Ostatnio dodane przez xTosia

Hejo laseczki, ależ długo mnie tu nie było :baffled: Nie mam ostatnio wiele czasu...zapisałam się na aerobik, dalej męczę prawo jazdy :crazy: Mąż stracił jeden program, więc musi więcej pracować żebyśmy jako tako przędli. Hania rośnie jak na drożdżach :-D Strasznie się butna zrobiła i dużo...

Hej laseczki ... no leń się kradł leń faktycznie, bo i mnie się nie chce :baffled: Hania jak ryczała w żłobku tak ryczy w przedszkolu co rano :crazy: Do tego ostatnio mieliśmy "Powitanie jesieni" i każda grupa coś robiła 1-3 miały śpiewać po piosence więc wszystkie dzieci z jej gr. śpiewały, a...

Hejo Hania też dzielnie. Wczoraj było troszkę płaczu na początku, a potem już luz i dziś poszła bez niczego. Podoba jej się bardziej niż w żłobku więc jestem dobrej myśli :tak: Zobaczymy co będzie po weekendzie ;-)

Wiem kochana co czujesz. Kiedy Hania szła do żłobka też miałam takie uczucie straty jakby. Nawet jak była z opiekunką to tak nie czułam. My też od czwartku do przedszkola. Normalnie łzy mam w oczach z dumy, że będzie przedszkolaczkiem :-D

Hej laski u nas też wszystko dobrze poza tym, że zaczynam czuć rozkładającą mnie chorobę :crazy: A wszystko przez te upały, których w pracy nie da się wytrzymać i przeciągi, które się robi żeby mieć czym oddychać. Hania już śpi ... usnęła na stojąco :-D Powaga ... stała przy łóżku i przytuliła...

Andzia szczerze współczuję. My już wychodzimy na prostą, ale do pt. Hania ma jeszcze antybiotyk w zawiesinie do picia. Kaszle nadal jak gruźlik i ciągle woła "mam śpika" :-D My z mężem pojechaliśmy dziś do Ikei i na same pierdoły wydaliśmy 130 zł :shocked2: Ale mam rewelacyjny organizer do...

Hehehe no tak to jest rzadko się zdarza możliwość poimprezowania za free :-D Koleżanki niedawno temu poszły, a w zasadzie mój mąż je rozwozi po domach. Fajnie tak czasem w babskim gronie sobie posiedzieć :tak: Ale jestem mega zmęczona muszę przyznać. mąż się z kolegą umówił to chyba zaliczę...

O no proszę mamuśka imprezowiczka ... to na opiekę społeczną zakrawa ;-) Hehehe fajnie, że zabawa się udała ... to już ostatnie takie czasy ;-) Hania niegrzeczna po tej chorobie jak nie wiem co. Dostała do pt. antybiotyk w syropie i możemy wychodzić, ale w cieniu mamy siedzieć nie w słońcu. Mąż...

Masakra jakaś ... jest lato i dzieci chorują :confused: :szok: Co się dzieje z tymi wirusami :confused: Hania czuje się już super, nie ma temp. tylko kaszel pozostał, ale jestem dobrej myśli :tak: Rano przyjechała pani na zastrzyk i nas obudziła :-D Oczywiście było mnóstwo płaczu, ale po jakimś...

Martilla tak kochana podróż minęła spoko, pod koniec Hania była już trochę marudna, ale zasnęła i chyba ze 2 godz. spała więc poszło gładko :tak: Byłam z Hanią w przychodni na 2gim zastrzyku, masakra bo mała napięła pośladek i nie dało się wstrzyknąć więc musiała ją pielęgniarka kłuć drugi raz...

Hejo kochane. No i okazało się, że Hania ma zapalenie oskrzeli, a temp. wskazuje, że może przejść w zapalenie płuc więc dostaliśmy zastrzyki :-( Rano Hania wzięła pierwszy ... ojjj ile było płaczu i żalu :-( I tak do niedz. 2x dziennie. W pon. rano wizyta i wtedy lekarka podejmie decyzje co...

Filonka co to za pogrzeb? Cieszę się laseczki, że u Was wszystko dobrze ... u mnie niestety coraz gorzej :-( Hania ma znów temp. 39.2 :wściekła/y: Nie ogarniam tego :-( Nie wiem jak jutro wrócę do domu z nią w takim stanie :-( W pt. zasuwam do mojego lekarza po antybiotyk, bo prawie tydz...

Ehh no u nas się rewelacyjnie ciepło zrobiło ale co z tego jak Hania od nocy ma po ponad 39 stopni :-( Byłam z teściową u pediatry i okazało się, że ma ostre zapalenie gardła i pytała czy Hania miała anginę :eek: Ale nie chciała antybiotyku dać tylko syrop przepisała i krople. Hania cały czas ma...

Ale się rozpisałyście :-D U nas po południu się rozpogodziło na maksa więc wyszliśmy na chwilę na spacer bo dałam Hani Nurofen więc gorączka jej spadła. Teraz niestety znów ma temp. a jutro chcieliśmy na prater iść pojeździć na huśtawkach :-( Mam nadzieję, że może po nocy jej spadnie gorączka...

Witojcie :-D Pogoda dalej pod psem ... cholera gdyby chociaż nie padało :crazy: Hania nadal kaszle, ale rano nie miała temp. więc mam nadzieję, że się nic nie wykluje więcej. Dobrze, że wzięłam leki ze sobą. W ogóle przez tą pieprzoną pogodę już chcę wracać do domu :-( Mąż jedzie jutro, a ja...