reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Długoletnie staraczki w ciąży, a w końcu mamusie 🤰🤱

Mój mąż chce być przy porodzie, ale jakby nie chciał to myśle, że poradziłabym sobie 😅 w sensie ja nie mam wielkiego życzenia ani marzenia żeby mąż był przy porodzie.
Ja wcale nie miałam takiej potrzeby, był ze mną przez kilka godzin to właściwie tylko butelkę z wodą podał i tyle. One też chęci nie wyraził, więc nie było problemu.
 
reklama
Mój mąż chce być przy porodzie, ale jakby nie chciał to myśle, że poradziłabym sobie 😅 w sensie ja nie mam wielkiego życzenia ani marzenia żeby mąż był przy porodzie.
Jesli chce to mu pozwol, tylko niech sie tez przygotuje, zeby wiedział jak poród przebiega 😅 ja np kupy nie zrobiłam, ale mąż musiał mi pomagać usiąść na kibelku na siusiu bo mnie za bardzo bolało. No i po każdym partym wycierał mi twarz mokrym ręcznikiem. Ogólnie bez niego nie dałabym rady ☺️ nie wiem jak u innych dziewczyn, ale u nas to było tak, że położna przychodziła tylko co jakiś czas zerknąć jak się mamy, albo jak np ktg przestawało łączyć. Nie wyobrażam sobie być sama w międzyczasie 🙈
 
Jesli chce to mu pozwol, tylko niech sie tez przygotuje, zeby wiedział jak poród przebiega 😅 ja np kupy nie zrobiłam, ale mąż musiał mi pomagać usiąść na kibelku na siusiu bo mnie za bardzo bolało. No i po każdym partym wycierał mi twarz mokrym ręcznikiem. Ogólnie bez niego nie dałabym rady ☺️ nie wiem jak u innych dziewczyn, ale u nas to było tak, że położna przychodziła tylko co jakiś czas zerknąć jak się mamy, albo jak np ktg przestawało łączyć. Nie wyobrażam sobie być sama w międzyczasie 🙈
O mamo, ze mną praktycznie ciągle był pan położnik 😄wychodził bo go nie potrzebowałam ciągle bo po co ale dosłownie co chwilę był
 
Jesli chce to mu pozwol, tylko niech sie tez przygotuje, zeby wiedział jak poród przebiega 😅 ja np kupy nie zrobiłam, ale mąż musiał mi pomagać usiąść na kibelku na siusiu bo mnie za bardzo bolało. No i po każdym partym wycierał mi twarz mokrym ręcznikiem. Ogólnie bez niego nie dałabym rady ☺️ nie wiem jak u innych dziewczyn, ale u nas to było tak, że położna przychodziła tylko co jakiś czas zerknąć jak się mamy, albo jak np ktg przestawało łączyć. Nie wyobrażam sobie być sama w międzyczasie 🙈
Tak, tak, jest ustalone - chce, to zapraszam 😁
 
Ja nic nie ćwiczyłam. Smarowałam się regularnie na rozstępy i nie mam żadnych (nowych 🤣). Zapierdzielałam w robocie jak mrówka, żeby przygotować wszystko na moją nieobecność. Jak już się otrząsnęłam wstępnie po wiadomości o bliźniakach to nie zdążyłam nawet pomyśleć o jakiś ćwiczeniach a już gin zarządził kanapowy tryb życia 🤣 A po porodzie nic nie ćwiczyłam, bo dopiero po około 8 miesiącach zaczęłam jako tako ogarniać rzeczywistość. Ale i tak polecam bliźniaki 😜😁
Wow zero rozstępów! U mnie nie dość, że mnóstwo rozstępów to jeszcze skóra na brzuchu jak u 85 latki 🤡 A przytyłam 19 kg, teraz już z tych 19 nie mam 23 także chociaż tyle 😆

Powiedz mi jak się synchronizuje bliźniaki? Bo moi śpią na zmianę 🤡 Jakby mieli zmowę, że jak jeden śpi to drugi pilnuje, żebym przypadkiem sobie nie usiadła 😂
 
Pytam partnera co robił jak był ze mną na sali porodowej. Nie pamiętał, wodę mi podał jak chciałam i chyba tyle. I raz poszedł po położna.
 
Czy Ty już znasz płeć bąbelka?🥰
tak, będzie drugi łobuz 😁 chociaż odkąd dostałam wyniki nifty miałam już dwa razy USG (prenatalne u innej lekarki niż prowadzący) i obydwoje mówią, że wygląda na dziewczynkę 🤭 także dobrze, że dostałam wynik jak jechałam na badania bo bym po tych informacjach na bank już jakiś sukienek nakupowała 😂
 
reklama
tak, będzie drugi łobuz 😁 chociaż odkąd dostałam wyniki nifty miałam już dwa razy USG (prenatalne u innej lekarki niż prowadzący) i obydwoje mówią, że wygląda na dziewczynkę 🤭 także dobrze, że dostałam wynik jak jechałam na badania bo bym po tych informacjach na bank już jakiś sukienek nakupowała 😂
Mi też na 1 prenatalnych powiedziała że wygląda na dziewczynkę 😅ale mąż powiedział że na pewno się myli bo pierwszy będzie syn i za miesiąc na wizycie już widać było sisiorka😅
 
Do góry