-
kwietniowe mamy 2020
Nasza moderatorka nie czuje się najlepiej i pewnie dlatego to tyle trwa. Do końca października czekamy na nowe dusze. Głowa do góry dziewczyny. Napiszcie pv do @leeleeth- pannadorka
- Wpis nr 7 049
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
Kto po in vitro?
Cześć Dziewczyny, byłam tu przez chwile, ale przeniosłam się na wątek ciążowy. U mnie tez wyglądało wszystko kiepsko, nieudane transfery, do tego poważna choroba, ale się udało i niedługo kończę 1 trymestr :) Pomogła mi dr Paliga z katowickiego Angeliusa i dr Paśnik. U nas problem z nasieniem...- pannadorka
- Wpis nr 329 241
- Forum: Ciąża po in vitro
-
kwietniowe mamy 2020
Dziewczyny, które już robiły albo będą robić panoramę, ile płacicie?- pannadorka
- Wpis nr 6 953
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
Dajcie dziewczyny znać jak będziecie po- pannadorka
- Wpis nr 6 949
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
Dziewczyny, czas na decyzje. Piszemy tu i na zamkniętym czy przenosimy się tylko na zamknięte? U mnie działa bez problemu. W apce kliknęłam w link i mnie przeniosło. Na Waszym miejscu już bym tam zaglądała, bo zdjęcia leeleeth zwalają z nóg- pannadorka
- Wpis nr 6 911
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
1,012 te same normy jak u Ciebie. Moja lekarka już widziała wyniki i się nie czepiała- pannadorka
- Wpis nr 6 864
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
Ja nie mam żadnych objawów już. Nic. Zero. Co prawda zamuliło mnie dziś po plackach ziemniaczanych, ale specjalnie nudności nie mam. Szybciej się mecze i mam niskie ciśnienie. Natomiast co do pulpetów drobiowych to polecam dodanie do mięsa posiekanej natki pietruszki i mielonego parmezanu.- pannadorka
- Wpis nr 6 664
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
Dobra. Chyba załapałam, ze trzeba zaznaczyć multicytat :)- pannadorka
- Wpis nr 6 644
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
Nadal nie umiem odpowiadać kilku osobom na raz. Jak klikam odpowiedz pod postem to od razi mi się włącza pole odpowiedzi z 1 cytatem, nie umiem zaznaczyć kolejnych. Chyba się robię tępa.- pannadorka
- Wpis nr 6 642
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
No i Atena pisze, ze już po 10 tyg jest bezpieczniej, mówi się, ze po 12, ale tez ze po 13-14, Ty ze 16-17, potem się okaże ze jednak 20-22 i tak ciagle czekać w stresie...- pannadorka
- Wpis nr 6 641
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
- pannadorka
- Wpis nr 6 639
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
Czemu akurat w przyszłym tyg? Bo minie 9+1? Co do obiadów, to poszłam do mamy na placki, a mężowi nie ugotuje nic, bo dziś jedyne co do niego czuje to nienawiść. No tak pięknie w małżeństwie.- pannadorka
- Wpis nr 6 627
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
Zabije! Post o kanapkach z pasztetem. Od wakacji mam w lodowce pasztet, wiecie z tych takich w pojemnikach z data ważności do roku 3050. I sobie leżał spokojnie, nietykany, bo niezbyt zdrowy. A tu nagle post o pasztecie. I koniec. Kanapki już zrobione, a ja będę tyć dalej.- pannadorka
- Wpis nr 6 505
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
Dziewczyny, co do tych tygodni ciąży. Piszmy tydzień+dzień i nie czepiajmy się, jeśli jedna będzie uważac, ze 9+4 to 10 tydzień, a inna ze 9, bo ginekologów i tak interesuje pełny wymiar tygodni i dni. I nie ma co się przerzucać zdaniami profesjonalistów, bo jak widać zdania te tez są różne, a...- pannadorka
- Wpis nr 6 449
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
Moja lekarka uważa dokładnie tak samo. 9+3 to skończony 9, rozpoczęty 10. Przy czym lekarzy i tak interesuje dokładnie tydzień i dzień. Ja już pisałam, ze lepiej mi jest psychicznie z tym, ze sobie pomyśle, ze 10+5 to już końcówka 11 tygodnia i coraz bliżej do tego bezpieczniejszego czasu.- pannadorka
- Wpis nr 6 401
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
Hej. To teraz ja już po wizycie. 10+4, crl 4,06, serduszko trochę zwolniło i teraz fhr wynosi 168. Pobrali mi już tez krew na prenatalne, które mam za tydzień. Lekarka kazała mi jeść espumisan, bo musiała się trochę pofatygować, żeby zobaczyć malucha przez te nagazowane jelita. Brzuch mam mega...- pannadorka
- Wpis nr 6 367
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
No to teraz ja czekam... Godzina poślizgu. Nie jestem przyzwyczajona do czegoś takiego prywatnie :/- pannadorka
- Wpis nr 6 331
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
Dziewczyny, jeszcze raz. Jak w aplikacji odpowiadać kilku osobom w 1 poście? Wiem, ze to już było, ale w tym gąszczu postów nie znajdę- pannadorka
- Wpis nr 6 301
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
Tez mam prenatalne 11+5, a w 9 tyg miało 2,35 :)- pannadorka
- Wpis nr 6 236
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
Liczę na to, ze po ciąży zostanę objęta skutecznym leczeniem i będzie ok. Na szczęście w przypadku tej choroby medycyna poczyniła znaczne postępy :) byle tylko z dzieckiem się udało- pannadorka
- Wpis nr 6 233
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
musze zainstalować apke i odpowiadać kilku osobom ba raz :/ moja lekarka do końca 12 tyg zabroniła mi farbować włosy, wiec aktualnie wyglądam jak straszydło. A co do kosmetyków - musiałam wymienić wszystkie na takie bez parabenow, silikonów itp- pannadorka
- Wpis nr 6 210
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
U mnie 10+4, ja startowałam z 50, a już 3 kg więcej.- pannadorka
- Wpis nr 6 208
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
Ja wizytuje, a głowa mi dziś tez daje popalić. Do tego jeszcze popsuł mi się wzrok w jednym oku i będę musiała zaliczyć neurologa. A miałam nadzieje, ze w ciąży mi to moje choróbsko neuro odpuści.- pannadorka
- Wpis nr 6 192
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
Lekarka mi mowila, ze mogę w ramie, ale potem sama stwierdziła, ze to bez sensu, bo jestem bardzo drobna i tłuszczu u mnie za grosz, na ramionach to już w ogole. Zobaczę, co powie, jak zobaczy te masakrę w poniedziałek.- pannadorka
- Wpis nr 6 078
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
@atena100 cała prawa strona brzucha jest ogromnym sińcem, wiec nie mogę za każdym razem trafiać zle. W poniedzialek mam wizytę, to na pewno będę o tym rozmawiać. Martwi mnie to, ze już naprawdę nie mam miejsca na kolejne zastrzyki, może coś po lewej stronie, a tak wszedzie krwiaki.- pannadorka
- Wpis nr 6 075
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
No na to nie wpadłam :) dobrze, ze ktoś myśli :rolleyes:- pannadorka
- Wpis nr 6 073
- Forum: Kwietniowe mamy 2020
-
kwietniowe mamy 2020
Dziewczyny, nic się nie odzywa @Sindi1520. Trochę to niepokojące, biorąc pod uwagę to zapalenie opon :/- pannadorka
- Wpis nr 6 065
- Forum: Kwietniowe mamy 2020