Ostatnio dodane przez Evaqqq

Ja jestem po dwóch in vitro obecnie 13tc pierwsze dość dobrze znioslam a drugie strasznie, wzdety bolący brzuch, ogólnie beznadziejnie się czułam ale warto było bo efektu życzę każdej z Was

Ja mam niedoczynność tarczycy na tle autoimmunologicznym cały czas biorę leki i teraz też pod kontrolą jeszcze bardziej endokrynologa. Z tego co pamiętam to tpo miałam jeszcze większe niż Ty ale to było z 9lat temu i od tego czasu biorę leki ft3 i ft4 były ok a TSH różnie ale w normie...

Leki brałam aż do momentu wyniku z krwi po nich wiedziałam że się nie udało, odstawilam leki i w ciągu kilku dni dostałam okres

A co do zrobienia testu z krwi to powinnaś zrobić to jest informacja dla lekarza i w procedurze też jest napisane przynajmniej w naszej klinice tak jest

Nie ma co się załamywać. Ja podeszłam do tego zadaniowo i powiedziałam sobie że do trzech razy będziemy próbować udało się i mamy zamrożony też jeden zarodek, wcześniej nic się nie udało. W naszym przypadku też in vitro to jedyna szansa na posiadanie dziecka. Każda która to przechodziła wie...

Nie wiem do jakiej kliniki chodzisz i jaki lekarz Ciebie prowadzi ale może warto zastanowić się nad zmianą. Wiele klinik mrozi zarodki jeśli takowe są więc nie rozumiem polityki kliniki do której chodzi.

Ale to test z moczu a z tego co pamiętam to z krwi masz zrobić jutro, może jeszcze nic straconego, rozumiem Twoje załamanie bo w sierpniu miałam podobnie a później wielkie rozczarowanie było. Kazda z nas by chciała żeby się udało za pierwszym razem dlatego głowa do góry będzie dobrze tylko się...

U mnie drugie, obecnie kończę 7tc. Służę pomocą jeśli masz pytania

Cześć, ja jestem też po in vitro, u mnie wzdęty brzuch, piersi też bolały ale to przez hormony które brałam z czasem wszystko się normuje, głowa bolała mnie ale to najprawdopodobniej po esteofemie tak wyczytałam z ulotki, jeśli chodzi o progesteron to u mnie raczej sucho bylo

He