Wyniki

Flammie nie ma idealnych mam i nie ma mam bez kryzysów. Jedna mama robi super obiadek inna super szyje a inna poprostu super się martwi. Każda z nas jest inna i nie ma mamy która nie zwatpi w siebie, jak nie teraz to wtedy kiedy dziecko zmieni się w nastolatka

Ja właśnie planuje wybrać się na dniach na basen z młodymi. Nie ma u mnie jakiś extra warunków dla niemowląt ale jest basen dla małych dzieci i liczę że tam jest mniej chloru

No właśnie aktualny nie wiadomo co aktualne będzie za pół roku. Ja tam lecę instynktem i obserwacją dziecka

To samo mówiłam

Asia też taką mamy i też zębów jeszcze nie

Cześć:) wpadam napisać co u nas. Nikodem nadal nie śpi. Ostatnio czas zasypiania ustawił sobie na 2 w nocy. Przebudza się co 40 minut. Biorąc pod uwagę, że ja co 15 minut biegam na sikanie to potykam się już o własne nogi ze zmęczenia. Młody raczkuje już w najlepsze ii od przedwczoraj doszła...

witam :)Poczytałam trochę:) Widzę że teraz na tapecie są próby żywieniowe:)(oprócz snu;) ). Nikodem je praktycznie to co my, tylko, że jemu odlewam zanim przyprawię lub dodam smietany. Jestem przeciwniczką podawania nabiału przed ukończeniem roku. No i nie je smażonego, pieczone czasami...

gniotę i dodaje ciut wody by mu buzi nie zakleiło

Nie znam płci. Badań prenatalnych nie robiłam i nie zrobię a na usg jeszcze za wcześnie by dostrzec. Dziewczynki już wiedzą ( Nikodem też :) ) Starsza tuż po dowiedzeniu się, obraziła się i na cały dzień zamknęła w pokoju. Już jej przeszło, ale nie pasjonują się ta ciążą tak jak wtedy, kiedy...

Cześć:) Dziękuję za wszystkie smsy i pamięć. Wiadomość o ciąży zbiegła się z kiepskim okresem zimowym i nie dość że jedno mnie dobija to brak słońca dokłada a wrzucając do tego zmęczenie pierwszego trymestru to ciężko czasami wstać z łóżka. Mam totalny deficyt energii. Nikodem nie jest dzieckiem...

Kasia co za wypadek? Co się stało? no i dlatego ja z dystansem do lekarzy, położnych a juz tym bardziej blogowych mam wszystkowiedzących ;) ja u siebie w prcy też już byłam , spodobało mu sie takie noszenie :) ja mam domowe przetworki i mrożonki, młody wielbi dynię i marchewkę

witaj ponownie co ja Cię będę straszyć:) wyjdzie w praniu dokładnie tak :D uwielbiam takie mamy, ale ja nie jeste grzeczna i im się odgryzam:) to nie Twoja wina, bo ja swojego niekarmiłam z mojego talerza a też tak patrzy:) a jak widzi kanapkę to się trzęsie do niej Nikodem też woli mleczko...

pewnie okaże się, że nic poważnego, tzrymam kciuki

sn, ale tym razem ciężko. Zbyt mało czasu minęło od słow "nigdy więcej". No j obecnie nie toleruję żadnych zapachów a już najbardziej smażonych, więc znowu przygotowywania do świąt ciężkie. Wiecie, że je zakładałam, że któraś z nas w końcu napisze że oczekuje? Wróć, z Was.. bo siebie to ja nie...

tylko z samej wspaniałości to on za mnie wymiotować ani rodzić nie będzie ;)

co mogło być przygotowane wczesniej to jest:) firanki odpuściłam, trudno,były prane niedawno

wiesz co Madzia ja chyba bym nie kombinowała za bardzo i zwyczajnie przestawiała na bebiko 2 bez tej jedynki wczesniej, tak na chłopski rozum oszczędziłabym jednej zmiany:)

Przepraszam dziewczyny , że odpisuje teraz dopiero ale miałam zabieganą niedzielę. Najpierw jesli chodzi o "wpadkę". Nic nam nie pękło. MOgła być zbyt późno założona a nie tylko sperma niesie nasienie. zresztą co ja będę Was uczyć :) okazało się, ze na starość jesteśmy płodni jak nastolatki i...

Dziękuję Lizzy :* termin początek sierpnia i mam nadzieję, że tak się uda i Nikodem chociaż roczek będzie mial jak należy. Dziś własnie 5 miesięcy skończył

Cześć dziewczyny Poczytam Was w wolnej chwili a teraz pozwolę sobie na egoizm i o sobie Jestem już po wizycie u lekarza. Ciąża potwierdzona. 6tydzień + 5 dni. Mam już zdjęcie z bijącym sercem. Jak się czuję? Nie ukrywam, do dupy. Kilka dni przeryczałam. Libido było jakie było, raptem 3-4 razy...

dziewczyny zrobiłam ten test. Jest pozytywny. Na jakiś czas znikam bo jestem załamana , dobita i chyba jeszcze w szoku. Odezwę się jak przerobię to w sobie

dziewczyny a na jakim rozmiarze teraz jesteście? Bo nie wiem czy to ma jakiś związek ale mi śmierdziały najbardziej trójki. Teraz 4 już ok

nie jesteś:) to moje trzecie i powinnam być uodporniona a nie lubie Małego nawet z mężem zostawiać :)

wiesz, wiadomo,że nie dawałam grzybów bezpośrednio do spożycia jak miały 2,3 latka choć do barszczu tak, ale nie wierzę, że kilka w wywarze barszczu może zatruć. W nadmiarze to i mleko zatruje ;)

wszystko , tak jak ja kiedy byłam mała jak mój mąż i nasze rodzeństwo :) żyjemy

dla mnie pieczarka to nie grzyb :P w święta grzyby dodaje nawet do barszczu czerwonego i bigosu, ja uwielbiam zapach i smak grzybów leśnych choć wiem, że dzieciom nie powinno się ich podawać nawet chyba do lat 6

u mnie potraw jest 12 jak policzyć kompot z suszu to 13:) : karp smażony, śledź w śmietanie, barszcz czerwony z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami, pierogi ruskie, kapusta z grochem, makiełki, ryba po grecku, krokiety, sałatka warzywna, kutia, bułka z miodem

ja dopajam od bardzo dawna, Mały uwielbia koperek i rumianek i dość sporo pije. Lubi, więc chyba wie co robi;) Z kupkami nie mamy problemu. W sumie to nie pamiętam czy miał chociaż jeden dzień bez kupy. Nowe smaki średnio. Trzącha go na wszystko ale chyba najlepiej jak dotąd jadł marchewkę, po...

dawno bym zrobiła, ale aktualnie nie bardzo jak mam się ruszyć do miasta (nie chcę małego brać jak taka ślizgawica) a w swojej lokalnej z oczywistych przyczyn nie chce kupować

Mi moja 15letnia czasami coś podrzuci :D