Wyniki

Ja jestem na zwolnieniu bo plamilam a wcześniej bylam na zdalnym. Niestety u mnie w pracy przetoczyła sie wielka fala covidu i jak tak dalej pójdzie to przechorują wszyscy-zostaly pojedyncze osoby i ciągle słyszymy o kimś nowym. Chcialabym wrócić do pracy zdalnej ale nie wiem czy to dobry pomysł...

Moja lekarka podczas wizyty tłumaczyła mi ze Igg świadczą o dawnym kontakcie z toksoplazmoza lub przejściu toxo - przeciwciała w tej klasie zabezpieczaja przed ponownym zakażeniem ( ja miałam wysokie miano Igg i nieobecne igM i powiedziała,że teraz juz jestem zabepieczona).

O rany! Dzis pierwszy raz po 2 tygodniach oszczędzania się i zalegania w domu jadę na wizytę do lekarza i chciałam się wystroić i ..... ledwo mieszczę się w spodnie 🙈 a to dopiero 10t 5d. zapinam się jeszcze ale balon sterczy i raczej nie wysiedzę kilku godzin w samochodzie z takim obcisnietym...

Oj ja dzisiaj ledwo doleciałam do domu po pobraniu krwi....mało brakowało a byłoby widowisko....mogłam zjeść jakiś jogurt po drodze ale najpierw wydawało mi się,że wszytko ok a później nagle atak potwornych mdłości i odruchy wymiotne...wrrrr...

Cześć! Ale dużo czytania od rana! Super! Cieszę się,że Was mam😀dzisiaj miałam iść na morfologie i mocz ale zapomnialam🙈i material do badania z nocy niestey się zmarnowal! Swoja droga to chyba bez różnicy,który mocz zaniose skoro sikam co 3-4 godziny-jak myślicie?

A jak u Was z izolowaniem się? Ja czuję się jak trendowata-siedze sama i widuje tylko meza i czasami Mamę, ktora pracuje w szpitalu i odwiedza mnie jak jest świeżo po testach....

Ja mam wizytę w czwartek. Może dostane zgodę na mniej oszczędzający i lezacy tryb życia bo to siedzenie w domu i polegiwanie mnie dobija. Trzymajmy za siebie kciuki🤗

Oj wiem coś o tym. To najgorsze 2 h w ciągu dnia ale daje radę jakoś.

Moj endokrynolog twierdzi,że euthyrox należy brać na czczo-minimum 2 godziny przed posiłkiem i innymi lekami. Dzięki zachowaniu tak długiego czasu wiele pacjentek ma teraz niższe dawki i lepsze wyniki. I chyba u mnie się sprawdza.

Z piersiami i mldosiami to juz chyba tak jest- ja tez co kilka dni mam przerwę i fazę, ze coś jest nie tak ale po 1-2 dniach wraca. Na innym forum czytałam ze takie zaniki objawów sa normalne i żeby sobie nic nie wkręcać. Łatwo powiedzieć .... ale faktycznie chyba tak jest:)

Duphaston (4tabletki), luteina dopochwowo(1 tab.), euthyrox, acard... plus moj tabs na autoagresje-troche tego jest : )

Pamiętam ten moment i bardzo się z Toba cieszę! Byłaś moze na stronie mama ginekolog? Tam jest fajny tekst na temat oszczędzania sie w ciąży -warto przeczytać

Ja wiedziałam o ciazy od poczecia-doslownie choc nie miałam objawów bardzo długo-poza brakiem miesiączki. Na początku trochę mi było przykro,że tak nie poczuje tej ciazy i nie będę miała objawów ale ok 6 tyg zaczęły się mdlosci,wymioty,nadwrażliwość na zapachy,ssanie -no to juz wiem jak to...

Ja od 2 tyg. Biorę acard 75 (1 tab na wieczór). Czekam na wyniki przeciwcial z zespołu antyfolipidowego. Powinny być we wtorek

Wg om 30.07 a wg usg 5.08 i ten jest bardziej prawdopodobny bo cykl miałam całkiem rozjechany. Od początku mam plamienia, krwiaki- duphaston i luteina i Od 2 tyg. Leżakuje ale plamienia ustaly wiec jest nadzieja. Wizyta 14.01 wiec czekam z niecierpliwością....

Witam wszytkie sierpniowki....dołączam późno i w tak smutnym momencie...ale czytam Was od samego początku i serduchem jestem z Wami. Jestem aktualnie w 10t plus 1 (wg. Usg).

Witam wszytkie sierpniowki! Bardzo żałuję, że dołączam w tak smutnym momencie ale bardzo współczuję i jestem myslami z tymi,którym się tym razem nie udało...