reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lutowe kreski 💕 Niech Walentynkowa moc nam przyniesie kresek stos 🎀

reklama
Juz się jutra doczekać nie mogę żeby zacząć maraton testowania 😁😆🤣😂
 

Załączniki

  • Screenshot_20240222_075212_Gallery.jpg
    Screenshot_20240222_075212_Gallery.jpg
    103,3 KB · Wyświetleń: 100
Bardzo to logiczne i oczywiste. Najpierw wydaj gruby hajs na badania, a potem przyjdź na NFZ :D
ja w ogóle robię wszystko na NFZ w poradni w szpitalu na Karowej w Warszawie. I z terminami tez nie ma raczej żadnych większych problemów, bo na wszystko zapisują w pierwszym dniu miesiączki na dany cykl. Jedyny minus ultra niemiła baba na recepcji.
 
Będę wdzięczna za podzielenie się historiami przez te z Was, które też miały poronienie zatrzymane. Czy u którejś z Was ostatecznie samo się wszystko zadziało?
U mnie nic a nic się nie chciało ruszyć samo. W 12-13 tc miałam łyżeczkowanie na narkozie oczywiście. 2 albo 3 dni byłam w szpitalu.
 
Hej. Ja nadal.wspieram gospodarkę i nasilalam, biało. Ale wzięłam test 20. To chyba i tak niczego nie zmienia. Wieczorem i w nicy cisza, rano znów różowe na papierze. Jutro będę pytać lekarza rodzinnego. I chyba się zapisze do giną znów, ale przy okresie też mogę? W sensie mogę iść, ale czy da rade mnie ewentualnie zbadac i czy będzie coś widzial? :D
 
Hej. Ja nadal.wspieram gospodarkę i nasilalam, biało. Ale wzięłam test 20. To chyba i tak niczego nie zmienia. Wieczorem i w nicy cisza, rano znów różowe na papierze. Jutro będę pytać lekarza rodzinnego. I chyba się zapisze do giną znów, ale przy okresie też mogę? W sensie mogę iść, ale czy da rade mnie ewentualnie zbadac i czy będzie coś widzial? :D
U mnie wypadlo badanie akurat w trakcie poronienia i lekarz nie robil problemu, tym bardziej chciał zbadać, jak to wygląda w środku, myślę że Cię zbada bez problemu.
 
Jak z tą drożnością jest? Niektórym mówią by zrobili po cp a u mnie np cisza. Zarówno w szpitalu jak i lekarz nic nie wspomnieli, lekarz zapytany o badania powiedział ze nic nie trzeba robić tylko kwas foliowy brać. Nie wiem, czy to może wynikać z tego ze starań na dobrą sprawę nie było? Czy z niewiedzy? Zastanawiam się czy robić pielgrzymki po lekarzach czy zaufać i nie robić tej drożności (o której notabene wiem z neta a nie od któregoś z lekarzy), bo dziewczyny z sali miały od razu powiedziane by robić, ale w sumie ich historia tez inna i sama nie wiem
 
reklama
Do góry