No dzień dobry

Dopiero teraz zagladam wybaczcie ale byłam mega zmartwiona ni i wykończona wczorajszym dniem więc o 21 spałam;-)
Dzięki dziewczyny

Więc najpierw pierwsza myśl uczulenie na ibuprofen bo dałam nurofen w czopku ale była mega lużna kupa a po 7 godzinach dałam Panadol w syropie to było w sobotę.No i albo uczulenie jest na barwnik smakowy w Panadolu albo na paracetamol.Moze ale w bardzo rzadkich przypadkach być takze w zabkowaniu.wiec tak naprawde nie wiadomo.Dostaje teraz 2 razy dziennie Zyrtec po 10 kropli.Ale zeby było smieszniej to rano rozbieram Olkę po nocy a tam na plecach placek i na nogach ale juz mniej specyficzny.Po zyrtecu zaraz zginął.Moja mama kiedys też to miała i nagle znniknęlo brała zyrtec i uspokajajace leki bo pochodzenie tych plam jest neurogenne tylko skąd u Olki nie mam pojęcia.Jutro będe miała kontakt z moją pediatra więc ustalimy plan działania bo musze to wyjasnić poniewaz cały czas jestem niespokojna w nocy budze się i patrzę czy ona oddycha.Straszne uczucie :-(