okjesteś tu nowa to Ci tylko napisze, że wpadłaś właśnie w łapy Lady Loca. Ona tak do każdego posta się wypowiada więc nie bierz tego do siebie. Jest jeszcze tu kilka takich osób, które stylem wypowiedzi odstraszają. Są też osoby bardziej życzliwe![]()
reklama
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 8 371
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 8 371
@aniaslu oznaczam ku uwadze, bo naprawdę nie mam ochoty czytać kolejnych stron hejtu w moim kierunku, bo już się zaczyna, a nie zrobiłam absolutnie nic, co by coś takiego uzasadniało (chociaż sama uważam, że nie ma żadnego uzasadnienia dla hejtu nigdy).
Ciekawe jest to, że tego typu tematy, które konczą się 10 stronami napierdzielanki pojawiają się w weekendy i święta


Ciekawe jest to, że tego typu tematy, które konczą się 10 stronami napierdzielanki pojawiają się w weekendy i święta



a może jest jakaś przyczyna, skoro jak wnoszę to nie pierwszy raz, kiedy Pani czyta "kolejne strony hejtu"@aniaslu oznaczam ku uwadze, bo naprawdę nie mam ochoty czytać kolejnych stron hejtu w moim kierunku, bo już się zaczyna, a nie zrobiłam absolutnie nic, co by coś takiego uzasadniało (chociaż sama uważam, że nie ma żadnego uzasadnienia dla hejtu nigdy).
Ciekawe jest to, że tego typu tematy, które konczą się 10 stronami napierdzielanki pojawiają się w weekendy i święta![]()
Klemensa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2023
- Postów
- 4 177
‚

No chyba jednak nie „może odpowiedzieć jak ma ochotę, nie musi” skoro masz wpisane w papierach że z Tobą rozmawiał to jednak powinien porozmawiać a nie że po forach szukasz odpowiedzi. Ja Ci napisałam jak to interpretować to też to olałaś a serio nie wiem co więcej miałabyś usłyszeć / przeczytać niż to co już Ci napisałyśmyależ ja nie mam tu do nikogo pretensji, przecież to pytanie na które ktoś może odpowiedź jak ma ochotę, nie musidzięki, pozdrawiam

Oho, znowu sie zaczyna patrze.
Droga autorko, skoro czytasz forum od jakiegos czasu to wiedzialas, ze najpewniej jak tu napiszesz, to dostaniesz odp od jednej ze stalych bywalczyn. Jesli jeszcze sie nie domyslilas, ze lepiej sie w te wymiany nie wdawac, to time to catch up.
Jako osoba bezstronna, ale ktora obserwuje juz te akcje od jakiegos czasu wydam nastepujaca ocene: jak na Lady Loke, to tutaj na serio nie ma sie do czego doczepic. Dziewczyna potrafi pojechac, fakt, ale tutaj pojazdu nie widze, nawet jej odp nie byla specjalnie szorstka.
Okej, to:

W sensie uskarzasz sie na „hejt” (wg mnie po prostu dziewczyny sa defensywne i nie chca dilowac z twoim tonem), a sama naganiasz tu kolezanki, zeby co- zeby ci wtorowaly? Liczysz, ze znowu sie rozkreci jakas afera, zeby sie chociaz cos dzialo? Zatagujesz Anie w stylu „jesteś u pani!” i zrobisz z siebie ofiare?
Come on, ile mozna
Droga autorko, skoro czytasz forum od jakiegos czasu to wiedzialas, ze najpewniej jak tu napiszesz, to dostaniesz odp od jednej ze stalych bywalczyn. Jesli jeszcze sie nie domyslilas, ze lepiej sie w te wymiany nie wdawac, to time to catch up.
Jako osoba bezstronna, ale ktora obserwuje juz te akcje od jakiegos czasu wydam nastepujaca ocene: jak na Lady Loke, to tutaj na serio nie ma sie do czego doczepic. Dziewczyna potrafi pojechac, fakt, ale tutaj pojazdu nie widze, nawet jej odp nie byla specjalnie szorstka.
Okej, to:
moglas sobie darowac, takie troche mean girls z gimnazjum vibe

W sensie uskarzasz sie na „hejt” (wg mnie po prostu dziewczyny sa defensywne i nie chca dilowac z twoim tonem), a sama naganiasz tu kolezanki, zeby co- zeby ci wtorowaly? Liczysz, ze znowu sie rozkreci jakas afera, zeby sie chociaz cos dzialo? Zatagujesz Anie w stylu „jesteś u pani!” i zrobisz z siebie ofiare?
Come on, ile mozna

Ostatnia edycja:
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 8 371
moglas sobie darowac, takie troche mean girls z gimnazjum vibe
W sensie uskarzasz sie na „hejt” (wg mnie po prostu dziewczyny sa defensywne i nie chca dilowac z twoim tonem), a sama naganiasz tu kolezanki, zeby co- zeby ci wtorowaly? Liczysz, ze znowu sie rozkreci jakas afera, zeby sie chociaz cos dzialo? Come on, ile mozna![]()
Dla mnie hejtem nie jest defensywa w odpowiedzi. W takim przypadku czasem jeszcze próbuję tłumaczyć o co mi chodzi. Tak jak tutaj. Za hejt uważam osoby, które wbiajają w taki temat tylko po to, żeby pisać syfy o mnie. I żeby nie było, to tyczy się nie tylko mnie, w sensie nie tylko za mną tak niektorzy chodzą po tematach. Ja tak nie robię i robić nie będę. Jaka tu defensywność, że się wchodzi w jakiś temat i zaczyna obrażać kogoś, kto się wypowiedział tylko dlatego, że się wypowiedział? W sensie żebym ja tu jeszcze kogoś obrażała...
Nie mam ochoty na aferki i nie naganiam nikogo. Zwyczajnie mamy z dziewczynami podobne opinie na ten temat.
Przykro mi, że niektórzy reagują agresją na odpowiedzi nie po swojej myśli, ale to nie ja jestem za to odpowiedzialna

Ja więcej tu głosu zabierac nie będę, bo mnie nie interesuje kolejna przepychanka. Nauczka dla mnie - nie odpowiadać w tematach nowych użytkowników. Zapiszę sobie w notatniku i będę powtarzać przed snem, to moze kolejnym razem nie dam się wciągnąć w taką prowokację.
Wiesz, trzeba wziac pod uwage, ze to forum ma „klientele” dosc specyficzna. Przychodza tu kobiety w ciazy, pologu, starajace sie o dziecko, czasem z zaburzeniami hormonalnymi. To stany zdecydowanie zwiekszonej wrazliwosci i obnizonej odpornosci na pewne zachowania. Moga kiepsko reagowac na cos, co wybrzmi niezbyt empatycznie. Moze to glupio zabrzmi, ale nieraz brak jakiejs emotki, czy serduszka, czy tam slow typu „rozumiem, ze musi ci byc ciezko” juz potrafi kogos zbic z tropu. Zreszta- czy to nie wlasnie o emotke byla ostatnio afera? Nieraz jest tak, ze z odpowiedzia od strony merytorycznej/ faktycznej nie jest nic nie tak. Ba, w 99% twoich czy Olki odpowiedziach nie da sie doczepic, ze sie mijaja z faktami, czy sa bezwartosciowe, ponadto prawie nigdy nie widac w nich jawnego obrazania. Tylko chodzi o ton, w jakich byly wypowiedziane. I na te tony ludzie maja rozna tolerancje- niektorym brzmiec moze jak wywyzszanie sie, krytyka czy kpina. I moze warto sie jednak zastanowic, skoro taka sytuacja, ze ktos reaguje na twoje wypowiedzi akurat w taki sposob, sie powtarza ktorys juz raz.Dla mnie hejtem nie jest defensywa w odpowiedzi. W takim przypadku czasem jeszcze próbuję tłumaczyć o co mi chodzi. Tak jak tutaj. Za hejt uważam osoby, które wbiajają w taki temat tylko po to, żeby pisać syfy o mnie. I żeby nie było, to tyczy się nie tylko mnie, w sensie nie tylko za mną tak niektorzy chodzą po tematach. Ja tak nie robię i robić nie będę. Jaka tu defensywność, że się wchodzi w jakiś temat i zaczyna obrażać kogoś, kto się wypowiedział tylko dlatego, że się wypowiedział? W sensie żebym ja tu jeszcze kogoś obrażała...
Nie mam ochoty na aferki i nie naganiam nikogo. Zwyczajnie mamy z dziewczynami podobne opinie na ten temat.
Przykro mi, że niektórzy reagują agresją na odpowiedzi nie po swojej myśli, ale to nie ja jestem za to odpowiedzialna
Ja więcej tu głosu zabierac nie będę, bo mnie nie interesuje kolejna przepychanka. Nauczka dla mnie - nie odpowiadać w tematach nowych użytkowników. Zapiszę sobie w notatniku i będę powtarzać przed snem, to moze kolejnym razem nie dam się wciągnąć w taką prowokację.
Mysle, ze jesli bedziemy wszyscy odrobine bardziej wrazliwi na druga kobiete i to, co bycmoze obecnie przezywa, to to forum bedzie wspanialym miejscem. Tym bardziej, ze przeciez co jak co, ale ty czy Olka tez jestescie kobietami, ktore przezywaly podobne stany, macie to w sobie by sie z nimi utozsamiac. Owszem, czasem sie tu na forum pojawiaja pytania tak glupie (autorko, zeby nie bylo- nie mowie o twoim), ze mozna by zwatpic w jakakolwiek elementarna wiedze postujacych, ale jesli wytykanie czy wysmianie mniejszej wiedzy jest tak strasznie nieodparta potrzeba, ze nie mozna przejsc obojetnie, to
Moze warto porzadnie spojrzec w lustro.
Ostatnia edycja:
reklama
Podziel się: