Kania super że coraz lepiej:-) A jeśli chodzi o szczepienia to zalecają dla wcześniaków szczepionki skojarzone-niestety płatne, np zamiast 3 ukłuć jest jedno i kosztuje 150zł ale wyhaczyłam że w aptece jest taniej niż w przychodni bo ta sama szczepionka kosztuje 100 zł i tak samo pneumokoki zamiast 310 to w aptece 250zł;-)
reklama
dzieki mamita:-)przyda sie nam ta wiedza na przyszłość Jasiek chyba znienawidzi zastrzyki lekarzem to on napewno nei zostanie
pozdrawiamy a co do wagi no to dzić było 1580 gr kawał chłopa sie robi jak dobije do 1900 dostanie awans na łóżeczko szpitalne, bo ten ikubator to chyba juz mu sie znudził ciagle pełza po nim i siostry szpitalne musza go ciagle przekaładać dis pobił samego siebie i lezał w poprzek inkubatora
wiec oto mój mały Jasiek stał się Jaskiem Wędrowniczkiem
pozdrawiamy a co do wagi no to dzić było 1580 gr kawał chłopa sie robi jak dobije do 1900 dostanie awans na łóżeczko szpitalne, bo ten ikubator to chyba juz mu sie znudził ciagle pełza po nim i siostry szpitalne musza go ciagle przekaładać dis pobił samego siebie i lezał w poprzek inkubatora wiec oto mój mały Jasiek stał się Jaskiem Wędrowniczkiem
Ostatnia edycja:
dzieki mamita:-)przyda sie nam ta wiedza na przyszłość Jasiek chyba znienawidzi zastrzyki lekarzem to on napewno nei zostanie
no proszę jak Jasio nam się rozbrykał:-) oby tak dalej, dzielny chłopak
ologasior
Mama Julci
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2009
- Postów
- 81
no to super ze jasiek przybiera,a moja Julka tez wedrowala po inkubatorze )) chyba tez jej sie nudzilo. a wczoraj bylysmy na kontroli oczek i znowu mamy za 2 tygodnie jechac by sie retinopatia wczesniacza nie zrobila ,a ja juz sie boje skoro tych kontroli tyle to moze wyjsc cos nie tak. pozdrawiam
)) chyba tez jej sie nudzilo. a wczoraj bylysmy na kontroli oczek i znowu mamy za 2 tygodnie jechac by sie retinopatia wczesniacza nie zrobila ,a ja juz sie boje skoro tych kontroli tyle to moze wyjsc cos nie tak. pozdrawiamEdyta L
Aktywna w BB
Ja z moim Emilkiem jeździłam na badanie wzroku co 3 tygodnie. W sumie 6 razy. Za każdym razem myślałam, że to ostatni raz. Ostatni raz byliśmy jak mały miał 4 i pół miesiąca. Najgorsze jest patrzenie na to badanie. Ja z mężem go trzymaliśmy, a pani doktor grzebała w oczkach i jeszcze miała pretensje, że mały się rusza. Nie jeden rodzic wychodził stamtąd z płaczem.
ologasior
Mama Julci
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2009
- Postów
- 81
A i jeszcze co mnie czeka ten sluch ja nadal mam wrazenie ze Julka nie slyszy ((((,ale chyba wychodzac ze szpitala cos by powiedzieli a nie ze wszystko ok. sama nie wiem i juz sie boje jej zadne chalasy nie przeszkadzaja mozna sie tluc a ona nic ((((((((((((((((((((((((((((((((. co wy o tym myslicie.
((((,ale chyba wychodzac ze szpitala cos by powiedzieli a nie ze wszystko ok. sama nie wiem i juz sie boje jej zadne chalasy nie przeszkadzaja mozna sie tluc a ona nic ((((((((((((((((((((((((((((((((. co wy o tym myslicie.
ologasior niektore dzieci sa takie ze im nic nie przeszkadza ze moga spac w wielkim chałasie...nie martw sie na zapas gdyby było cos nie tak to lekarze powinni byli powiedziec
A badanie oczków to faktycznie dosc nieprzyjemne...ja nigdy nie umiem odpowiednio trzymac Adaska a jezdzimy ciagle
A badanie oczków to faktycznie dosc nieprzyjemne...ja nigdy nie umiem odpowiednio trzymac Adaska a jezdzimy ciagle
Moje dziewczynki tez długo spaly w kazdym hałasieA i jeszcze co mnie czeka ten sluch ja nadal mam wrazenie ze Julka nie slyszy
I nie było Im nic zlego,poprostu tak malutkim dzieciom jeszcze nie przedszkadza hałas:-)Gdyby były jakiekolwiek watpliwosci to napewno powiedzieli by Wam w szpitaluKiedys bedzie Tobie brakowałao tego ze mozesz robic wszystko i mała sie nie budzi;-):-)
reklama