Dzień dobry dziewczyny:-)
U nas dziewczynki mają tydzień wolnego, to chociaż poranek spokojniejszy. Zrobiłam sobie kawkę i zaglądam, co u Was.
Tasha kochana jesteś!

Powiem Ci, że ja tez za zimą nie przepadam, ale wolę śnieg i mróz niż taką pogodę jak u nas jest od listopada do kwietnia. Deszcze, plucha, wietrzyska.....i tylko człowiek choruje non stop. Najgorzej, jak Święta przychodzą, a tu taka sceneria za oknem

Wrzuć fotkę Sonii w tej zimowej czapie, bo zapewne wygląda bombowo:-) A mąż mój nagrodę już dostał...tzn.....sam se wziął

Patrysiu jak ja bym chciała, żeby mój Marcelek okazał się takim spokojnym dzieckiem

Dziewczynki dawały i dają mi wciąż popalić i tak marzę po cichutku, że chociaż on Będzie inny
Kasiu nic się nie martw. Śnieg weźmiemy, poszalejemy, a dalej niech się inni martwią

A tak poważnie, to faktycznie, że dla Brytyjczyków śnieg = paraliż

U nas dwa lata temu z 65 osobowej załogi dotarły do pracy 3 osoby

Nie mówiąc już o pozamykanych szkołach i braku komunikacji miejskiej

A śniegu u nas było może ze 30cm

A kawkę chętnie
Aga wstawię fotki, tylko zgram wszystkie na kompa. Dla męża to był debiut, ale fajnie mu to poszło
Andziak weź koniecznie numer od którejś z dziewczyn. Ja mogę podesłać swój, ale to jednak na Uk, więc smski nieco droższe;-)
Macy dokładnie tak, jak piszesz. Jak facet musi, to sobie ze wszystkim poradzi. Póki my coś robimy, to mu wygodnie umywać od wszystkiego ręce
Miłego dnia dziewczyny Wam życzę!