Ostatnio dodane przez Madziolinap

Już ok, miałam kiedyś inne konto i na tamto mnie zalogowało, już zamiast e-maila wpisałam login i zalogowało mnie na ten właściwy, nie było tematu

Ja też nie mam wiadomości z prywatną grupa. Polubiłam wpis i się zgłaszałam.

kurde bo to jest różnie, ja 3 porody sn i przy każdej miałam brudna

do porodu radzę wziąć duża koszulkę męża, albo jakaś większą z dużym dekoltem, ona idzie potem do wyrzucenia

ja to wogole nie myślę o takich zakupach. Przy każdej ciąży torbę pakowałam ok 33 a nawet 35 tyg w razie w. Teraz są takie piękne koszule, że jest duży wybór, na spokojnie coś znajdziesz

ja pierwszy raz słyszę o pełnym pęcherzu a urodziłam 3 dzieci, hmm

Dziewczyny apropo stresu to zawsze będzie, nie da się inaczej. Najlepiej to nie czytać i nie nakręcać się. Ja wam powiem, że chyba też ciążę przechodzę najgorzej. Co zjem to zaraz czuje się jakbym była przejedzona.. w żołądku tak mi się przelewa, praktycznie po każdym jedzeniu. Kompletny brak...

no widzisz, gratulacje!

ja miałam detektor przy poprzedniej ciąży. Musisz niziutko sprawdzić, i tak trochę nasunąć, na początku jest trudno

no właśnie jak tak czytam.. sama chciałam założyć wkładkę odrazu jak urodzę i będę mogła, a widzę że.. a nie bierzesz leków jakiś psychotropowych? Słyszałam że wtedy anty nie dziala

ja to Cię rozumiem, ja jestem w ciąży nieplanowanej, czwarte dziecko, tutaj dopiero będzie roboty. Z tym, że ja kocham moje dzieci i nie wyobrażam sobie by ich nie bykom teraz też jeszcze nie wierzę, że to się stało,i że w tej ciąży jestem ale to minie, okres ciąży, poród itp, czasem los chce...

ja dwójkę pierwsza karmiłam mm a córkę piersią bo tak chciała, pierwszy miesiąc to faktycznie trudno, potem już ok. To nie jest kwestia nienajadania tylko tego, że niestety na początku przystawia się często. Ale to nie ma reguły, syn jadł mm i pięknie spał itp, a córka i tak się budziła, kwilila...

zrobisz jak uważasz, ale jak już koleżanka napisała, nigdy nie mów nigdy. Pierwsze ruchy, itp jeszcze możesz zmienić zdanie. A księgowa możesz być zdalnie, w kawalerce czy nie, najwyżej potem zmienisz na większe mieszkanie. Narazie nie gdybaj, zobaczysz czas pokaże

no właśnie dlatego stąd moje pytanie

ja to wogole źle zrozumiałam. Ja myślalam, że miała być u lekarza na potwierdzenie a nie odrazu na zabieg. I trzymajcie się to pożegnanie a nie że chce coś napisać co było. Nie ogarnęłam kompletnie