Ostatnio dodane przez devil rose

Ja tez będę trzymać, powodzenia

No to mnie pocieszyłaś. Sześć razy - gratuluję wytrwałości. Podtrzymałaś mnie na duchu. "Zaraza" bardzo mi się przyda. W klinice zaprzyjaźniłam się z dziewczyną, która też już została szczęśliwą mamuśką i podtrzymuje mnie na duchu. Niedawno na bocianie ukazał się raport na temat skuteczności...

KasiaMakaronik - Ślicznego masz synka. Mnie jeszcze czeka długa droga. Byłam w tym tygodniu w Gyncentrum. Lekarka, która mnie przyjęła bardzo rzeczowa i konkretna. Nie marnuje czasu tylko zleca wszystko co trzeba. Z kliniki jestem bardzo zadowolona, ale jak czytam w internecie historie innych...

Z tym rodzinnym, to nie tak do końca wszystko za darmo. Koleżanka z pracy opowiadała, że jak byłą w ciąży w 1999 roku, co miesiąc miała robioną morfologię i mnóstwo dodatkowych badań, m. in. na przeciwciała (ona miała Rh-, a jej mąż Rh+). A kiedy zaszła w ciążę drugi raz, w 2003, z...

Cieszę się, że macie dobre zdanie o Gyncentrum, bo jak to czytam, czuję, że moje szanse rosną :) Ogólnie klinika zrobiła na mnie dobre wrażenie, Zresztą poleciła mi ją koleżanka, której się udało. Doktor Czerwińska powiedziała mi, że jak poprawię wyniki mam spore szanse. Szkoda mi tylko czasu...

Ja się leczę Gyncentrum. Trafiłam tu po wielu rozczarowaniach, jakich doznałam w innych klinikach. Ale cieszą się, że tu trafiłam. Zrobili mi różne badania, na drożność, histeroskopię, itd. Okazało się, że wyniki które zdaniem innych lekarzy były w miarę dobre, tu okazały się niewystarczające i...

Zgadzam się, że jest to forma stygmatyzacji dziecka, a sam pomysł procedury to biurokratyczny bubel, skandal i łamanie podstawowych praw konstytucyjnych. Rozumiem, że w przypadku, kiedy został wykorzystany materiał genetyczny innych osób, można rozpatrywać sytuację analogiczną do adopcji. Jednak...