reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2008

EVELAJNA jest taki okres ochronny, ale trzeba zminiejszyć sobie etat (nie można pracować na całym) - masz ochronę przez rok, ale i tak mogą Cię zwolnić dyscyplinarnie, a mój dyr tak zwalnia właśnie!!!
DOROTKA do lekarza leć jak to podbrzusze boli - nie ma żartów!!! A z pracą pomyśl, zawsze doddatkowy grosz wpadnie...

Wieczorem opuściliśmy łóżeczko na 3-ą najniższą pozycję, bo się bałam że jak Marika tak się wspina na rękach to fiknie gdzieś. Nocka w miarę, Marika obudziała się już o 1, bo kaszki na noc nie zjadła, a od 7 już buszowała. Oby dziś taka marudna nie była, bo normalnie ją wystawię na balkon i zamknę na cały dzień :)Planów konkretnych brak, może do mamy powędruję, albo koleżankę jakoś na spacer wyciągnę.

Lecę, bo mój smrodek już krzyczy...
 
reklama
DOROTA no to dzień udany, poradziłaś sobie super! Marika też ma jakieś fazy płaczu w wózku...
MOLI ja też mam jakieś doły ostatnio - chyba dobrze mi zrobi powrót do pracyKAKA nieźle z odwiedzinami Hani u Samiego - uśmiałam się...BLOND ogromne gratulacje!!! fajnie, ze wszystko dobrze się układa!!!

Więc zdjaę relacje z rozmowy - było BARDZO miło. Mają dać znać w przyszłym tygodniu i wtedy ew. czeka mnie druga rozmowa. Ta firma jest dużo bliżej ode mnie i zarobki byłyby lepsze, bo dają 3 kwartalne premie w wysokości pensji, więc dzieląc na miesiące to duża różnica. No i to duża agencja, znani klieni, taka fabryka trochę, boje się, ża zapieprz byłby okropny. Nie wiem, czekam na oferty i wtedy będę myśleć.

Mam doła dziś, Marika była taka męcząca, a jak została z babcią to aniołek - nie wiem, co się dzieje. Ja jakaś nerwowa ostatnio, może ona wyczuwa... :(

Marika padła - oczywiście śpi na brzuchu, inaczej nie da rady, przewraca się z pleców jak ją przekładam. Zmęczona jestem już dziś, chyba położę się wcześniej...

No to super :) Przebierasz w ofertach hihihi

Asia supereczek z mieszkaniem!!!
Kate KCIUKI TRZYMAM!
A wyczytałam wczoraj, że od stycznia tego roku wszedł okres ochronny i przez 1 rok po macierzyńskim zwolnić nie można. Ale masz rację- niech ich gęś kopnie.

Na szybciora od znajomych klikam- nic nie wiem co u Was. Jutro lecimy nazad do Dublina (nie cierpię latać, nie cierpię latać...), a pojutrze żłobek. Na razie zapoznawczo.
Pozdrawiam Was cieplutko i już niedługo będę na bieżąco:):happy:

Pozdrów ode mnie Dublin :)

No a dziś Kacper jadł tylko raz w nocy o 1. Obudził się o 4 ale dostał smoczka troszeczkę pobuszował ale zasnął i obudził się o 7. A dziś rano odwali mamie numer. JA go położyłam na macie żeby sobie pobuszował tam no i siedzi sobie grzecznie cichutko. Ja tak zaglądam co taka cisza patrzę a on doczołgał się do odkurzacza który leżał niezły kawałek od niego i się do niego dossał....:baffled: I upilnuj tu dziecko. Chyba muszę kupić kojec. A teraz sobie smacznie śpi a ja się zbieram bo muszę jechać z nim na zkupki.
Buziaki dziewczyny :-)
 
DOROTA no to dzień udany, poradziłaś sobie super! Marika też ma jakieś fazy płaczu w wózku...
MOLI ja też mam jakieś doły ostatnio - chyba dobrze mi zrobi powrót do pracyKAKA nieźle z odwiedzinami Hani u Samiego - uśmiałam się...BLOND ogromne gratulacje!!! fajnie, ze wszystko dobrze się układa!!!

Więc zdjaę relacje z rozmowy - było BARDZO miło. Mają dać znać w przyszłym tygodniu i wtedy ew. czeka mnie druga rozmowa. Ta firma jest dużo bliżej ode mnie i zarobki byłyby lepsze, bo dają 3 kwartalne premie w wysokości pensji, więc dzieląc na miesiące to duża różnica. No i to duża agencja, znani klieni, taka fabryka trochę, boje się, ża zapieprz byłby okropny. Nie wiem, czekam na oferty i wtedy będę myśleć.

Mam doła dziś, Marika była taka męcząca, a jak została z babcią to aniołek - nie wiem, co się dzieje. Ja jakaś nerwowa ostatnio, może ona wyczuwa... :(

Marika padła - oczywiście śpi na brzuchu, inaczej nie da rady, przewraca się z pleców jak ją przekładam. Zmęczona jestem już dziś, chyba położę się wcześniej...

Ja też mam coś ostatnio doła i to bez powodu wszystko mnie wkurza i chce mi sie ciągle płakac zamiast cieszyć się piękną wiosną.Gratulacje pracy.



Asia supereczek z mieszkaniem!!!
Kate KCIUKI TRZYMAM!
A wyczytałam wczoraj, że od stycznia tego roku wszedł okres ochronny i przez 1 rok po macierzyńskim zwolnić nie można. Ale masz rację- niech ich gęś kopnie.

Na szybciora od znajomych klikam- nic nie wiem co u Was. Jutro lecimy nazad do Dublina (nie cierpię latać, nie cierpię latać...), a pojutrze żłobek. Na razie zapoznawczo.
Pozdrawiam Was cieplutko i już niedługo będę na bieżąco:):happy:

A ja tam uwielbiam latać o ile nie jest za długo.Powodzenia

KAKA to Hania juz takie chrupki wcina ?

Przewinelam Oli bo kupa byla nakarmilam i lezy grzecznie zobaczymy czy zasnie :-)

Na 9 ma byc niania Na 11 mam byc u lekarza Na wazenie i pogadanie z lekarka czyli 100 pytan heheh :-)Po pediatrze lece zaniesc pit do rozliczenia znajomej Pozniej jeszcze do 2 urzedow bo ostatnio nic nie zalatwilam Pozniej zas niania przyjdzie nakarmic Oliwke
Wieczorem jak G wroci to lecimy do auchana kupic buty On do pracy a ja tez do pracy heheh
Chce sobie kupic jakies cicho biegi bo w moich adidasach to sie noga mi zapoci przez tyle godzin
Wiec szykujes sie dzien pelen wraezn A jutro o 5 juz wychodze do pracy Tzn jade jutro z siadem
Martko jakos mam pietra przed ta praca

Wczoraj byl nasz wlasciciel mieszkania i dostalam oferte pracy dodatkowej Chodzi o emerytury 3 profil czyli dodatkowe odkladanie kasy sobie na emeryture
Nie trzeba tam robic limitu ze np w ciagu tygodnia musze miec iles umow podpisanych Nie robie tyle ile chce i najpier najlepij zaczc wsrod znajomych Nie wiem moze sprobuje raz na jakis czas czas Moze jakas dodatkowa kasa sie pojawi

Dorotko fajnie że ci sie układa wsio z jednej strony zazdroszcze wam że wracacie do pracy ale z drugiej ja jeszcze sie naciesz pogodą piękną i moim skarbem.
Jaguśka też wcina chrupki.

Ja oczywiście nie wyspana jak nie wiem Jaguśka stwierdzam nie umie spać ani spacerować jak sie z nią siedzi i gada jest wsio dobrze a jak tylko jedzie sie wózkiem co chwile miauczy za smoczkiem za czymkolwiek,dziś całą noc nie spałam i jestem padnięta bo tak miauczała chciałabym żeby to były zęby ale to chyba jej nastroje,choć ja mam nie lepszy nastrój tak porostu i Jagna pewno wyczuwa.
Aśka gratki za mieszkanko super sprawa na pewno sobie poradzisz ze studiami.
Mykam
 
Helol
ja wlasnie sobie loda na sniadanie wcinam bo nie wiedzialam co zjesc.
mlody coraz gorze j w nocy spi:-(dzisiaj plakal przez sen doslownie co chwile od polnocy do 5 rano po czym zasnal na godzine:wściekła/y:jestem padnieta jak choler.bo cala noc nad lozeczkiem.i tak juz od tygodnia.zebow dalej brak i nie widac aby cos sie zanosilo.tyle ze tylek dalej odparzony az krew leci wiec mysle ze to moze byc przez to.teraz mu to zasypujemy takim zoltym proszkiem na saczace sie rany.i chyba troche jest lepiej.pojecia nie mam skad mu sie to wzielo.moze za cieplo ubrany byl?
ja nigdy jeszcze samolotem nie lecialam ale obawiam sie ze bym sie troche bala:zawstydzona/y:bo ja taka w gruncie rzeczy strachliwa jestem:-p
Dorotka probuj z ta praca.jesli nic nie tracisz to warto sprobowac.
Kaka ja sie boje mojemu chrupki dac ze sie zadlawi.jak ona je je?bo ja sobie tego wyobrazic nie moge;-)
ja znalazlam kanape do mieszkania bo w tzw duzym pokoju bede ja spala tez wiec nie moze byc tam normalne lozko i znalazlam cos takiego
KANAPA KENZO najtańsza na allegro PROMOCJA Od SS (607593918) - Aukcje internetowe Allegro
duze po rozlozeniu i chyba moze byc.
 
Dzieńdoberek!
Aśka - fajnie, że masz mieszkanie. A ze studiami sobie poradzisz.
Przecież to w porównaniu z wychowywaniem dzieciaka pryszcz ;-)
Kate - gratulacje! Widzę, że jesteś rozrywana!
Iza też jest grzeczniejsza przy każdym. Dzieciaki chyba wiedzą, na ile sobie mogą pozwolić i jak mama to huzia ile wlezie łobuzować!
Marma - a to Ci wędrowniczek z Kacperka!

U nas nocka ok. Chociaż jadła ok 4.
Ale w sumie jak w nocy pocyca, to potem śpi do 8, a tak się o 6 budziła i harce od razu, więc chyba tak jest lepiej....
Tylko znowu ją nauczyłam usypiania na rękach i jak próbuję inaczej to jest ryk!
Teraz się spięłam i 40min. próbowałam w łożeczku uśpić.
Udało się, ale się czuję, jakby mnie walec przejechał.
Sama na siebie bicz kręcę!

Miłego dnia Moja Drogie!
 
Nic mi się dziś nie chce...Najchętniej bym Marikę babci sprzedała i sobie po sklepach połaziła (ale kasy ni ma więc po co?)

BLOND kanapa fajna, mi się podoba zstawienie niebieski z brązem
MALENA ja też w dzień zaczęłam usypiać Marikę na rękach, bo jest taka marudna, że marzę o tym, żeby szybko zasnęła.Teraz ja odłożyłam i czekam czy zaśnie, czy będzie mnie wołać.
 
Blond kanapa śliczna, ale czy wygodna?
Szkoda Rafałka - musi go to strasznie męczyć tak pupcia.
Próbowałaś wietrzyć dużo?

Kate to chodźmy razem po sklepach połazić, bo ja też dziś nie mam ochoty na macierzyństwo ;-) I kasy nie mam też ;-)
A z tymi rączkami to sobie sama na złość robię, ale jak mam w perspektywie ciszę za 5 min, a pół godziny użerania się, to często kapituluję!
 
Helol
ja wlasnie sobie loda na sniadanie wcinam bo nie wiedzialam co zjesc.
mlody coraz gorze j w nocy spi:-(dzisiaj plakal przez sen doslownie co chwile od polnocy do 5 rano po czym zasnal na godzine:wściekła/y:jestem padnieta jak choler.bo cala noc nad lozeczkiem.i tak juz od tygodnia.zebow dalej brak i nie widac aby cos sie zanosilo.tyle ze tylek dalej odparzony az krew leci wiec mysle ze to moze byc przez to.teraz mu to zasypujemy takim zoltym proszkiem na saczace sie rany.i chyba troche jest lepiej.pojecia nie mam skad mu sie to wzielo.moze za cieplo ubrany byl?
ja nigdy jeszcze samolotem nie lecialam ale obawiam sie ze bym sie troche bala:zawstydzona/y:bo ja taka w gruncie rzeczy strachliwa jestem:-p
Dorotka probuj z ta praca.jesli nic nie tracisz to warto sprobowac.
Kaka ja sie boje mojemu chrupki dac ze sie zadlawi.jak ona je je?bo ja sobie tego wyobrazic nie moge;-)
ja znalazlam kanape do mieszkania bo w tzw duzym pokoju bede ja spala tez wiec nie moze byc tam normalne lozko i znalazlam cos takiego
KANAPA KENZO najtańsza na allegro PROMOCJA Od SS (607593918) - Aukcje internetowe Allegro
duze po rozlozeniu i chyba moze byc.
Biedulek. Moze faktycznie to wina pamersików. Próbowałas z tą kapielą z maka ziemniaczaną. Jest naprawde super. Uwazam ze fajny rez jest ten krem nivea na odparzenia. jak posparuje na noc Hani pupe to rano jeszcze jest troche kremu...wiec chroni dodatkowo przed wilgocią.
Co do chrupek to je jada pod kontrolą. Własciwie je lize i małe kawałki rozpuszczaja jej się po prostu w buzi. Potem taki nalot chrupkowy ma na buzi, rękach, szyi i ubranku. po chrupkach tylko kapiel ją czeka hehehe. Jak za duzo wezmie do buzi to wyjmuje palcem i tyle.
Kanapa super. Ja mam naroznik w tym materiale. Braz i kwiaty brazowe i jestem bardzo zadowolona;-)
 
Właśnie czytam "Mamo to i ja" i tam piszą, żeby chrupki kukurydziane podawać najwcześniej w 9 m-cu. Ja szczerze mówiąc, bym się bała teraz...ale jak Wam jedzą bez problemów to przecież ok :)

Ja cała w skowronkach, bo koleżanka urodziła wczoraj wieczorem 15 dni po terminie i już tak czekałam na dobre wieści!!!
 
reklama
Na szybciora od znajomych klikam- nic nie wiem co u Was. Jutro lecimy nazad do Dublina (nie cierpię latać, nie cierpię latać...), a pojutrze żłobek. Na razie zapoznawczo.
Pozdrawiam Was cieplutko i już niedługo będę na bieżąco:):happy:
O to już wracacie do domku.
Ja tam tak jak Wesolutkaaa uwielbiam latać :-D
Miłego lotu życzę Evelajna.

mama nas olała;-) jedzie z ojcem na dzialke - mówi ze korzysta z ostatnich dni wolności heheheh
Za to ja się chyba wybiore do mojej babci, chce wejsc tez na cmentarz zapalić kilka lampek.
No tak a niech korzysta z tych ostatnich dni.
Ja byłam w poniedziałek lany na mszy za dziadka i na cmentarzu zapalić światełko.

Wieczorem opuściliśmy łóżeczko na 3-ą najniższą pozycję, bo się bałam że jak Marika tak się wspina na rękach to fiknie gdzieś. Nocka w miarę, Marika obudziała się już o 1, bo kaszki na noc nie zjadła, a od 7 już buszowała. Oby dziś taka marudna nie była, bo normalnie ją wystawię na balkon i zamknę na cały dzień :)Planów konkretnych brak, może do mamy powędruję, albo koleżankę jakoś na spacer wyciągnę.

Lecę, bo mój smrodek już krzyczy...
Wcale się nie dziwię - taka akrobatka to nigdy nie wiadomo.
Ja dziś położyłam Sebcia w łóżeczku jego i poszłam do łazienki.
Dosłownie chwilę mnie nie było a on myk na brzuszek i kwęka.

No a dziś Kacper jadł tylko raz w nocy o 1. Obudził się o 4 ale dostał smoczka troszeczkę pobuszował ale zasnął i obudził się o 7. A dziś rano odwali mamie numer. JA go położyłam na macie żeby sobie pobuszował tam no i siedzi sobie grzecznie cichutko. Ja tak zaglądam co taka cisza patrzę a on doczołgał się do odkurzacza który leżał niezły kawałek od niego i się do niego dossał....:baffled: I upilnuj tu dziecko. Chyba muszę kupić kojec. A teraz sobie smacznie śpi a ja się zbieram bo muszę jechać z nim na zkupki.
Buziaki dziewczyny :-)
Brawo do Kacperka.

Helol
ja wlasnie sobie loda na sniadanie wcinam bo nie wiedzialam co zjesc.
mlody coraz gorze j w nocy spi:-(dzisiaj plakal przez sen doslownie co chwile od polnocy do 5 rano po czym zasnal na godzine:wściekła/y:jestem padnieta jak choler.bo cala noc nad lozeczkiem.i tak juz od tygodnia.zebow dalej brak i nie widac aby cos sie zanosilo.tyle ze tylek dalej odparzony az krew leci wiec mysle ze to moze byc przez to.teraz mu to zasypujemy takim zoltym proszkiem na saczace sie rany.i chyba troche jest lepiej.pojecia nie mam skad mu sie to wzielo.moze za cieplo ubrany byl?
ja nigdy jeszcze samolotem nie lecialam ale obawiam sie ze bym sie troche bala:zawstydzona/y:bo ja taka w gruncie rzeczy strachliwa jestem:-p

ja znalazlam kanape do mieszkania bo w tzw duzym pokoju bede ja spala tez wiec nie moze byc tam normalne lozko i znalazlam cos takiego
KANAPA KENZO najtańsza na allegro PROMOCJA Od SS (607593918) - Aukcje internetowe Allegro
duze po rozlozeniu i chyba moze byc.
Asiu loda na śniadanie - mniam smaku mi narobiłaś.
A kanapa super - bardzo mi się podoba.
Z tym odparzeniem to może przez pieluszkę - biedaczek.

Dzieńdoberek!
U nas nocka ok. Chociaż jadła ok 4.
Ale w sumie jak w nocy pocyca, to potem śpi do 8, a tak się o 6 budziła i harce od razu, więc chyba tak jest lepiej....
Tylko znowu ją nauczyłam usypiania na rękach i jak próbuję inaczej to jest ryk!
Teraz się spięłam i 40min. próbowałam w łożeczku uśpić.
Udało się, ale się czuję, jakby mnie walec przejechał.
Sama na siebie bicz kręcę!

Miłego dnia Moja Drogie!
Oj tak wiem coś o tym - młody nie uśnie inaczej niż przytulony.
Dobrze, że próbujesz inaczej usypiać Izunię.
W końcu się nauczy.
Ja Sebcia wieczorkiem karmię na rękach a później odkładam do łóżeczka i wierci się troszkę po czym zasypia.

Właśnie czytam "Mamo to i ja" i tam piszą, żeby chrupki kukurydziane podawać najwcześniej w 9 m-cu. Ja szczerze mówiąc, bym się bała teraz...ale jak Wam jedzą bez problemów to przecież ok :)

Ja cała w skowronkach, bo koleżanka urodziła wczoraj wieczorem 15 dni po terminie i już tak czekałam na dobre wieści!!!
Nie wiedziałam z tymi chrupkami.
Gratulacje dla koleżanki.

A ja już jutro na 8.00 do pracy :confused2:
Dziś Seba dał mi popalić z rana - płakał i płakał - nosiłam na rączkach i mało pomagało.
Chyba zębole się szykują, bo jak posmarowałam Bobodentem dziąsełka to się uspokoił i zasnął.
A jeszcze nie chce jeść - pluje :eek::baffled::no:
Jak daję jemu herbatki troszkę to wypije.
Ja osiwięję całkowicie niedługo ... i jak tu wytrzymam jutro w pracy.
Będę myślała cały czas co się dzieje.

Ale udało mi się pranie wstawić i wywiesić już - więc chociaż to.
Jak się obudzi to dam jemu jeść i śmigamy na spacerek.
Później chciałabym przejechać się do Decathlonu dresik kupić i buty sportowe.
Jak wracać do pracy to na całego :tak:
 
Do góry