Uzytkowniczka2025
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2025
- Postów
- 15
Niemowlę zasypia tylko wtedy gdy jest bujane na rękach lub przy piersi.
Problem jest taki, że niemowlę (2 miesiące) jest dla mnie już na tyle ciężkie, że nie jestem w stanie go długo nosić i bujać aż zaśnie. Bujaczki, wózki, foteliki nie działają.
Drugi problem jest taki, że wieczorem i nocą mam wrażenie, że mleka jest mniej, piersi są miękkie i dziecko się denerwuje i je odrzuca, więc też nie zasypia. Płacze. Butelka nie pomaga.
Zmiany pieluch, temperatura, światło, biały szum, kołysanki, przytulanie, głaskanie i tego typu rzeczy - to wszystko nie działa...
Czy ktoś miał podobny problem i sobie z tym poradził?
Problem jest taki, że niemowlę (2 miesiące) jest dla mnie już na tyle ciężkie, że nie jestem w stanie go długo nosić i bujać aż zaśnie. Bujaczki, wózki, foteliki nie działają.
Drugi problem jest taki, że wieczorem i nocą mam wrażenie, że mleka jest mniej, piersi są miękkie i dziecko się denerwuje i je odrzuca, więc też nie zasypia. Płacze. Butelka nie pomaga.
Zmiany pieluch, temperatura, światło, biały szum, kołysanki, przytulanie, głaskanie i tego typu rzeczy - to wszystko nie działa...
Czy ktoś miał podobny problem i sobie z tym poradził?