Ostatnio dodane przez u l k a

Ja też poczatkowo myślałam o transporterze z mutsy, ale właśnie zauważyłam ten brak podnóżka i wybraliśmy model 4rider, który już taki podnóżek ma a jest bardzo podobny do transportera :) no tylko, że troszeczkę cięższy, ale tylko minimalnie :) ja do jakiś osiłków nie należę a daję radę :)

Morgana, do fryzjerki pójdę dopiero za miesiąc, ale sprawdziłam w necie to tych kapsułek jest strasznie dużo rodzaji. Właścwie to zależy jaki jest problem z włosami, bo inne są na regeneracje a inne np. przeciwko wypadaniu włosów. Z tego co pamiętam to te kapsułki, które ona mi aplikuje...

to są takie kapsułki, które wyglądają jak zastrzyki, ale wmasowuje się je w skórę głowy. Fajnie jak fryzjerka potrafi jeszcze robić profesjonalny masaż głowy, wtedy mamy przyjemne z pożytecznym ;) na szczęście Pani Magda potrafi hihi :)

A mi moja fryzjerka Magda Turbacz co jakiś czas robi zabiegi witaminowe na włosy połączone z masażem głowy i muszę Wam powiedzieć, że po każdej takiej wizycie włosy są w coraz lepszej kondycji :)