*J*U*L*K*A*
Mama dwóch łobuzów:)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2008
- Postów
- 3 156
Rosmerta dziekuje za odpowiedź i podpowiedź

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

, wiec mu mowię, ze chciałabym kiedys wrocic do kraju, a u nas gruzlica nadal na topie, a on na to, ze jak sie zdecyduje to mam mu dać znać i zamowi ją dla mnie...dziwne to wszytko, wiem, ze nie trzeba dziecka szczepic na wszystko, no ale są podstawowe choroby, na ktore chciałabym dziecko uodpornić, oni chyba nie zdają sobie sprawy z tego, ze nawet tu do Irlandii wraz z tysiącami emigrantów moze "przypełznać" jakieś paskudztwo ze wschodu...
godzinami potrafię chodzić po marketach budowlanych typu "Leroy...", ale spozywczych zakupów nie znoszę 







mnie nie bedzie no!!!!!!!!!!! ale zycze wam udanej zabawy jak spotkanko wypali







tydzien walki to dla mnie masakra by cos zjadla a teraz ju okrosmerta tez slyszałam o gotowaniu według pięciu przemian, moja ciocia ciągle mnie do tego namawia, moze kiedys sie skuszę...ja rowniez wierzę w odpowiednią dietę przy leczeniu alergii, jednak myslę, ze to nie wszystko, nalezy rowniez wyleczyć organizm z grzybów (kandydoza), bo zdaję się, ze to one są głowna, choc nie jedyną przyczyną "przepuszczalnosci" jelit...ciągle się łudzę, ze w koncu trafię do poznanskiej kliniki alergologicznej, jak na razie walczę z alergią na własną rękę, przy duzej pomocy ze strony forumowych kolezanek, co z tego będzie czas pokaze ;-)
), ale tak sie skąłda ze w tym samym czasie te same badania robili tez pacjenci mojej teściówki i porównywała wyniki i niezaleznie co było nie tak zawsze te same zalecenia, nawet preparatów w których znajdowały sie te bakterie które Hubek miał w normie...byle tylko preparaty sprzedać chyba.... zrezygnowałam z tego wtedy, potem były testy z krwi które nie wykazały nic, żadnej alergii pokarmowej a moje dziecko co nie tkneło to pogorszenie skóry... ratowały nas wtedy tylko leki homeopatyczne po których nastepowała poprawa
ale chciałabym wam pomóc,b owiem że mozna obyc się bez sterydów i innych paskudztw które tylko szkodza naszym dzieciaczkom. a tak to juz niestety jest ze wspólczesna medycyna potrafi głównie leczyc objawy choroby a nie przyczyny...
:-)
będę w Poznaniu od 4-11 grudnia, sama w to nie wierzę, ze się zdecydowałam...mam do Was prosbę, orientujecie się moze gdzie mogę załatwić małemu morfologię krwi??? na grubsze badania w klinice alergologii i tak nie mam szans, bo to tylko tydzień czasu...ale morfologie z paluszka chciałabym mu zrobic, tymbardziej, ze tu tego nie wykonuja w ten sposób...chciałabym przebadac synusia we wszystkie strony i zrobic w jego kierunku jak najwiecej, ale nie wiem czy wyrobię i z czasem i z kasą, bo jednak takie badania troszkę kosztują...rosmerta napisz moze, co je Twoj synus, czy podajesz mu zatem produkty ogolnie uwazane za alergizujące, tylko oczywiscie po odpowiednim spreparowaniu ich wg.pięciu przemian??? Najwazniejsze, ze u synusia jest poprawa, a moze mineło mu to z wiekiem? skąd miałaś przepisy, bo w necie niewiele ich jest, są za to reklamy ksiązek o tym stylu gotowania. Pozdrawiam ;-)quote]
główne założenie tej diety: zero mleka, jakiegokolwiek, modyfikowanego prosto od krowy, żadnego, szczególnie dla dzieci ze skazami. ani żadnego produktu mlecznego typu jogurt, kefir, itp, ewentualnie masło, ale dopiero gdy skóra wypieknieje i w małych ilosciach.
byłam niedawno na wizycie u pani Ciesielskiej wg której książek gotuję (są w nichprzepisy, zalecenia ogólne, cała filozofia zywienia wg PP) Anna Centrum Zdrowego Żywienia
powiedziała ze teraz gdy skóra Huberta juz jest tak ładna moge testować produkty typu jajka, masło, chleb ale ścisle wg PP. do tej pory unikalismy produktów uważanych za alergizujace bo skóra miała byc wyleczona a teraz zobaczymy jak to będzie. narazie dostaje chleb i jest ok, przedtem go wysypywało a teraz juz go toleruje, mam nadzieje ze tak bedzie z jajkami i masłem.oby
jego menu wygląda tak:
troszke ten mój chłopak zjada, głodomorek;-)
- po przebudzeniu kawa zbozowa z cynamonem, kardamonem, posłodzona miodem
- pierwsze śniadanko ok 8 - owsianka wg PP
- drugie ok 10 - chlebek z pasztecikiem własnej roboty lub z miodem i imbirem
- o 12 zupa na indyku, z warzywek róznych, zagęszczana kaszą gryczaną, kukurydzina, ryżem etc.
- o 15 obiadek: gulasz z cielęcinki, pulpety z cielęcinki, indyka, z ziemniakami, kaszą lub ryżem, i warzywka na ciepło(zero surówek)
- ok 17 chlebek, lub kaszka kukurydziana,
- ok 19 kolacja: owsianka wg PP
jesli chcecie to przyniose jutro cały zestaw produktów zalecancyh i niezalecanych przez PP dla dzieci ze skazą i go tu wklepię:-) napewno odpada wszystko co surowe, słodycze oczywiscie też.
:-)
a może nawet i innym ;-) wiec dużo roboty przede mną.















