reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Menu naszych dzieci

reklama
Dziewczyny czy z gerbera jest jakiś słoiczek z rybą??
Bo kupiłam ostatnio z Bobovity ale ona tak śmierdzi że ... :szok:

A czy wprowadziłyście już mleko 3??
Ja jestem właśnie na etapie wprowadzania 3 :tak:
 
A mój Jaś ostatnio odzyskał apetyt :-) i je bardzo ładnie - ja myślę że to za sprawą jogurtu naturalnego który Jaś uwielbia, a który poprawia apetyt ;-) no i dzięki ograniczeniu cyca w dzień, udało mi się zredukować do 2 karmień w dzień i 2 karmień w nocy :-) Kaszek z miesiąc nie jadł a teraz dwie porcje dziennie wsuwa :-) :-)
 
Ostatnia edycja:
Anet Karolka też nie chce jeść?
No wlasnie od kilku dni nie chce jesc,cos tam zje,ale malo bardzo i male ilosci
a kaszki tez nie chce od jakiegos czasu,robie jej teraz w butelce,to wypije ze 100 i wiecej nie chce....a wczesniej ladnie zjadala 150-180 i to na gesto lyzeczka....obiadku to nawet malego sloiczka calego nie zje.....wiec zwalam na zeby....mam nadzieje ze to nic innego:sorry2:
 
a my mamy 1 problem, Zosia nie chce jeść obiadków...wszystko inne ok,a obiadek zje pare łyżeczek a resztę trzeba jej na siłe...no ale trudno może taki ma okres..
 
No to dziewczyny zaczyna się powoli okres kiedy jedzenie staje się mniej ważne. Teraz ważniejsze jest poznawanie świata. No i te okropne zęby :(
 
reklama
dominiczka, Piwonia - u nas to samo... właśnie zajrzałam dziś do Was by napisać o trudnościach z karmieniem, a tu czytam, że nie tylko moja Ninka strzela fochy; śniadanie ok (kleik ryżowy z owocem jakimś), ale zupki - parę wciśniętych sposobem łyżeczek :/
 
Do góry