Ostatnio dodane przez Asiol

Fifciu ogromne gratulacje :):):)

Cześć Kobietki - ja tylko na chwilkę wpadłam zapytać czy od Iwaskowego Igorka pojawiły się już na świecie kolejne wątkowe Dzieciątka? :-) Nie jestem w stanie Was nadrobić, a chyba na Iwasku się zatrzymałam :zawstydzona/y:

Przesłodkie są :) Ja kiedyś marzyłam o fretce, ale teraz przy naszych dwóch psach nie ma mowy - nasze dwa rozrabiaki w zupełności nam wystarczą :laugh2: Atanku bardzo dziękuję, łapię wszystkie :-) Doniu dawno mnie nie było bo bardzo rzadko do Was zaglądam - staram się troszkę oderwać od...

Fifcia jakie śliczne rozrabiaki :) To są fretki? Przepraszam za głupie pytanie, wyglądają trochę jak fretki ale białych w życiu nie widziałam :zawstydzona/y:

Iwasku trzymam kciuki za Ciebie i Igorka :-)

Iwasku dziękuję, oby tak było i życie nas zaskoczyło :) Kwiatuszku pewnie, że najlepiej by było odpuścić i tak właśnie się staram robić ale niestety czasem dołki przychodzą same. Ale żyć trzeba i nie załamywać się i przede wszystkim nie tracić nadziei :)

Kompletnie brak jakichkolwiek nowych wiadomości, badania wykonane już wszystkie z możliwych - wyniki piękne, bez zarzutów. Prolaktyna nawet mi się trochę poprawiła i to bez brania leków więc generalnie żyjemy w jednej wielkiej niewiedzy i bezradności. Nie wiadomo co się dzieje i dlaczego się tak...

O kurcze ile już mamy forumowych Maluszków :-) Wszystkim Mamusiom rozpakowanym ogromnie gratuluję :happy: A za nasze kobietki w szpitalu trzymam kciuki i za Ciebie Iwasku oczywiście, bo to już niedługo :-) U mnie jak widać po staremu - fasolki brak. Generalnie zapracowana jestem strasznie...

Witam w Nowym Roku Kochane :-) Na wstępie wszystkiego najwspanialszego Wam wszystkim życzę w tym roku. Mamusiom i ich Maleństwom szczęścia, zdrówka i samych radości. Przyszłym Mamusiom szczęśliwej ciąży i porodu i oczywiście zdrowych, silnych Maluszków. A wszystkim staraczkom nie tracenia...

Rano wyjeżdżam więc wpadłam na chwilkę życzyć Wam wszystkim Wesołych Świąt, spokojnych, pełnych miłości, spędzonych w ciepłej rodzinnej atmosferze :)

:-(

Ma_gdalena moje psy dostają ten preparat - drogi ale rewelacyjny, sierść po nim mają jeszcze piękniejszą niż zwykle :) Zafasolkuję gratuluję córeczki :) Fifciu Konradek najważniejszy więc kochana leć na pogotowie skoro położna tak Ci doradziła. Trzymam kciuki :) Miłego weekendu dziewczyny :)

Ojh wierzę, że Twoja sunia jest kochana bo te psy są cudowne, kochane, przytulasy straszliwe i pieszczochy, niesamowicie inteligentne ale żywiołowe na maxa więc wierzę, że masz czasem dosyć :-) Na szczęście suczki są podobno bardziej ułożone więc może za jakiś czas będziecie mieli więcej...

Ma_gdalena ja mam labradora już 2,5 rocznego i nie chcę Cię martwić, ale nadal zachowuje się jak szczeniak choć nie ukrywam, że w ciągu tych 2,5 lat zauważyliśmy u niego poprawę i jest szansa, że za jakiś czas wykaże się dorosłością ;-) Ale spokojnie, labradory to taka rasa - do 3, nawet 5 lat...

Fifka fajnie, że jesteś w domku :) Leżenie plackiem w domu jest chyba jednak o wiele "przyjemniejsze" niż w szpitalu. Trzymam kciuki, żeby Konradek zechciał posiedzieć w brzuszku jak najdłużej :)