Ostatnio dodane przez mag349

Dzień dobry! U mnie @ nadal brak, ale choroba nie odpuszcza. Dzisiaj już prawie nie mówię i glutki zielone, że aż strach. A najgorsze jest w tym to, że jeśli jestem zafasolkowana, to nie mogę praktycznie żadnych leków brać. Nie chorowałam od kilku lat, nawet przeziębienie nie miałam, a tymczasem...

missiiss1301 - plamienie jeszcze nic nie musi znaczyć. A u mnie to boję się, że to fałszywe wyniki, bo chora jestem, może stąd te blade kreski...

Dobry wieczór! I ja dołączam do staraczek, choć dopiero pierwszy cykl się staraliśmy. Zrobiłam test dwa dni przed @ i nie pokazało nic. Dziś zrobiłam dwa i na obu wyskoczyła druga kreska, tylko jak dla mnie to zbyt blada. W poprzedniej ciąży miałam mocną i grubą już w dzień @. Więc czekam. I...

Wesołych i rodzinnych świąt marcóweczki Wam życzę :)

Madzia - zdrówka dla Bartusia :)

My też się nigdzie nie wybieramy na sylwestra, ani nic nie planujemy. Dla mnie to taki sam dzień jak każdy inny, tylko huku trochę więcej :D

Gratuluję Asiu! Jejku , tyle drobnicy w domu... Ja chyba nie dałabym rady :D

Hahaha, śmieszne te nasze dzieciaki, jak tam poznają wszystko. Ale jak pomyślę, że wystarczy chwilunia nieuwagi, zeby im się coś stało... Brrrr!!! Mój jest na etapie skakania. Oprócz tego, że skacze na podłodze, to włazi wszędzie gdzie się da i skacze. Dziwnie tak czytać, że Wasze dzieciaczki...

Wiecie co można zrobić w czasie gdy mama obiera 4 maleńkie ziemniaczki? Ja już wiem :D I nasz dialog: "- A kto to posprząta? - Mama?" :D

Ramari - wieki, wieki :D Wiesz, że my chyba też jakiś gorszy okres mamy, może to kryzys 7 roku :D Tyle, że u nas to chyba szósty :D Wiecie, ze mnie taka wyrodna matka - jak tylko mam okazję, to sprzedaję mojego synka na godzinkę , dwie tatusiowi, a sama pracuję, albo zajmuje się swoim hobby :D

Ja się lepiej organizuję jak jestem sama. A i moje dziecko zwykle jakies spokojniejsze jak nie ma w domu taty ani dziadka :D I jakoś więcej mam wtedy czasu dla siebie :) Myszki są słodkie :)

Też się boję co to będzie zimą. Wiadomo - spacerki, ale krótkie. No i to ubieranie.... Madzia - u nas zazwyczaj ząbki są winowajcą wszystkiego co złe. Emiś w ogóle długo nie miał żadnego, a potem poszło mu 6 na raz. To była jazda dopiero!

Madzia - może ząbki mu dokuczają? U nas chyba jakaś cisza przed burzą :D Co do spacerków to my sie dotleniamy conajmniej dwa razy dziennie. Nawet jak chłodniej jest, to cieplejsze ubranko i heja. Mały nie znosi siedzieć w domu :)

Witaj Mili! Chyba każda marcówka mile widziana na wątku, zwłaszcza taka co ożywi rozmowy. Ja co prawda długo się nie udzielałam, ale jestem tu poniekąd przez zasiedzenie - hahaha :D

Mało to pocieszające, ale dobrze wiedzieć, że nie jestem sama :) Mysz - mój ma dokładnie tak samo, będzie płakał i wybudzi się na dobre, a potem już nie chce spać. Rady, żeby wziąć na przetrzymanie też nic nie dały, bo po 2 tyg. byliśmy ledwo żywi. Dziś Emilek dał mi popalić jak nie wiem. Padam...