Ostatnio dodane przez Kropka_26

A miałaś szew / pessar? Jak szybko trafiłaś do szpitala - byłaś wtedy sama? To mnie właśnie przeraża że będę sama i będę musiała dzwonić po pogotowie

Czemu załamana, pięknie, 38 tc można już śmiało rodzic, szwu nie ma, będzie dobrze! Ale rozumiem, to oczekiwanie męczy. Zastanawiam się czy duża jest szansa że wody odejdą przy szwie? W ogóle wiecie może co najpierw zazwyczaj... Wody czy skurcze? Nie mam pojęcia...

Cześć dziewczyny! 38 to już pięknie :) Mnie nie było na forum bo miałam też tragiczna sytuację. W 24 szyjka 16 mm w 27 przy pessarze 4 mm i szew interwencyjny ze sporym ryzykiem porodu przedwczesnego.. (3 tyg w szpitalu przed szwem, luteina,. No spa, sterydy na plucka). Teraz 34 to szyjka...

Mi czterej różni lekarze powiedzieli ze mam leżeć i leczyć. Szczególnie jak nie mam żadnego zabezpieczenia na szyjce a jest krótka...

Wczoraj zadzwoniłam do swojego lekarza powiedziałam o tym brzuchu i powiedział, że jeśli to są kilkusekundowe skurcze i twardnienie brzucha bezbolesne co jakiś czas, to żeby się nie przejmować. Szyjka może się skrócić ale gdy skurcze są silne i nie chcą puścić tak szybko

Ale pomyśl sobie że już zaraz tyle innych niedogodności się skończy i w końcu poczujesz taką ulgę...!

Ja gdybym była w drugiej ciąży to bym się upierala na coś krążek np szczególnie jak były takie problemy z szyjka... Przecież nigdy niewiadomo kiedy ona się skróci.

No u mnie to jest tak że nagle czuję takie ala napięcie na dole i za chwilę czuję że macica i brzuch twardnieja. Trwa to kilka sekund i puszcza. Nie boli nic. Dziś zadzwonię do lekarza i zapytam, wizytę mam w poniedziałek kontrolna...

A czy też miałaś codziennie bezbolesne takie kilkusekundowe twardnienie macicy i brzucha?

Wielkie gratulacje!!!!

A przed tym jak miałaś 13 mm to leżałaś i brałaś leki czy dopiero po założeniu szwa? 38, pięknie!

Wiesz, przy kolejnej ciąży już jest jasne, że musisz być częściej kontrolowana ze względu na szyjke. Ale ciężko będzie nic nie robić przy małym dziecku, więc rozumiem obawy. Szkoda że nie można tej szyjki codziennie sprawdzać :o Staram się myśleć pozytywnie!

Dzięki :) marzę o tym pessarze już, serio!

Pierwsza ciąża, jestem kłębkiem nerwów, nawet boję się na chwilę wstać żeby szyjki nie obciążać :/ to dobrze, ale u mnie ta szyjka skacze. A Ty w którym tygodniu jesteś?

Zdiagnozowano u mnie niewydolność szyjki, która miała wczoraj 17.6 mm ( w poniedziałek miała 15.9mm) W tym tygodniu miałam mieć zakładany pessar, ale na posiewie wyszła infekcja i jestem na lekach do poniedziałku i leżeniu. Dziś mam 24+0. - właśnie nie rozumiem nadal tego liczenia. Mam taką...