Postów
- 11 223
Musisz nadrobić koniecznie!Moj w delegacji, jak wroci będzie 7 dni pod rząd, gdzie tu wytrzymać 7 dni bez seksuno i tak zupelnie przypadkowo czas płodny się zaczyna
![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Musisz nadrobić koniecznie!Moj w delegacji, jak wroci będzie 7 dni pod rząd, gdzie tu wytrzymać 7 dni bez seksuno i tak zupelnie przypadkowo czas płodny się zaczyna
![]()
Jak wszystkie zaczniemy to system się zawiesi, ale inf bedzie odświeżona co 30sDobra Ty się martw a nam daj się cieszyć
BTW sms z. Diagnostyki nie przychodzi mi nigdy, a z alabu kiedyś dostałam 2 godziny po tym jak już se sama na stronie sprawdzilam wynik
Więc nie polegaj na sms.
W ogóle najlepiej daj nam kodi pesel i my będziemy sprawdzać![]()
Dobrze, ze tak, mój powiedział, ze codziennie, co drugi nie wystarczyMam flashbacki ze starań naturalnych i ginekologa zapisującego mi na kartce w jakie dni mamy uprawiać seks![]()
Ale masz jeszcze daleko, więc zamieni się wspecjalnie dla Ciebie siknelam. Negatywny.
No .... Yyyyy ... Ale jednak beta drgnęła ... Zrób jeszcze test bo to jest dziwne a moze ja po prostu jestem przewrażliwiona odnośnie cp...
Za pierwszym razem siedzisz i modlisz się do tej igły. Za każdym kolejnym jest łatwiej. Po kilku dniach dochodzisz do obojętności i wbijasz bez większych emocjiAle dla mnie to czarna magia trochę. Już widzę siebie i zastanawiająca jak zrobić zastrzyk
. Mogę opatrywac straszne rany, kałuże krwi sprzątać
, ale zastrzyków jakoś nie lubię robić
.
Nie no, mój tak nie powiedział na dzień dobry ;-). To były ostatnie walki przed procedurami wspomaganego rozrodu. Ścisły monitoring i zaplanowany seks. Nasz rekord to nastawienie budzika w sobotę, bo nam wyliczył, że mamy uprawiać seks X godzin przed wizytą, która była przed południemDobrze, ze tak, mój powiedział, ze codziennie, co drugi nie wystarczymój mąż sobie to wziął mocno do serca
![]()
Nasi mężowie to mają szczęście w miłości, ile chcą tyle seksu mają, i msją go nawet gdy nie chcąMnie wczoraj, po czym stwierdziłam, że nie mam siły na złości, przeprosił dobrym trzonowaniem, więc wybaczyłam
![]()
Co to kur......a jest ?????????????
Mój by wyliczył na sobotę rano, piątek wieczorem i w niedziele przed kościołemZa pierwszym razem siedzisz i modlisz się do tej igły. Za każdym kolejnym jest łatwiej. Po kilku dniach dochodzisz do obojętności i wbijasz bez większych emocji. Tym bardziej, że pierwszymi zastrzykami u mnie była heparyna i Ovitrelle a to nie boli. :d
Nie no, mój tak nie powiedział na dzień dobry ;-). To były ostatnie walki przed procedurami wspomaganego rozrodu. Ścisły monitoring i zaplanowany seks. Nasz rekord to nastawienie budzika w sobotę, bo nam wyliczył, że mamy uprawiać seks X godzin przed wizytą, która była przed południem.