poziomkowa00
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2025
- Postów
- 621
Ja miałam depresję lękową z atakami paniki.miałam w tamtym czasie bardzo dużo stresu,dodatkowo też jestem DDA.leki przyjmowałam stosunkowo krótko bo około 8msc.zamieniłam je na rzecz terapii +czytałam bardzo dużo książek ,które pomogły mi poukładać sobie pewne rzeczy w głowie.i teraz jest o niebo lepiejOk, rozumiem. Ja biorę na stałe od 7 lat, ale ufam swojej doktor i najprawdopodobniej nie będę odstawiać. Drugi lek bezwzględnie, jak tylko będzie pozytyw, ale niewykluczone, że będzie zamiana na bezpieczny. Wszystko zależy od mojej kondycji psychicznej (niestety choruję na depresję nawracającą i leki trzymają mnie w ryzach). U mnie, ze względu na geny, dziecko i tak pewnie odziedziczy skłonności do zaburzeń psychicznych typu depresja, ChAD, bo to już co najmniej dwa pokolenia wstecz będzie sięgaćja sama prawdopodobnie dostałam to w „spadku” po „mamusi” plus czynniki środowiskowe, w jakich przyszło mi się wychowywać we wczesnym dzieciństwie…
U mnie pełny monitoring to 450zł, ale jak teraz mam to IUI na NFZ, to jeden podgląd jest w ramach funduszu. Ostatnio poszłam w 8dc pierwszy raz, bo byłam ciekawa jak zareagowałam na leki (pierwsza stymulacja), potem w 12dc na NFZ i dzień po IUI znowu prywatnie, żeby się upewnić, że jest po owulacji (było jeszcze trochę płynu w zatoce Douglasa, więc było dość świeżo po).

Mi w tym miesiącu udało się być na USG gdy pęcherzyk miał 15mm i potem na kontrol czy pękł.ale to i tak moim zdaniem zabójcze ceny jak za wizytę ktora trwa 5 minut
