Ostatnio dodane przez Alexz89

Po pierwsze - testy sikanie to tylko plastikowe patyki. Mogą się mylić. Po drugie - wszystko zależy od tego kiedy miałaś owulację. Po trzecie - najlepiej udać się na betę, która jednoznacznie powie czy jesteś w ciąży nie

Na innym forum pisałaś o negatywnym teście. Może nie panikujesz ale za dużo sobie wkręcasz. Jakbyś miała być w ciąży to test już pokazał by dwie kreski. Te same objawy mogą być równie dobrze oznaką menopauzy czy torbieli

Skąd masz pewność? Wiesz chociaż kiedy miałaś owulację?

Przepisy się zmieniły i wystarczy jeden miesiąc kalendarzowy by zmieniła się podstawa zasiłku. Także mając ciągłość postawa będzie wyliczona z tych miesięcy co byłaś na urlopie.

Nie, już praktycznie nie.

Ginekolog przepisał mi je tylko dlatego, że przed ciążą kilka lat temu brałam yasminelle przez ok. 2.5 roku. I nie miałam po tym absolutnie żadnych skutków ubocznych. Migrena, jeśli się pojawiała, to tylko i wyłącznie jako ból głowy i bardzo szybko przechodziła (przed tabletkami trwały nawet 3...

To może i ja się dołączę z pytaniem. Ginekolog przepisał mi tabletki vixpo ale z zaznaczeniem, że tylko na 4 miesiące i to na wyraźną moją prośbę ponieważ mam migreny z aurami, które są przeciwwskazaniem do zażywania takiej antykoncepcji. Do tego dochodzi wiek. Czy któraś z was stosowała je i...

@Bolilol wprawdzie nie zdążyłam cię poznać zbyt dobrze na lutowych i marcowych kreskach, ale bardzo ci dopingowałam za każdym razem. I bardzo Wam (Tobie i mężowi) gratuluję małego Bolilolka. Rośnijcie zdrowo nawet do tego lipca 💗💗💗💗

W czwartek pisałaś, że jesteś w 24 dniu cyklu więc dziś wychodził by 26. Kiedy w ogóle miałaś owulację?

Te testy są ***** warte. One zawsze wychodzą pozytywne nawet jak ciąży nie ma. Najlepiej zrobić czuły z moczu lub po prostu betę z krwi.

A co tu interpretować? Ciąży nie ma.

To zależy. Jeśli chcesz po prostu od czasu do czasu posłuchać serduszka to ok. Jeśli kupujesz po to by się uspokoić to nie bardzo bo niedaj boże go nie znajdziesz (na początku nie zawsze się udaje) i od razu się zestresujesz niepotrzebnie.

Pracodawca wypłaca ekwiwalent

Dodała bym tylko, że przecież jest rejestr ciąż i wszystko jest w systemie więc tylko debil by się podłożył...

Umowa z automatu przedłuża się do dnia porodu. Po porodzie przysługuje ci zasiłek macierzyński wypłacany przez ZUS (wszystkie papiery zamówisz do pracodawcy i on wysyła to dalej). Przypilnuj tylko by pracodawca wypłacił ci ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy.