W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

[nieznośne_poplątanie]

Pożalę się trochę znowu. Zaliczyłam kolejną wizytę na pogotowiu i kolejne zastrzyki. Tym razem pokrzywka. Wcześniej dostałam skierowanie do szpitala na testy, a z tego co zdążyłam się zorientować, to w okolicy terminy przyjęć na oddziały to powyżej 250 dni. Jutro jadę na panel alergiczny z krwi. Kiedy to się skończy?

Btw. popadam przez Was w większe kompleksy. Wrzucacie tu takie foty, że tak patrzę i chyba jestem z 30kg do przodu od Was. Pora zrobić coś ze sobą.

 

[nieznośne_poplątanie]

Nie wiem czy to sporo, jeśli chcesz możesz rzucić okiem.

Jest w porządku. To tak niewielkie odchylenie, że zupełnie bym się nim nie przejmowała.

 

[Bolilol]

Pożalę się trochę znowu. Zaliczyłam kolejną wizytę na pogotowiu i kolejne zastrzyki. Tym razem pokrzywka. Wcześniej dostałam skierowanie do szpitala na testy, a z tego co zdążyłam się zorientować, to w okolicy terminy przyjęć na oddziały to powyżej 250 dni. Jutro jadę na panel alergiczny z krwi. Kiedy to się skończy?

Btw. popadam przez Was w większe kompleksy. Wrzucacie tu takie foty, że tak patrzę i chyba jestem z 30kg do przodu od Was. Pora zrobić coś ze sobą.

O kurde, co to za zmasowany atak?
Nie masz jakiś drastycznie obniżonej odporności przypadkiem?

Nie ma co popadać w kompleksy nad pięknymi figurami naszych dziewczyn, trzeba działac, możesz dołączyc do mnie, przyda mi się towarzystwo

 

[anyżowa]

Jest w porządku. To tak niewielkie odchylenie, że zupełnie bym się nim nie przejmowała.

Dzięki za podpowiedź

 

[Bolilol]

Gdzie jest nasza @Avy?

 

[Kejcik]

Pożalę się trochę znowu. Zaliczyłam kolejną wizytę na pogotowiu i kolejne zastrzyki. Tym razem pokrzywka. Wcześniej dostałam skierowanie do szpitala na testy, a z tego co zdążyłam się zorientować, to w okolicy terminy przyjęć na oddziały to powyżej 250 dni. Jutro jadę na panel alergiczny z krwi. Kiedy to się skończy?

Btw. popadam przez Was w większe kompleksy. Wrzucacie tu takie foty, że tak patrzę i chyba jestem z 30kg do przodu od Was. Pora zrobić coś ze sobą.

fuck, aż się ciśnie na usta - jak nie urok to sraczka biedna Ty nasza wirtualne uściski i kciuki żeby szybko ktoś ogarnął co się dzieje i Cię naprawił

 

[anyżowa]

Pożalę się trochę znowu. Zaliczyłam kolejną wizytę na pogotowiu i kolejne zastrzyki. Tym razem pokrzywka. Wcześniej dostałam skierowanie do szpitala na testy, a z tego co zdążyłam się zorientować, to w okolicy terminy przyjęć na oddziały to powyżej 250 dni. Jutro jadę na panel alergiczny z krwi. Kiedy to się skończy?

Btw. popadam przez Was w większe kompleksy. Wrzucacie tu takie foty, że tak patrzę i chyba jestem z 30kg do przodu od Was. Pora zrobić coś ze sobą.

Mam nadzieję, że wkońcu Twoje problemy się skończą i dowiesz się od czego to wszystko się dzieje.
Nie jesteś sama, ja też zdecydowanie w tej grupie mniej fit ale coś tam staram się robić w tym kierunku, coś nawet osiągnęłam - ale nadal brakuje do ideału.

 

[Kosinka94]

Pożalę się trochę znowu. Zaliczyłam kolejną wizytę na pogotowiu i kolejne zastrzyki. Tym razem pokrzywka. Wcześniej dostałam skierowanie do szpitala na testy, a z tego co zdążyłam się zorientować, to w okolicy terminy przyjęć na oddziały to powyżej 250 dni. Jutro jadę na panel alergiczny z krwi. Kiedy to się skończy?

Btw. popadam przez Was w większe kompleksy. Wrzucacie tu takie foty, że tak patrzę i chyba jestem z 30kg do przodu od Was. Pora zrobić coś ze sobą.

I dalej nie masz podejrzenia co by powodowało te objawy?

 

[nieznośne_poplątanie]

O kurde, co to za zmasowany atak?
Nie masz jakiś drastycznie obniżonej odporności przypadkiem?

Nie ma co popadać w kompleksy nad pięknymi figurami naszych dziewczyn, trzeba działac, możesz dołączyc do mnie, przyda mi się towarzystwo

Mam nieco niższą, ale już na szczęście o wiele większą niż 3 lata temu. Tak ogólnie, to czasem mam wrażenie, że mój organizm dąży do samounicestwienia. Niestety mam już dość sporą kartotekę, dwie choroby autoimmunologiczne na koncie (na szczęście Hashimoto jest dopiero raczkujące) i kilka kwestii, które w dalszym ciągu są niewyjaśnione, bo badania niczego nie wykazują. Podsumowując "zdrowie" odziedziczyłam po mamie, ale zdążyłam już wytworzyć do niego swoją własną nawiązkę.

Bardzo chętnie, ale dopiero jak poczuję się lepiej, bo miniony miesiąc nie jest dla mnie łaskawy.

 

[Brownie1992]

O kurde, co to za zmasowany atak?
Nie masz jakiś drastycznie obniżonej odporności przypadkiem?

Nie ma co popadać w kompleksy nad pięknymi figurami naszych dziewczyn, trzeba działac, możesz dołączyc do mnie, przyda mi się towarzystwo

Ja dołączę, ale daj mi jeszcze tydzień na podleczenie