reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

In vitro 2024 - refundacja

Dobry wieczór, chciałabym się przywitać 🥹 troszkę już podczytywałam wątek, bo przygotowywaliśmy się mentalnie na moment kwalifikacji do programu. Dziś nastał ten dzień 🥹
Lekarz chce jeszcze powalczyć wlewami u męża, bo kiepska fragmentacja, za 2 miesiące rozpoczynamy 🫶🏻 Nie mam już psychicznie sił się kręcić w kółko- może coś wyjdzie w tym miesiącu, a może II będą za pół roku. Jestem dobrej myśli, oby wszystko poszło zgodnie z planem 💜
🤞🏻🤞🏻🤞🏻 Aby ten nowy kierunek walki o dziecko okazał się łaskawy ❤️
 
reklama
Czytałam na grupie IVF na Facebooku że baardzo dużo klinik nie ma już środków i czekają ze może jakieś dodatkowe środki dostaną od MZ po wakacjach. A jak nie to styczeń….
Rok temu też jakoś w wakacje nie było już a we wrześniu jak ruszyliśmy to akurat dostali. Kurcze najwyzej poczekamy. Bez refundacji w N nie damy rady, plus dojazdy 300km..

btw..Lekarz zaproponował zbadanie ciałek kierunkowych - zawsze jakieś 70% szans genetycznej oceny jajek..mało ale zawsze. Wtedy zapladniaja tylko te bez wad, a może tam będzie odp..
 
Ja myślałam że dla par wcześniej zakwalifikowanych będą środki zagwarantowane, a to na nowo trzeba wejść i jak nie ma kasy to trzeba czekać w kolejce...pytanie do kiedy...;( i czy w ogóle dostaną środki i ilu jest przed nami...
O psychologa nie chce robić afery ale gdyby mi teraz odwołali transfer to pewnie bym pisała i chciala wyjasnien od ministerstwa.

Ja to juz sie nawet nie łudze, że bedziemy mieli mozliwosc podejsc do 2 procedury :( przeciez wiadomo jak wyglada scena polityczna. Moim zdaniem jest juz po programie :/
 
Rok temu też jakoś w wakacje nie było już a we wrześniu jak ruszyliśmy to akurat dostali. Kurcze najwyzej poczekamy. Bez refundacji w N nie damy rady, plus dojazdy 300km..

btw..Lekarz zaproponował zbadanie ciałek kierunkowych - zawsze jakieś 70% szans genetycznej oceny jajek..mało ale zawsze. Wtedy zapladniaja tylko te bez wad, a może tam będzie odp..
Co to za badanie? Drogie? Powiesz cos wiecej bo nie slyszalam 🤔?
 
O psychologa nie chce robić afery ale gdyby mi teraz odwołali transfer to pewnie bym pisała i chciala wyjasnien od ministerstwa.

Ja to juz sie nawet nie łudze, że bedziemy mieli mozliwosc podejsc do 2 procedury :( przeciez wiadomo jak wyglada scena polityczna. Moim zdaniem jest juz po programie :/
Nieee, tego nie zakładam. Program jest do 2028..mają dokładać środki.
 
Co to za badanie? Drogie? Powiesz cos wiecej bo nie slyszalam 🤔?
W N. 7880 zł.. badanie cytogenetyczne ciałek kierunkowych pierwszych pobranych z jajek...metoda FISH wykrywa abberacje i nieprawidłowa ilość chromosomów, a konkretnie tych: 13, 16, 18, 21, 22 i X. Ograniczenia: jakies wady mogą wyjść pp zapłodnieniu i wyrzuceniu drugiego ciałka kierunkowego (20-30% ryzyka), ale tego już się nie dowiesz i nie wiesz jak genetycznie wyglądał plemnik (zbadac ewentualnie fragmentacje wcześniej).
 
reklama
Do góry