reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Szaleństwa zakupowe dla Dzieci i Mam oczywiście :D!

reklama
Dorzucam Gondolkę:-)
 

Załączniki

  • PICT0247.jpg
    PICT0247.jpg
    30,9 KB · Wyświetleń: 57
  • PICT0246.jpg
    PICT0246.jpg
    30,3 KB · Wyświetleń: 55
widze ze zakupki sie udaly...ja narazie nic nie kupuje poza ciuszkami haha.bedziemy sie przenosic no naszego domu pretty soon wiec nie chce zagracac garazu i miec jeszcze wiecej do przewozenia...ale sie juz doczekac nie moge:) yay:-D
 
My sie zastanawiamy własnie nad
coneco toledo,
JET
X-lander
albo X-jumper
Któryś z tych na pewno :) Ale będziemy się po wózek wybierać ok.7,8 miesiąca chociaż teść nam obiecał kupić hihihih a ja tak bym chciała JUŻ :( Jutro się porozglądam za jakimś kombinezonem czapeczką na zimę bo to będzie niezbędne.Oj coś się u mnie dość intensywne zakupy zaczęły od tego tygodnia :D
 
Coneco Toledo rewelacyjnie się prowadzi:-D nad X-landerem też myślałam, ale facet w sklepie mi go odradzał bo jest bardzo sztywny:sorry: Myślę, że będę zadowolona z tego wózeczka:-)
 
Losek śliczne ciuszki:tak::-D
A co do spacerków to jeśli będzie zimno nie będę wychodzić dzidziusiem jednak to zima a takie maleństwo łatwo może złapać jakaś infekcję:-(
 
Mój Lolek urodził się 23 stycznia i od początku lutego codziennie byliśmy na spacerku - krótszy, dłuższy ale codziennie. Widocznie dobrze Go zahartowałam, bo teraz baardzo rzadko choruje (na moje szczęście) :rofl2:
 
No właśnie późniejsza odporność jest kwestia dobrego zahartowania ale też nie chciałabym przesadzić no ale zobaczymy jaką zimę będziemy miały i co wyniknie z tą cholerną grypą co nas wszędzie straszą...:confused2:
 
reklama
Będzie to samo co przy ptasiej grypie, przy chorobie szalonych krów... Będą nagłaśniać każdy przypadek, większość ludzi będzie świrować a tak naprawdę zagrożenie nie będzie tak ogromne jak to opisują :-p
 
Do góry