reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2023

reklama
Hej :) trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty, te już zakonczone i przyszłe 😀 moja o 19.
Co do mdłości, to miałam je praktycznie od początku, najpierw jako reakcję na jakieś nieprzyjemne zapachy a jakoś od 6 tygodnia już tak same z siebie. Ale nie wymiotowałam, więc chociaż tyle dobrego 😀
A co do sapania to też tak mam, w ogóle czuję się jak jakiś flak, może też dlatego że przestałam ćwiczyć od kiedy się dowiedziałam o ciąży.
 
U mnie tez zadyszka po kilku krokach , ajak jeszcze z kim rozmawiam to już w ogole sapie jaki dziad jakiś.. żeby nie było kondycję mam Ok, bo byłam aktywna fizycznie przed ciążą, wiec szok .. nie pamietam czy aż tak miałam w pierwszej ciąży 6 lat temu , ale teraz mi to trochę doskwiera ..😏
 
Już po siedziałam ponad godzinę...🙃masakra,to tak,wg moich obliczeń jest 8+6,wg Pani Doktor 9+1,nawet 9+2,serce pięknie bije,krwiak się zmniejszył.. termin porodu 08.08,na razie wszystko wygląda okej.next week robię sanco,później prenatalne..jestem ciut spokojnie jniesza..Ciśnie mnie na tą pappe..nie wiem co zrobię .
 
całe szczęście, ze byłam ostatnio na wizycie bo znowu bym sobie zaczęła coś wkręcać 😆
Nie sapie szczęśliwie jeszcze. W ogóle kurczę mało ciazowo się czuje, może to ju ten 2 trymestr za rogiem a może znów będę jak w pierwszej ciąży mogła o tym zapominać ;)
Oby! Bo w przyszłym tygodniu uderzamy w góry i mam zamiar się zdeptać elegancko ^^
 
całe szczęście, ze byłam ostatnio na wizycie bo znowu bym sobie zaczęła coś wkręcać 😆
Nie sapie szczęśliwie jeszcze. W ogóle kurczę mało ciazowo się czuje, może to ju ten 2 trymestr za rogiem a może znów będę jak w pierwszej ciąży mogła o tym zapominać ;)
Oby! Bo w przyszłym tygodniu uderzamy w góry i mam zamiar się zdeptać elegancko ^^
zazdro, że ciążowo się nie czujesz, u mnie chwila moment drugi trymestr, a objawy, szczególnie trawienne, się rozkręcają🙈

@EMilkaaa84 super, że wszystko Ok💕 a skoro robisz sanco, to po co pappa?
 
Już po siedziałam ponad godzinę...🙃masakra,to tak,wg moich obliczeń jest 8+6,wg Pani Doktor 9+1,nawet 9+2,serce pięknie bije,krwiak się zmniejszył.. termin porodu 08.08,na razie wszystko wygląda okej.next week robię sanco,później prenatalne..jestem ciut spokojnie jniesza..Ciśnie mnie na tą pappe..nie wiem co zrobię .

Wspaniałe wieści😍😍😍 właśnie tak nadganiają te dzieciaczki 🥰
Gdzie fotka dla cioć?
 
zazdro, że ciążowo się nie czujesz, u mnie chwila moment drugi trymestr, a objawy, szczególnie trawienne, się rozkręcają🙈

@EMilkaaa84 super, że wszystko Ok💕 a skoro robisz sanco, to po co pappa?
Bo ona twierdzi,że chodzi o łożysko,przepływy,hipotrofie,że ona wie,że mi wyjdzie słabo,ale musi to mieć do wdrożenia innego leczenia,bo syn urodził się mały..nie wiem co zrobić..mam 39 lat..więc jak napisała @Helilo z założenia dziecko chore..
 
reklama
Już po siedziałam ponad godzinę...🙃masakra,to tak,wg moich obliczeń jest 8+6,wg Pani Doktor 9+1,nawet 9+2,serce pięknie bije,krwiak się zmniejszył.. termin porodu 08.08,na razie wszystko wygląda okej.next week robię sanco,później prenatalne..jestem ciut spokojnie jniesza..Ciśnie mnie na tą pappe..nie wiem co zrobię .
Gratulacje 💙



zazdro, że ciążowo się nie czujesz, u mnie chwila moment drugi trymestr, a objawy, szczególnie trawienne, się rozkręcają🙈

@EMilkaaa84 super, że wszystko Ok💕 a skoro robisz sanco, to po co pappa?
jeszcze tylko trochę i wierze, ze w 2 trymestrze obudzisz się jak młoda bogini ✊🏻

No ale obiecuje, ze pod koniec ciąży będę zdychać na ból kręgosłupa 🤪 Borze zielony jak sobie to przypomnę… brrr.
 
Do góry