🌸👶🏼MAJOWE KRESKI🌸👶🏼

[loumarie]

No PIK jak nic trzymam kciuki aby te bóle to jednak zapowiadające były

Miło by było, ale ojjjj słabo się wykazaliśmy w tym miesiącu. Chyba wyjątkowo cienko. Cinko cienko nawet bym powiedziała.

 

[Nicky95]

Tak wczesnie ? A masz zdj tego piku ? A robiłaś sobie dzisiaj test owu by zobaczyć ? Bo w 8dc to trochę za wcześnie, aż niemozliwe.

Ja w tym miesiącu miałam pik w 9dc

 

[Kejti9247]

Mi się ostatnio śniło że byłam w szpitalu i stały dwa łóżeczka te szpitalne z dziećmi.i pośrodku stał mój chłop a ja się go pytam które nasze i w myślach"idiotko,urodziłaś a nie pamiętasz"i on mi pokazuje na chłopca w drugim była dziewczynka.swoją drogą śliczny był ten chłopczyk,jak się obudziłam to było mi tak przykro że to tylko sen

Mi za to wczoraj się śniło, że odeszły mi wody i poszłam do pracy. Normalnie przyjęłam 2 porody, po czym wjechała na porodówkę Pani z 10 cm, weszłam na salę, przedstawiam się a tu mnie samą popiera koniec końców urodziłam szybciej, niż ta kobieta, potem byłam gotowa pracować dalej

 

[niezapominajka876]

Ja w tym miesiącu miałam pik w 9dc

Przestraszyłyście mnie że przegapię PIK przy moich cyklach, nigdy nie wiem jak długi będzie cykl więc czeka mnie testowanie zaraz po okresie

 

[loumarie]

Jeszcze wczoraj mnie mąż zdenerwował słuchajcie, wczuł się w robienie mi wykładu na temat robienia testów ciążowych. Że się śpieszę i potem X razy muszę powtarzać.
I żeby nie było - nie jestem nawet obecnie blisko testowania, tak przy wieszaniu prania postanowił mi dać poradę. Ale no jednak, skutecznie odechciało mi się ewentualnej rozmowy w tym cyklu na temat wyników testu, nie ukrywam.

Skończyło się to lekkim poprztykaniem bo dla mnie to uwaga z d...y.

 

[niezapominajka876]

Jeszcze wczoraj mnie mąż zdenerwował słuchajcie, wczuł się w robienie mi wykładu na temat robienia testów ciążowych. Że się śpieszę i potem X razy muszę powtarzać.
I żeby nie było - nie jestem nawet obecnie blisko testowania, tak przy wieszaniu prania postanowił mi dać poradę. Ale no jednak, skutecznie odechciało mi się ewentualnej rozmowy w tym cyklu na temat wyników testu, nie ukrywam.

Skończyło się to lekkim poprztykaniem bo dla mnie to uwaga z d...y.

No uwaga z dupy, jeśli jego to też dotyka i robi nadzieje na dziecko to lepiej byłoby użyć komunikatu ja „kurczę trochę mi przykro jak robisz tak szybko testy bo łapie nadzieję na dziecko a potem i tak to powtarzamy i powtarzamy…” zamiast się przypierdzielić tak o.

 

[loumarie]

No uwaga z dupy, jeśli jego to też dotyka i robi nadzieje na dziecko to lepiej byłoby użyć komunikatu ja „kurczę trochę mi przykro jak robisz tak szybko testy bo łapie nadzieję na dziecko a potem i tak to powtarzamy i powtarzamy…” zamiast się przypierdzielić tak o.

Żeby nie było, ostatnio robiłam bodajże dzień przed terminem okresu i to jeszcze o tym nie wiedział, chyba że w łazience test w koszu przyuważył wyrzucając śmieci.
Ale nie prowadziłam w tym miesiącu wcale żadnych rozmów na temat testowania, a wczoraj tym bardziej nie i faktycznie, mnie chłop zdziwił nad popołudniową herbatką.

 

[xewee]

Miło by było, ale ojjjj słabo się wykazaliśmy w tym miesiącu. Chyba wyjątkowo cienko. Cinko cienko nawet bym powiedziała.

W jakie dni było działane? U nas w sumie tylko 2 razy było xD w dzień piku i dzień po

 

[olka11135]

Dziewczyny, jak długie macie cykle? Ja mam mega krótkie i potrafię mieć dwa okresy w jednym miesiącu

Różnie. Raczej dłuższe min. 35 dni ale bywają i takie po 200

 

[poziomkowa00]

Jeszcze wczoraj mnie mąż zdenerwował słuchajcie, wczuł się w robienie mi wykładu na temat robienia testów ciążowych. Że się śpieszę i potem X razy muszę powtarzać.
I żeby nie było - nie jestem nawet obecnie blisko testowania, tak przy wieszaniu prania postanowił mi dać poradę. Ale no jednak, skutecznie odechciało mi się ewentualnej rozmowy w tym cyklu na temat wyników testu, nie ukrywam.

Skończyło się to lekkim poprztykaniem bo dla mnie to uwaga z d...y.

to mój jest walnięty ale godzinę po stosunku się mnie pyta kiedy będzie można testować a jak mam bóle migrenowe i zwymiotuje to u niego w głowie już na bank ciąż jak nic nawet ogórka kiszonego nie można prawilnie zjeść bo się głupio uśmiecha.nie wiem co jest gorsze