reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Ostatnio dodane przez mlodamama94

  1. mlodamama94

    Porod w szpitalu Ujastek

    dehaira- Tamara Wilk. Ja już jestem po wszystkim wzięło mnie wcześniej chyba ze strachu.. W niedziele w nocy odeszły mi wody w poniedziałek rano młody był na świecie ;) nie było tak źle tylko teraz mam takie dziwne wrażenie przy odawaniu moczu .. ale chyba przez cewnik.. Jednak nie taki diabeł...
  2. mlodamama94

    Porod w szpitalu Ujastek

    Tak lekarke mam z Ujastka. Chociaż tyle ze bedzie mnie szyła :D bo przynajmniej mam do niej jakies zaufanie po tych 9 miesiącach :D Ale strasznie juz chciałabym być po bo koniec strasznie męczący :( tym bardziej że od dwóch dni mam straszne skurcze ale nie zapowiada się jeszcze na akcje porodową...
  3. mlodamama94

    Porod w szpitalu Ujastek

    Niestety to nie był mój wybór... Mam nadciśnienie ciążowe i moja lekarka boi sie komplikacji.. Też chciałam na początku rodzić naturalnie ale po 2 tyg spędzonych na tamtejszej patologii chyba ciesze się że tak się stało.. Boje się tylko ze coś sie może źle potoczyć.. albo ze mi znieczulenie nie...
  4. mlodamama94

    Porod w szpitalu Ujastek

    traszka85 - tylko zapomniałam wspomnieć że czeka mnie cesarka :(
  5. mlodamama94

    Porod w szpitalu Ujastek

    Hej ;) od jakiegos czasu śledze wasze rozmowy i próbuje sie oswoić z porodem na podstawie waszych opowiadań, myślałam że to pomoże ale im bliżej tym gorzej zaczynam sie czuc z myślą że to już niedługo .. Jak radziłyście sobie przed porodem ze stresem itd ? Wiem że to może głupie ale już nawet...
Do góry