reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Kwietniowe mamy 2026 🍼

Fajnie, że dbają. Taki szpital to skarb 😁
Hehehe. Jak o 4 w nocy po baloniku nie znaleźli tętna starszej, na ktg nic to o 4.19 już na operacyjnej się darła (podziemiami wieźli mnie). Dla jasności miała 10 punktów. Tak, czułam jak ciął bo ciął zaraz po wkluciu znieczulenia.
Więc zależy jak na to patrzeć.
 
reklama
Hehehe. Jak o 4 w nocy po baloniku nie znaleźli tętna starszej, na ktg nic to o 4.19 już na operacyjnej się darła (podziemiami wieźli mnie). Dla jasności miała 10 punktów. Tak, czułam jak ciął bo ciął zaraz po wkluciu znieczulenia.
Więc zależy jak na to patrzeć.
No to prawda, ale trzeba na to też spojrzeć z drugiej strony. Może gdyby nie ich szybka reakcja nie udałoby się jej uratować? Może wpadłaby w jakąś zamartwicę? Ciężko gdybać. Ja wychodzę z założenia, że zawsze lepiej więcej niż mniej. Domyślam się, że poród był traumatyczny. No ale właśnie. To tylko gdybanie..
 
No to prawda, ale trzeba na to też spojrzeć z drugiej strony. Może gdyby nie ich szybka reakcja nie udałoby się jej uratować? Może wpadłaby w jakąś zamartwicę? Ciężko gdybać. Ja wychodzę z założenia, że zawsze lepiej więcej niż mniej. Domyślam się, że poród był traumatyczny. No ale właśnie. To tylko gdybanie..
Miałam łożysko z przodu i często było tak że chwilę trzeba było pogmerać zanim się ją znalazło.
A na patologię trafiłam bo w 38+0 obrucila się z pozycji glowkowej na poprzeczną i skopała mi tak nerki, że nie mogłam się wyprostować z bólu. W 38+6 wróciła na glowkową (urodzona 3570g i 57cm więc mała nie była). Zdolne dziecko i tyle 😆
Trochę drugi poród mi pomógł. Mimo wymiotów przez 14h po to przynajmniej nie czułam bólu i nie płakałam 4 miesiące po z bólu.
Teraz liczne na sn 😂
 
Miałam łożysko z przodu i często było tak że chwilę trzeba było pogmerać zanim się ją znalazło.
A na patologię trafiłam bo w 38+0 obrucila się z pozycji glowkowej na poprzeczną i skopała mi tak nerki, że nie mogłam się wyprostować z bólu. W 38+6 wróciła na glowkową (urodzona 3570g i 57cm więc mała nie była). Zdolne dziecko i tyle 😆
Trochę drugi poród mi pomógł. Mimo wymiotów przez 14h po to przynajmniej nie czułam bólu i nie płakałam 4 miesiące po z bólu.
Teraz liczne na sn 😂
Trzymam kciuki, żeby tym razem wszystko szło jak złoto i żebyś też czuła się dobrze. 💪
 
Poczekaj z 15 lat, okaże się że to co teraz można to już nie można, a to co teraz nie można to za 15 lat jak najbardziej...wszystko idzie do przodu i wszystkie dane i wytyczne się zmieniają, wystarczy nawet spojrzeć na "diete" matki karmiącej lub rozrzeszanie diety niemowlaka, jak to wyglądało kiedy byłam mała ja, potem jak mój syn 19 letni teraz rozpoczynał rd, a jak to wygląda teraz 😊
To prawdę, ciągle zmieniają się zalecenia , to tak samo jak z myciem dziecka po porodzie , jedno myłam odrazu drugie kazali trzymać bez mycia do której tam wizyty położnej także też się to zmieniało, tak samo z naciąganiem u chlopcow u jednego miałam to robić u drugiego już nie koniecznie , aż jestem ciekawa jakie teraz będą zalecenia 🙈
 
Dziewczyny, czy Wy macie też taki lekki sen ?:D mam wrażenie że tak głęboko śpię od około 22-1/2 a później to już mam wrażenie że mam tylko oczy zamknięte, oczywiście od rana chodzę jak zombie dziś i tylko ziewam.
 
reklama
Do góry