Deess.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2021
- Postów
- 2 289
a to nieprawda bo ja przyjmuje 200 i mam za darmoAle dawka 100.
200 już nie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a to nieprawda bo ja przyjmuje 200 i mam za darmoAle dawka 100.
200 już nie
Co lekarz to inna praktykaa to nieprawda bo ja przyjmuje 200 i mam za darmo![]()
Co lekarz to inna praktykami dzisiaj w klinice też już babka zaczęła zdawkowo odpowiadać, że nie mają wglądu w historię leczenia i że lekarz dobiera odpowiednią odpłatność za leki. Po czym spojrzała na mnie i się jej musiało przypomnieć że to ja się nie dałam zbyć odnośnie tych płatności za wizyty i od razu powiedziała że zadzwoni do lekarza potwierdzić
![]()
Noo nie powinno, dlatego trzeba wszystkiego pilnowaćNooo tylko, że nie powinno tak być. Po to jest wykaz z dokładnym opisem.
![]()
Bezpłatne leki dla kobiet w ciąży
Jesteś w ciąży? Od września masz prawo do wielu bezpłatnych lekówpacjent.gov.pl
Zobacz załącznik 1659394
Z ciekawostek mogę powiedzieć, że np heparynę w ciąży refundowaną powinny dostać narkomanki![]()
słuchajcie, kolejne zastrzyki za mną, ale tym razem mój mąż dzielnie trzymal mi fałdę, żeby uczestniczyć
No to łapie, ja biorę strzykawkę, wbijam, ładuję, wycigąm. A onjak to tak? Ty to tak wbiłaś? Tak po prostu? Od razu?
No bo jak on sobie robił przeciwzakrzepowe to mówi, ze 10 minut siedział i nie mógł wbić igły![]()
Ej a mi o dziwo łatwiej było zrobić samej sobie zastrzyk niż mężowisłuchajcie, kolejne zastrzyki za mną, ale tym razem mój mąż dzielnie trzymal mi fałdę, żeby uczestniczyć
No to łapie, ja biorę strzykawkę, wbijam, ładuję, wycigąm. A onjak to tak? Ty to tak wbiłaś? Tak po prostu? Od razu?
No bo jak on sobie robił przeciwzakrzepowe to mówi, ze 10 minut siedział i nie mógł wbić igły![]()
ja to bym waliła bez zastanowieniaEj a mi o dziwo łatwiej było zrobić samej sobie zastrzyk niż mężowi![]()