reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Witam kochane!
Ja znów chciałam Was podpytać o śluz. Mam jakąś manię na punkcie tego śluzu chyba. Badam cały czas ten śluz wewnątrz a nie tylko na wkładce. Dziś u mnie 18 dc a od 16 dc śluz jest podróżowiony-jest gęsty, kremowy, zupełnie nieprzezroczysty, wczoraj go trochę dużo było, dziś trochę mniej. Od 16 dc biorę trzeci cykl luteinę, ale wcześniej tak nie miałam-czy powinnam się martwić? Co to może być? Jestem umówiona do ginki dopiero na czwartek, bo wcześniej nie dało rady się wcisnąć, szukałam w necie o różowym śluzie, żeby Was znów nie zamęczać, ale nie znalazłam nic konkretnego dlatego, po raz kolejny zwracam sie do Was i mam nadzieję, że mi któraś podpowie co to może być?
 
reklama
madzilka nie ma się czym martwić, widocznie w wyniku owulacji masz czerwony śluz, niekture dziewczyny w czasie owulki mają plamienie niektóre nawet krwawią. Mi na przykład raz w życiu zdażyło się że pod czas owulacji krwawiłam 4 dni tak obficie jak w trakcie okresu i gin powiedział że to owulka. Tak że nie ma się czym przejmować ;-)

Dziewczyny a ja fatalnie się dziś czuję, dziś 22 d.c. Ale chyba grypa mnie łamie, wszystkie kości mnie bilą a plecy na dole tak jak by mi dysk wypadł (chociaż nigdy mi nie wypadł ale podejrzewam że to taki ból). Ehhhh.....
 
Babylss - mnie bardzo podtrzymują na duchu te informacje o dziewczynach, którym po laparo się udało. Mam nadzieję, że ja też będę się do nich zaliczała:))

amalfi martwie sie poniewaz mimo tych prawidlowych cykli pecherzyki nie rosna
zatrzymuja sie jak maja ok 10mm i pozniej sie wchlaniaja jutro mam usg to sie przekonam bo w 10 dc mialam wlasnie 10mm i gin powiedzial ze raczej cykl stracony.

wiem dziewczyny ze wy na mnie troche z dystansem patrzycie bo juz mam 2 dzieci
lekarz mi mowi ze on nie wie jak ja zaszlam bo u mnie wogole od roku pecherzyki nie dojrzewaja i cykle po 50dni. A ja po prostu z pierwszym wpadlam a drugi to zaraz po odstawieniu tabletek anty. a teraz jak planuje to niec z tego.:-(

Nikt Cię nie traktuje z dystansu, bo moim zdaniem nie jest ważne o które dziecko się starasz, za każdym raze myślę, że jest to tak samo trudne (tzn. jak się nie udaje)
życzę szybkiego sukcesu!!

Beatka78 te tabletki to ziołowe możesz brac, ona obniżają prolaktyne...Iza dobrze napisała-jest jak mówi. Tylko bierz ile trzeba, nie więcej bo biegunki możesz dostac.

Aj dziewczyny ja tam dziś właśnie biorę 4 dzień clo i nic nie czuję....ide potem na usg...Na niektóre baby wogole clo nie działa

Ja brała clo od 5 do 9dc i przez czas brania tabsów nie czułam nic, jajniki zaczynały mnie boleć koło 12dc, także spokojnie!!

HELLOOOO Mama:-):-):-):-):-):-):-):-):-)!!!!!!!!!
Gdzie ty sie podziewałaś tyle czasu?????? miałaś odpuścić ale nas nie zostawiac!!!!:wściekła/y:

Ja już w marcu IUI:)))

To już nie długo, fajnie by było jakby Ci się w marcu udało, miałabyś prezent pod choinkę:))

Witajcie dziewczynki:)

`U mnie dziś 12dzień cyklu. Zaczynam brać bromergon, pół tabletki dziennie i działamy, u nas to 8 cykl starań. Jak się w tym nie uda to ide w następnym w okolicy owulacji na podgląd usg.

Trzymam kciuki aby w tym cyklu choć kilku z nas się udalo zafasolkować:)

Może już nie będzie trzeba iść na to podglądanko!!!

czyli trzymajcie kochane za mnie kciuki &&& jutro bo mam usg

Jak tam usg??? Jesteś już po???

madzilka nie ma się czym martwić, widocznie w wyniku owulacji masz czerwony śluz, niekture dziewczyny w czasie owulki mają plamienie niektóre nawet krwawią. Mi na przykład raz w życiu zdażyło się że pod czas owulacji krwawiłam 4 dni tak obficie jak w trakcie okresu i gin powiedział że to owulka. Tak że nie ma się czym przejmować ;-)

Dziewczyny a ja fatalnie się dziś czuję, dziś 22 d.c. Ale chyba grypa mnie łamie, wszystkie kości mnie bilą a plecy na dole tak jak by mi dysk wypadł (chociaż nigdy mi nie wypadł ale podejrzewam że to taki ból). Ehhhh.....

Teraz różne wirusu krążą więc łatwo się zarazić, mam nadzieję jednak, że Ciebie to ominie!!!

Mama - u was w lutym mija rok odkąd się stracie tak??? U mnie to już są dwa lata...ale teraz mam nowe nadzieje!! Musi nam wszystkim się udać!!!

Ja czuję, żezbliża się u mnie owulka, ale w tym cyklu nic z tego nie będzie, muszę się najpierw pozbyć bakterii, więc zakaz sexu, jeszcze przez przynajmniej tydzień (biedny mój mąż, hehehe)

Kurcze jak ja nie cierpię poniedziałków, zawsze tyle sobie zaplanuję, a potem nie wiele udaje mi się zrobić, lenistwo...
 
WIKULA- cześć kochana:))tak u nas rok..
a Ty po laparo ?????super-&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& zaciskam jak nie wiem co :))
wylecz bakterie i do dziela:)))

CLODI- czesc-ja sie tak czulam jak opisalaś w listopadzie i ..ciąża byla takze jak dasz rade to nie bierz leków ja wzielam 9 griexów przez 5 dni i inne laki bo nie sadzilam ,ze dzialania w 7 i 9 d.c. wystarczyly i bedzie dzidzia...uznalam cykl za stracony a tu...no ale w 7 t.c :((
takze kochana wstrzymaj sie z lekami..

BEATKA- ?????????????????????? czekamy :)
 
WIKULA- tak tylko Clo od jutra do soboty czyli od 5 do 9d.c. we wtorek za tydzień gin i moze jeszcze lutke w II fazie cyklu przepisze,ale to sie dowiem na wizycie...
 
clodi i wikulaa dzięki za odpowiedź. Mam nadzieję, że to nie żaden wirus, tylko kurcze tak jakoś w dziwnych dniach cyklu się to zaczęło- może to wina tej luteiny, cholera wie..

Oj jak fajnie by było jakby wszystkim nam tu się udało i mogłybyśmy założyć wątek pt: "szczęśliwe mamy po farmakologicznych wspomagaczach staranek"... ponoć pozytywnym myśleniem można naprawiać rzeczywistość, to kto wie, może się uda, trzeba wierzyć, co nam pozostaje :)
 
maćku skoro się nie uodporniłam a czuję że dziś będzie okres, to co jest grane :( )

Nic nie jest grane, na miesiączkę po dufastonie czy luteinie czeka się nawet do 2 tyg. i to jest zupełnie normalne. Oczywiście wszystkie byśmy sobie życzyły, żeby przychodziła na następny dzień...no ale to natura a nie koncert życzeń. Ale mimo wszystko życzę Ci aby z tego była ciąża!
 
Zgadzam się z madzilką...pozytywne myślenie potrafi zdziałać cuda...
Mnie się dzisiaj śniło, że już mam synka...:) Sny się ponoć czasem spełniają....
Ale chyba nie w tym cyklu...mam za dużo stresów ostatnio...do tego boli mnie brzuch jak na @...a dopiero 7-8 dpo...
 
reklama
clodi na pewno dysk Ci nie wypadł, bo wież mi że byś nie siedziała przed komputerem i nie pisała do nas! wiem co mówię:tak:;-)

wikula
ja wiem o tym że troche pozniej się czuje! ja też już to przerabiałam...Naprawdę jestem w 88% przekonana że to Ci pomoże...jestes po hsg, jestes po laparo będziesz pewnie stymulowana...mąż ma ok. wyniki no teraz na pewno się uda...znam tyle historii szczęśliwych po laparo:tak::-)twoja na pewno też taka będzie:tak:

Izulka z ciekawością czytam co u ciebie, jak idzie twoje staranie...gdyż twój przypadek jest bardzo podobny do mojego!
 
Do góry