reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe Mamy 2025 ☀️

Ja w żadnej ciąży się nie szczepilam na krztusiec, ale w tym roku w lipcu sama przechodziłam i to była najgorsza choroba, jaką kiedykolwiek miałam. W pewnym momencie zastanawiałam się jak mąż sobie poradzi sam z dziećmi, jeśli z tego nie wyjdę i trwało to tygodniami, zresztą do tej pory jeszcze czasem zmagam się z powikłaniami. Jak sobie pomyślę, że taki maluszek miałby się męczyć i dusić...generalnie to doświadczenie odmieniło mój pogląd na to szczepienie. Ale prawda też jest taka, że w tym roku dużo znajomych mi osób przechodziło krztusiec i nikt nie męczył się tak bardzo jak ja
teraz jest bardzo duży wzrost zachorowań jeśli chodzi o krztusiec, ja raczej będę się szczepić
 
reklama
Dziewczyny dzisiaj jakiś koszmar, co chwilę wymiotuję samą wodą i żółcią, a biorę trzy tabletki xonvei… podejrzewam, że rano zwymiotowałam tabletkę i dlatego tak jest.. do tego jestem chora, mam zatkane zatoki, powiem wam, że mam siłę tylko płakać…
Weź sobie na noc dwie tabletki xonvei.
Ja niestety znowu na L4, na antybiotyku, zaczęłam wysoko gorączkować w piątek, co dwie godziny rosła przez 36h, dopiero po 4 dawce antybiotyku przeszło. Teraz już ciut lepiej, trzeba o siebie dbać… dużo pij, nawadniaj się, odpoczywaj, śpij. Będzie dobrze ❤️
 
Dziewczyny dzisiaj jakiś koszmar, co chwilę wymiotuję samą wodą i żółcią, a biorę trzy tabletki xonvei… podejrzewam, że rano zwymiotowałam tabletkę i dlatego tak jest.. do tego jestem chora, mam zatkane zatoki, powiem wam, że mam siłę tylko płakać…
No to płacz kochana 🫂 jeszcze trochę i będzie już lepiej, jesteś dzielna i dasz radę 🩵
 
Hej, dopiero nadrabiam. To nie jest tętno maluszka tylko Twoje. Malucha musi być co najmniej dwa razy szybsze i takie jakby „podwójne” :)
tu mam jeszcze takie coś , nic innego mi się nie udaje wyłapać. Raz to słychać z prawej strony, raz po środku i tak się zmienia.

 
reklama
tu mam jeszcze takie coś , nic innego mi się nie udaje wyłapać. Raz to słychać z prawej strony, raz po środku i tak się zmienia.

To nadal Twoje tętno :) A w którym jesteś tygodniu?
Różnie słychać, bo różne nasze naczynia przechodzą przez jamę brzuszną. Może gdzieś uda mi się wrzucić jak to powinno brzmieć, bo za pierwszym razem nagrywałam u siebie :)
 
Do góry