marzenka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2008
- Postów
- 5 762
ja mam takie podejscie ze kiedys wszystko sie skonczy:-)ja rodzilam 9,5 godz
bardziej bolaly mnie skurcze krzyzowe niz samo wyjscie synka,,wiec uwazam ze nie bylo zle
ja cala ciaze chodzilam prywatnie to i rodzilam 15 km od domu bo wolalam byc tam u niej pod opieka..a teraz chodze do gina na nfz on nie pracuje w szpitalu u nas bo jest na emeryturze i sie troche obawiam bo troche sie nasluchalam o naszym szpitalu...to zalezy na kogo sie trafi ale mam jakies obawy.
bardziej bolaly mnie skurcze krzyzowe niz samo wyjscie synka,,wiec uwazam ze nie bylo zle
ja cala ciaze chodzilam prywatnie to i rodzilam 15 km od domu bo wolalam byc tam u niej pod opieka..a teraz chodze do gina na nfz on nie pracuje w szpitalu u nas bo jest na emeryturze i sie troche obawiam bo troche sie nasluchalam o naszym szpitalu...to zalezy na kogo sie trafi ale mam jakies obawy.